Nie ten mąż, Kathryn Croft

Autor: Kathryn Croft
Tytuł: Nie ten mąż
Tytuł oryginalny: The Other Husband
Wydawnictwo: Słowne
Czas trwania: 9 godz. 32 min

Abby i Rob przeprowadzają się do Londynu. Kobieta nie może sobie tu znaleźć miejsca – nie ma pracy, a remont nowego gniazdka średnio ją interesuje. Gdy pewnego dnia poznaje Siennę, jej świat się zmienia. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają, a potem we czworo spędzają miło czas. Podczas jednego z przyjęć Sienna wpada na pomysł, by ona i Abby na jedną noc zamieniły się mężami. Nie chodzi o uprawianie seksu, tylko o pewną odmianę. Czwórka przyjaciół jeszcze nie wie, jak skończy się dla nich ta noc…

Nie ten mąż to thriller psychologiczny znanej autorki Kathryn Croft. W powieści mamy dwie główne bohaterki – Abby i Siennę. Trzecioosobowy narrator relacjonuje wydarzenia wokół obu kobiet, często zdradzając to, co myślą. Narracja nie jest pozbawiona uczuć i emocji bohaterek, przemyśleń i wątpliwości każdej z nich.

Historia wygląda dość banalnie – dwa małżeństwa, które w ramach zabawy postanawiają zamienić się partnerami. Ta noc jednak zmieni wszystko. Co się dzieje za zamkniętymi drzwiami, gdy nikt nie patrzy? Do czego dojdzie między tymi parami? Jak potem zniosą swój widok? Sprawę komplikuje fakt zaginięcia męża Sienny niedługo po tej nocy. Czy mężczyzna zdradził żonę? Czy to dlatego Abby odcina się od przyjaciółki?

Narrator daje nam pewne tropy, które śledzimy, myśląc, że okażą się prawdziwe. Obserwujemy, jak bohaterowie przestają sobie ufać, jak zaczynają się unikać, kombinują, by rozluźnić więzi. Nie wiemy, co jest tego przyczyną, ale podejrzewamy różne scenariusze. Fabuła pokazuje Abby, która ma wyrzuty sumienia, ale nie wiemy, z jakiego powodu, oraz Siennę, która czuje się zagubiona w tej nowej sytuacji. Nie wie, czy mąż ją porzucił, czy coś mu się stało.

Z rozdziału na rozdział napięcie narasta. Nie możemy ufać żadnej z bohaterek, obie coś ukrywają. Na dodatek narracja niepozbawiona jest ich opinii – narrator dostosowuje się do ich nastrojów i przemyśleń. Wydarzenia widzimy niemal ich oczami – a często ich ocena sytuacji jest błędna. W tekście przemyca się myśli bohaterek, co sprawia, że czytając, możemy brać je za pewnik, by za chwilę otrzymać zupełnie inne spojrzenie na tę samą sytuację, widzianą oczami drugiej z przyjaciółek.

Przyznam, że nie do końca podobała mi się ta książka. Po pierwsze niewinna zabawa z zamianą na jedną noc została tu rozdmuchana do takiej rangi, że wychodzi to absurdalnie. W końcu założeniem było spędzenie w towarzystwie innego partnera wieczoru, nie wchodziło w grę zbliżenie fizyczne. Potem jednak domysły i przemilczane sprawy sprawiły, że ta noc wszystkich wyszła na złe. Przerzucanie się oskarżeniami i niedopowiedzenia sprawiają, że trudno się połapać, co i jak. W końcu jednak finał rozczarowuje, a i skrywane głęboko tajemnice bohaterek nie są zbyt szokujące. Ba! Nie są nawet dobrze zapowiedziane w fabule, przez co wypadają sztucznie, jakby autorka nagle wymyśliła, co dopisać, ale to właśnie nie pasuje i kłuje w oczy.

Nie ten mąż w wersji audio czyta Ewa Abart. To jedna z moich ulubionych lektorek. Świetnie radzi sobie z interpretacją tekstu. Potrafi ożywić bohaterów, nadając ich wypowiedziom emocje i uczucia. To zawsze mi się podoba podczas słuchania, bo wiem, że lektor wczuwa się w treść, a dzięki temu postacie nie są płaskie.

Nie ten mąż to powieść, która mogła mieć zadatki na dobry thriller. Moim zdaniem coś tu jednak nie wyszło. Wątek zamiany mężów był rozdmuchany do granic możliwości, a wątek zaginięcia zszedł na drugi plan. Owszem, łączyły się ze sobą, jednak chyba zamiana była tu potraktowana jako największe zło tego świata – a w końcu wszyscy się na nią zgodzili. Nie do końca mnie przekonało to, jak robią z tego wydarzenia punkt zapalny. Nie chodziło bowiem o sam fakt, lecz o to, co zostało zrobione i powiedziane, a mogło to się wydarzyć kiedykolwiek. I zamiast zwrócić uwagę na to, że pewne sprawy wyszły na światło dzienne w rozmowach nie z własnym partnerem, lecz obcym, podkreślano bardziej samą zamianę niż jej konsekwencje. Moim zdaniem nie o to tu chodziło. Na dodatek zakończenie nie jest interesujące, brakuje dogłębnego wyjaśnienia, czegoś, co spięłoby tę historię.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.

9 komentarzy:

  1. Super recenzja, chętnie posłucham :) choć zwykle nie przepadam za audiobookami - jakoś tak wolę standardowe książki

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wywarła na mnie takiego wrażenia jakiego bym oczekiwała.

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle nie kojarzę książek autorki, ale siostra czytała wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie do końca odpowiadała mi akurat ta historia autorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba każdy autor ma niestety w dorobku też słabsze książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie nieoczywiste spędzanie czasu z tą tematyką, że tą czuję się zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
  7. Siostra jest wielką miłośniczką tego gatunku, ale ta też jej nie podpasowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że średniak.. Bardzo lubię thrillery..

    OdpowiedzUsuń
  9. tytuł kuszący i wiele obiecujący, szkoda, że potencjał niewykorzystany

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!