Czyści i Uszkodzeni – "Wierna"



Co się kryje za murem otaczającym miasto? 

Po otworzeniu pudełka z przesłaniem od Ojców Założycieli, Tris musi zdecydować, co dalej robić. Najpierw jednak chce wybawić brata przed śmiercią. Caleb ma być poddany procesowi za pomoc Jeanine. W ostatniej chwili zostaje uratowany przez Cztery i razem z Tris i jej chłopakiem ruszają, by dostać się za mur. Nie jest jednak łatwo – Evelyn, matka Cztery, nie chce, by ktokolwiek dowiedział się o tym, co czeka na mieszkańców Chicago za ogrodzeniem. Grupa przyjaciół nic nie robi sobie z jej zakazów. Tris, Cztery, Christina, Caleb i Peter przedostają się za mur i szukają innych ludzi.

Wierna to trzecia część serii Niezgodna. Opowieść oparto na trylogii książkowej Veroniki Roth, która biła rekordy popularności i była rozchwytywana przez młodzież na całym świecie.

W tej części przenosimy się z akcją poza mur Chicago i poznajmy całkiem nowy świat z jego możliwościami i niebezpieczeństwami. Nie zostawiamy jednak miasta całkowicie, dzięki pewnym nowinkom technologicznym możemy oglądać to, co się w nim dzieje. A dzieje się naprawdę dużo.
Film pełen jest akcji. Ciągle coś się dzieje, ani na chwilę nie zwalniamy tempa. Nie brakuje bójek, spisków, zwrotów akcji. Na szczęście pokazane to jest w sposób przystępny, widz nie jest przytłoczony szybko zmieniającymi się scenami, które rozmazują się w jedną kolorową plamę.

Głównym wątkiem jest znowu walka. Tris i przyjaciele muszą zdecydować, po czyjej stornie się opowiedzieć, kto jest dobry, a kto zły. Nie jest to łatwe, bo nawet wśród rodzeństwa dochodzi do starć. Czy zaufać przywódcy zza muru? A za kim opowiedzieć się w Chicago? I czemu ludzie, którzy całe życie obserwują to, co dzieje się w mieście, nie interweniują, gdy ono upada?
Do znanej z poprzednich filmów obsady dołączył Jeff Daniels, którego ogląda się dość dziwnie. Nie pasuje mi on do swojej roli, miałam wrażenie, że jest zbyt sztuczny. Moje serce znowu skradł Miles Teller w roli Petera. Nie mogłam oderwać od niego oczu.

Wierna została podzielona na dwie części. W tej opowiedziano niemal całą historię książkową. Gdyby dodać jeszcze kilka minut, byłaby cała. Powieść czytałam dawno, dlatego nie pamiętam szczegółów, ale mam wrażenie, że wiele scen zostało w filmie dodanych. 
Plusem jest sposób opowiedzenia historii. W książce nie do końca potrafiłam się odnaleźć, czułam, że coś mi umyka, coś jest powiedziane nie do końca jasno i wprost. Tu natomiast historia była wyjaśniona dość dobrze, co bardzo mnie ucieszyło. 

Co można powiedzieć o Wiernej? Na pewno to, że nie da się na niej nudzić. To dwie godziny akcji, czasem dreszczyku emocji, a czasem delikatnego humoru. Całość skomponowana jest w sposób wyważony, chociaż w pewnym momencie miałam wrażenie, że film mógłby się już skończyć, bo nie zostanie nic do pokazania w kolejnej części. Co będzie w czwartym filmie? Trudno mi powiedzieć.
Wierna to ciekawy film, z akcją i niezłą historią. Jeśli znacie książkową trylogię, ekranizacja będzie dobrym dopełnieniem tej przygody.

13 komentarzy:

  1. Widziałam dwie części filmu, z książek czytałam tylko pierwszą część. Na pewno obejrzę "Wierną", bo po Twojej recenzji wydaje się być interesująca.Zawsze podobały mi się zabiegi z "wchodzeniem w inny świat niż ten znany już bohaterom" :).
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugą część muszę obejrzeć... a później mogę się brać i za tę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. JA idę w tygodniu na nią <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S: Zapraszam na konkurs do mnie :) MOze skusi Cię nowa książka Sylvain Reynard :) Połączenie erotyku i wampirów :)

      Usuń
  4. Przez "Igrzyska" nie mogłam przebrnąć przez "Niezgodną". Wydaje mi się, że ta trylogia musi chyba dojrzeć i dopiero się za nią zabiorę, bo na razie mam mieszane uczucia.:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno obejrzę :D Już się nie mogę tego doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wstyyyyyd! Nie oglądałam jeszcze Zbuntowanej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zanim poznam filmy, muszę przeczytać książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cała trylogia Niezgodnej nie za bardzo mnie urzekła, a filmów nie widziałem. Chyba odchodzę powoli od czytania tego typu książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy film i pierwsza książka niestety najlepsze. Potem w książce się gubiłam, a filmy były spoko, ale też nie takie zachwycające jak pierwsza część.

      Usuń
  9. Idę do kina w środę. Po zwiastunie bałam się, co mogę zobaczyć w kinie. Kompletnie mnie nie zachęcił. Nie czytałam książki w całości, bo druga część mnie rozczarowała i ograniczyłam się do zajrzenia na koniec trzeciej. Ciekawa jestem swoich wrażeń, ale po Twojej recenzji jestem już trochę spokojniejsza :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!