Autor: Zofia
Stanecka
Tytuł: Thor i Loki
Pełny tytuł: Thor i Loki. O tym, jak karły wykuły młot
dla Thora
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 48
Seria Czytam sobie jest znana polskim
czytelnikom, szczególnie tym młodszym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę
z literaturą. Książeczki w niej wydawane podzielone są na trzy poziomy w zależności
od umiejętności dzieci. Pierwszy to pojedyncze zdania, drugi to nieco bardziej
rozbudowany tekst z elementami dialogu, a trzeci to historie około 2500 słów. Każdy
poziomów różni się też objętością zarówno pod względem treści, słownictwa, jak
i liczby stron. Jedną z historii z drugiego poziomu jest Thor i Loki Zofii Staneckiej.
Historia
opowiada o tym, jak Loki postanowił spłatać psikusa bratu i zabrał włosy jego
ukochanej. Przyłapany na żarcie musiał odpowiedzieć za swój czyn. Poprosił krasnoludy,
by stworzyły perukę dla kobiety, ale nie były sobą, gdyby nie postanowił trochę
narozrabiać…
W tym tomie
pojawiają się mitologiczni bogowie i herosi. Współczesne dzieci, głównie dzięki
filmom, znają zarówno Thora, jak i Lokiego, wiedzą, że jeden jest silny, drugi
przebiegły i złośliwy. Tak też przedstawiono ich w tej książce. Jedyne, co może
dziwić, ale chyba tylko starszych czytelników, to fakt, że w książce mówi się o
zabraniu jednemu z bohaterów głowy. Wydaje się to dość brutalne.
Drugi poziom
to tekst składający się z większej liczby słów. Zdania są dłuższe i bardziej złożone,
mają też elementy dialogu. Opowieść nadal nie jest jednak za długa, można ją
przeczytać bardzo szybko. Na stronach są też specjalnie wyróżnione wyrazy
pomagające w ćwiczeniu sylabizowania.
Zaletą
książek z tej serii jest wydanie. Ten tom zilustrowała Magda Kozieł-Nowak. Jej obrazki
są kolorowe, dynamiczne, ale czasem w tle widać barwne plamy, które zastępują
szczegółowe rysunki drugiego planu. Pozycja ma też wklejkę z naklejkami, które
związane są z przedstawioną w tomie historią.
Seria Czytam sobie jest jedną z moich
ulubionych serii dla dzieci. Uważam, że historie w niej wydawane są ciekawe,
mają piękne ilustracje i uczą czegoś nowego. Różnorodność tematyki pozwala na
poznanie nowych dziedzin, osób lub po prostu dobrą zabawę. Jeśli wasze dzieci
uczą się czytania, koniecznie dajcie im tę serię.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont:
To wydawnictwo darzę sentymentem i moja córka ma sporo ich książek na półkach :-)
OdpowiedzUsuńNie jestem zaznajomiona z książeczkami dla dzieci, ale bardzo lubię mitologię nordycką :)
OdpowiedzUsuńLokiego to jednak wolę w wydaniu dla dorosłych :D Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało xD
OdpowiedzUsuń