Prosta sprawa, Wojciech Chmielarz

Autor: Wojciech Chmielarz
Tytuł: Prosta sprawa
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 383

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, którzy chcą wiedzieć, gdzie jest Prosty, mężczyzna, do którego należy mieszkanie. Bohaterowi udaje się przemówić im do rozsądku za pomocą pięści. Zamiast uciekać po pobiciu członków gangu, postanawia odnaleźć przyjaciela i dowiedzieć się, czym naraził się niebezpiecznym ludziom.

Prosta sprawa Wojciecha Chmielarza to powieść sensacyjna, w której znajdziemy zarówno narratora pierwszoosobowego w postaci głównego bohatera, jak i trzecioosobowego, który relacjonuje wydarzenia wokół innych osób. Ciekawostką jest fakt, że nigdzie nie pada imię głównego bohatera, nie wiemy o nim zbyt wiele, poznajemy go głównie przez sposób jego działania i to, co sam zdradzi nam podczas prowadzenia opowieści. To młody mężczyzna, który bardzo dobrze radzi sobie w walce, jest inteligentny, zaradny i lojalny.

Fabuła skupia się na sprawie odszukania Prostego, znajomego głównego bohatera. Narrator chce mu oddać pożyczone kiedyś pieniądze. Gdy nie zastaje kolegi w domu, nie daje za wygraną, tym bardziej że z wyglądu mieszkania wnioskuje, iż znajomy ma problemy. Bohater sprawdza różne możliwości, śledzi gang, który interesuje się Prostym, podchwytuje różne tropy i zaczyna orientować się w sytuacji w mieście, które jest dla niego obce.

Poza głównym wątkiem autor kreśli też portret gangu, który można uznać za przerysowany, ale wcale nie nieprawdopodobny. Mamy do czynienia z miastową mafią, w skład której wchodzi groźny boss i kilku opryszków, znających się głównie na przetrącaniu innym kości. Zajmują się wszystkim i niczym szczególnym, mają układy z policją, ludzie się ich boją, dlatego nie chcą im się sprzeciwiać. Dodatkowo mamy tu przykrywkę w postaci niewinnego interesu, a także układ z zagranicznym gangiem, który jest lepiej zorganizowany – Polacy to płotki w porównaniu z Czechami. Odniosłam wrażenie, że bandyci nie radzą sobie z najprostszymi sprawami, a jeden przyjezdny znikąd sprawia im więcej problemów niż szajka, z którą rywalizują o terytoria.

Trzeba przyznać, że fabuła jest bardzo dobrze skonstruowana. Widać, że autor miał na nią pewien pomysł, który się udał. Wszystko jest świetnie zgrane, nie brakuje zwrotów akcji, bójek, ucieczek, a wszystko zostało tak dobrze wymieszane, że nie czuć zmęczenia materiału i przegadania. Główny bohater jest niesamowicie sympatyczny, mimo że nie para się legalnym zajęciem, a jednak jego działanie podyktowane jest troską o przyjaciela.

Prosta sprawa to kawał świetnej polskiej sensacji, którą czyta się z przyjemnością. To wciągająca powieść, bardzo dobrze napisana, bez zbędnych wątków, z ciekawym bohaterem. Na plus wychodzi fakt, że nie wiemy o nim za wiele, jest tajemniczy, a to sprawia, że staje się jeszcze bardziej interesujący. Fabuła jest przemyślana, pełna akcji i ciekawa. Nie jest to brutalna powieść, chociaż są w niej sceny, w których bójki kończą się nieprzyjemnie. Jest na pewno w pewien sposób dowcipna, gdy obserwuje się pokraczne zachowanie polskiego gangu i to, jak bohater gra im na nosie.

Prosta sprawa mnie zaskoczyła. To była bardzo przyjemna lektura, przy której doskonale się bawiłam. Zdecydowanie warto sięgnąć, jeśli lubicie książki, w których coś się dzieje. Dobra powieść sensacyjna – to niełatwo napisać, ale Chmielarzowi się udało. 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Marginesy.


17 komentarzy:

  1. Juz sporo dobrego slyszalam o tym autorze. Moze w koncu sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo rzadko czytam ksiażki o tematyce sensacyjnej, jednak po tę bym chętnie sięgnęła

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak o niej piszesz, że aż się chce przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam nic jeszcze od tego autora, choć widzę dużo pozytywnych recenzji. Ta pozycja wydaje się ciekawa, może od niej zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dopiero zacznę odkrywać jego twórczość, mam już nawet jakiś tytuł na liście wyczekiwanych spotkań z książką. :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię książki Chmielarza, tę czytałam i kolejny raz się nie zawiodłam. Wręcz pochłonęłam tę powieść. Czekam na kolejne tomy, bo zapowiada się, że będzie kontynuacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki tej powiesci mozna lepiej poznac sposob funkcjonowania mafii, to na pewno ciekawe. Dziekuje za recenzje, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie lektury. Jest i treść i akcja. Fajnie opisana recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie zabieram się za takie przygody czytelnicze, lubię sensację w każdym wydaniu, wciagam się, zwłaszcza gdy fabuła przemyślana i atrakcyjnie podana. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele dobrego słyszałam o twórczości tego autora, więc pewnie sięgnę po którąś z jego książek. Jednak jak na razie muszę się uporać ze swoją hałdą hańby.

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć nazwisko mi jest znane, bo sporo ostatnio jego książek widziałam na bookstagramie, to jednak jeszcze żadnej nie przeczytałam. Ale nadrobię, może ta będzie pierwsza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Siostra jest wielką miłośniczką twórczości tego autora i ta książka także przypadła jej do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Coraz częściej zaczynam przekonywać się do polskich autorów. Także nie wykluczam możliwości przeczytania także i tej powieści, bo szczerze mnie zaintrygowała, a twoje recenzja jest bardzo pozytywna :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam okazji czytać tego autora, ale ostatnio pilnie potrzebuję jakiejś odmiany, bo jestem znudzona

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam wszystkie książki Chmielarza, ta jak najbardziej trafia do czołówki moich ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie też mam zamiar w najbliższym czasie zabrać się za Chmielarza, mam chyba dwie jego książki i nie mogę się doczekać tego spotkania <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam bardzo wiele pozytywnych opinii na temat tego autora. Niestety nie miałam jeszcze okazji rozpocząć przygody czytelniczej z tym autorem. Kinga

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!