Autor: Sasha Graham
Tytuł: 365
rozkładów Tarota
Pełny tytuł: 365
rozkładów Tarota. Podręcznik do codziennej praktyki
Tytuł oryginalny: 365
Tarot Spreads. Revealing the Magic in Each Day
Wydawnictwo: Illuminatio
Liczba stron: 400
Tarot to
najpopularniejsza z form układania kart w celu odczytania z nich pewnych informacji.
Każdy o nim słyszał, mało kto jednak
wie, że istnieje wiele możliwości jego rozkładania. Jest ich tak wiele, że
każdy dzień roku może mieć swój własny schemat. Pozwala to pogłębić wiedzę na
temat kart i lepiej poznać ich możliwości. Możemy im stawiać pytania, a co
ciekawe, są one dość często tym samym zestawem u różnych osób.
365 rozkładów Tarota autorstwa Sashy Graham to podręcznik dla tych, którzy znają karty Tarota i
dla tych, którzy chcą poznać je lepiej. Książka składa się z krótkiego wstępu i
rozdziałów poświęconych konkretnym miesiącom.
We wstępie
autorka uzasadniła, dlaczego zaczęła pisać tę książkę. Pokazała też inne rzeczy
– to, że niewiele nas różni od naszych przodków, jak postrzega czas oraz co
znajdziemy w książce. To zaledwie sześć stron tekstu, które wprowadzają w
tematykę podręcznika.
Kolejne części
to opis sposobów rozkładu kart. Każdy miesiąc podzielono na doby i przypisano im
odpowiednie rozkłady. Posiadają one opis konkretnego dnia, streszczenie układu i
jego charakterystykę. W informacjach na temat dni znajdziemy różne ciekawostki.
Są na przykład dane na temat urodzin sławnych osób albo daty powstawania
znanych dzieł. Układy mają swoje nazwy, są uzupełnione rysunkiem z wyglądem
rozkładu. Na marginesach podano też pewne cytaty i anegdoty. Opisano również
karty Tarota.
Książkę
uzupełniają podziękowania i obszerny indeks. Znajdziemy w nim układy podzielone
według kategorii na przykład – bajka, literatura, dom i rodzina, duchowość, finanse
czy kino. Do każdej z nich dopasowano rozkład z informacją o jego dniu.
Pozycja jest
wydana w ładny sposób. Delikatne ozdoby na brzegach kart sprawiają, że książka
wygląda pięknie. Poza tym jest dość duża, co pozwoliło twórcom na
nieoszczędzaniu na czcionce. Na dodatek zastosowano inny font w nagłówkach
każdego dnia, co wyróżnia je i ponownie wpływa na wygląd pozycji.
Trzeba przyznać,
że pomysł na ten podręcznik jest interesujący. Nie sądziłam, że można aż na
tyle różnych sposobów rozkładać karty Tarota. Jestem jednak zaskoczona nazwami niektórych
z rozkładów – na przykład Rozkład sprawy
sądowej, Rozkład palety malarskiej
Friedy Harris czy Rozkład horroru
lovecraftowskiego. Trzeba mieć fantazję, by to wymyślić.
365 rozkładów Tarota polecam tym, którzy lubią poznawać nowe rzeczy i interesują
się stawianiem kart. Podręcznik może być dla was inspiracją i źródłem
informacji. Polecam, jeśli chcecie poszerzyć swoją wiedzę na temat Tarota.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Illuminatio:
Ciekawa pozycja, taka niecodzienna :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedyś Tarot mnie interesował. Teraz już mniej, ale kto wie czy się nie skusze.
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja i chociaż tarota sobie nie rozkładam, to może to być dobry prezent dla kogoś bardziej zainteresowanego tematem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie interesowałam się tego typu rzeczami, bo od małego mówili mi, żeby nie wierzyć we wróżby czy horoskopy i chyba tak mi zostało :D
OdpowiedzUsuńOoo, fajna sprawa! Kilka lat temu interesowałam się tarotem i ogólnie kartami. Ale wtedy babcia zrobiła swoje i mówiła mi, że to złe, grzech itp :)
OdpowiedzUsuńmi wydało się niezwykłe, że tyle osób w dzisiejszych czasach stawia karty, że aż podręczniki są wydawane... to przecież tak niewspółczesne.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy artykuł będę wracać
OdpowiedzUsuń