Autor: Kinga Facon
Tytuł: Samulka
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 360
Ewa, młoda
księgowa, żyje jak samotniczka. Nie ma znajomych, jest daleko od rodziny,
uwielbia zamykać się w świecie książek. W końcu postanawia, że adoptuje psa,
który od pierwszej chwili podbija jej serce. Spacery z czworonogiem są
doskonałą okazją do poznawania ludzi. Ewa lubi odwiedzać bibliotekę, spędza też
czas w małej kawiarni, w której pracują wolontariusze. Powoli Ewa zaczyna
przekonywać się do innych, chociaż uważa, że najlepiej rozmawia jej się z
bohaterami powieści dla dzieci. Kobieta skrywa pewien sekret – przeżyła coś, co
zmieniło jej życie. Wyprowadziła się od rodziców, zamieszkała w obcym miejscu,
przestała oglądać telewizję i czytać gazety. Co sprawiło, że Ewa tak się
zamknęła? Czemu w pewnych momentach pochłania ją ciemność? Czy ktoś będzie w
stanie do niej dotrzeć?
Samulka Kingi Facon
to powieść wydana ma początku marca przez Otwarte. Książka opowiada o losach
Ewy – samotnej kobiety, o życiu której przesądziło jedno wydarzenie z
przeszłości.
Ewa to
sympatyczna bohaterka. Jest otwarta, szczera i ma wielką wyobraźnię. Nie zataja
przed czytelnikiem swoich słabostek. Jest narratorką powieści i naszą znajomą –
powoli ujawnia fakty ze swojego życia, jakby opowiadała nam o sobie przy
poznawaniu się. Nie brakuje w jej życiu tajemnic, które wolno odsłania przed
czytelnikiem.
Podoba mi
się, że Ewa jest normalną, zwyczajną kobietą. Owszem, ma problemy, ale powoli
sobie z nimi radzi. Uwielbia kawę, ciastka, ma słabość do pięknych kwiatów. Znajdziemy
też w niej pewne dziwactwa – nie czyta na przykład nowości książkowych, woli
to, co sprawdzone.
Powieść
porusza kilka tematów. Po pierwsze dziwne zachowanie Ewy ma podłoże w jej
psychicznym stanie. Z czasem dowiadujemy się, czym ono jest spowodowane. Reakcje
innych ludzi na to są kolejnym tematem, który poruszono w książce. Mamy relacje
ze znajomymi, które powoli się rozwijają, opisano także stosunki między panią a
psem. Do tego przyjaźń, miłość, wybaczenie, wiara i masa literatury. Pokazano
też przełamywanie pewnych słabości, które są w ludziach. I oczywiście – zmianę,
dojrzewanie do pewnych rzeczy i przekonywanie się do nowych spraw i ludzi.
Co ciekawe,
autorka pokusiła się też o poruszenie tematu wiary. Ewa nie jest do końca
pewna, czy Bóg istnieje. Ten temat w książce opisano w książce w sposób nienachlany.
Czytelnik nie czuje się zmuszany do uwierzenia w Boga, ale widzi ważność
religii w życiu innych ludzi.
Samulka to naprawdę
piękna powieść. Ma uniwersalnych bohaterów i porusza normalne tematy. Każdy może
się identyfikować z postaciami i ich problemami. To książka dla tych, którzy
czują się samotni i zagubieni, nie widzą sensu w tym, co robią. Powieść pokazuje,
że to nie są jednostkowe problemy. Daje nadzieję i przekonuje, że życie może
nas jeszcze zaskoczyć.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Otwarte:
Mnie też się również książka bardzo spodobała. Jest bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńI taka... Pełna ciepła mimo wszystko!
UsuńMimo, że to nie do końca moja bajka, jestem bardzo ciekawa tego tytułu ;) Szczególnie jestem zaintrygowana tym zachowaniem Ewy ;)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę te książkę, bardzo chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie! Już jest ns wishliście notesowej :)
OdpowiedzUsuńMoże się skusze, ale dopiero po maturze 😞wydaje mi się, że to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńMówiłam już, że uwielbiam Twoje recenzje? Przekonuje się dzięki nim do wielu książek <3
OdpowiedzUsuńEwa - piękne imię :) Na książkę nie będę specjalnie polować, jeśli jednak wpadnie w moje łapki, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuń