Książki z wątkami mitologicznymi są coraz bardziej popularne. W ostatnim roku wyszło ich na polskim rynku kilka. Wśród nich są pozycje, które czerpią ze znanych mitów i pokazują je od innej strony, jak też opowieści inspirowane legendami. Oto kilka przykładów.
Ariadna, Jennifer Saint
Książka inspirowana jest mitem o Ariadnie, ale pokazuje tę postać w szerszym okresie czasowym. To nie jest tylko wątek labiryntu, Minotaura i nici, która pozwoliła Tezeuszowi wyjść z pułapki. Tu Ariadna jest główną bohaterką, możemy lepiej ją poznać – widzimy jej dzieciństwo, a potem zauroczenie Ateńczykiem. Na koniec pokazuje się jej los jako żony i matki.
Galatea, Madeline Miller
Tym razem tytułowa bohaterka pochodzi z opowieści o Pigmalionie, który zakochał się w wyrzeźbionym przez siebie posągu. Autorka pokusiła się o stworzenie uwspółcześnionej wersji historii. Nie jest to jej wersja mitu, jak w przypadku Kirke, lecz opowieść, która czerpie z mitologii. Główna bohaterka jest w szpitalu, opiekuje się nią pielęgniarka. Nie podano dokładnej daty i miejsca akcji, jednak możemy domyślić się, że wydarzenia rozgrywają się współcześnie.
Serce wiedźmy, Genevieve Gornichec
To powieść czerpiąca z mitologii nordyckiej. Powieść pokazuje życie Angerbody. Widzimy, jak zaczyna na nowo budować swoją codzienności – pod innym imieniem, z dala od bogów. Tworzy mikstury, które sprzedaje jej przyjaciółka, nie potrzebuje wielu wygód. Obserwujemy, jak odwiedza ją Loki, a potem czytamy o kolejnych ciążach. Dla Angerbody dzieci, które rodzi, nie są potworami, mimo że nie są też zwyczajnymi ludzkimi istotami – Hel to na wpół martwa dziewczynka, Fenrir jest wilkiem, a Jormunrgand to wąż.
Kirke, Madeline Miller
Kirke Madeleine Miller to opowieść inspirowana czasami starożytnymi, mitologią grecką i Odyseją. Powieść jest opisem kolei losów Kirke. Poznajemy ją w momencie przyjścia na świat, obserwujemy jej dzieciństwo i dorastanie, a potem pierwsze zauroczenie i karę jaką odbywa za swoje czyny. Widzimy jej zmagania z przypływającymi na wyspę podróżnikami. Kirke uczy się czarów, odkrywa moc, która w niej drzemie. Opowiada o wydarzeniach, w których bierze udział – jak narodziny Minotaura – lub o których usłyszała od kogoś.
Pieśń o Achillesie, Madeline Miller
Pieśń o Achillesie to przede wszystkim opowieść o znanym herosie opowiedziana przez jego bliskiego przyjaciela. Dowiadujemy się, jak chłopak dorastał, szkolił się, a potem walczył. Jest też miejsce na relację poświęconą jego bardziej „prywatnej” stronie – zainteresowaniom, uczuciom, psotom i zabawom. Patroklos opisuje, jak Achilles podchodził do losu, który wieszczyła mu matka – chciał zostać znanym wojownikiem, wiedział, ile przyjdzie mu za to zapłacić, a wybór, przed którym stanął, był trudny.
Tysiąc okrętów, Natalie Haynes
To nieco inna pozycja w tym zestawieniu, bo nawiązuje do prawdziwych wydarzeń, czyli wojny trojańskiej. Poznajemy jej losy dzięki perspektywie kobiet – matek, żon, córek, wdów. Opowieści są smutne, pełne bólu, żalu, tęsknoty, rezygnacji, ale gdzieś tam jeszcze tli się chęć zemsty i buntu. Niektóre z kobiet rozpaczają, inne przyjmują swój los godnie. Są też takie, które nie chcą pokazać, że się boją, wolą oddać życie niż zostać niewolnicami. Mamy też do czynienia z tymi, których życie w rękach trzymali mężczyźni i to oni zdecydowali, jak się ono zakończy.
Ostatnio czytałam tylko jedną książkę z wątkiem mitologii. Ale szczerze mówiąc to nie sięgam po takie książki zbyt często.
OdpowiedzUsuńnigdy nie przepadałam za mitologią, i chyba dalej sie u mnie to nie zmieniło :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sięgać po książki z wątkiem mitologicznym. Z tych propozycji czytałam z połowę.
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu sięgać po nawiązania do mitologii, coś jakby wkraczanie w świat baśni i legend dla dorosłych. Galateę już poznałam, reszta książek jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy autorzy zaskakują odmiennym spojrzeniem na znane już wątki mitologiczne. Skorzystam z tych propozycji na pewno.
OdpowiedzUsuńKocham mitologię, więc lubię sięgać po książki z wątkiem mitologicznym. Dziękuję Ci za ten wpis :) Kilku książek nie znam.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś szalałam za mitologią, później mi przeszło. Może jednak powinnam dać szansę książce z wątkiem mitologicznym...
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest coraz więcej takich pozycji na rynku. Zapiszę sobie tytuły :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po takie książki, ale siostra chętnie się w nich zaczytuje.
OdpowiedzUsuń