"Dziecko Rosemary" Ira Levin



Autor: Ira Levin
Tytuł: Dziecko Rosemary
Tytuł oryginalny: Rosmary’s Baby
Liczba stron: 2 godziny 7 minut

Guy i Rosemary Woodhouse wprowadzają się do nowego mieszkania. Po krótkim czasie poznają starsze małżeństwo, które mieszka obok nich – Minnie i Romana Castevet. Pary zaprzyjaźniają się, spędzają razem czas. Marzeniem Rosemary jest dziecko. Gdy jej mąż, Guy, dostaje znaczącą rolę w spektaklu, para może w końcu pozwolić sobie na lepszy poziom życia i zaczynają starać się o potomka. 

Dziecko Rosemary Iry Levina to klasyczna powieść grozy, która wielokrotnie przenoszona była na ekran. Książka doczekała się też adaptacji radiowej, w której wzięli udział Andrzej Ferenc, Agnieszka Pilaszewska, Janusz Bukowski, Krzysztof Chamiec, Hanna Stankówka, Teresa Lipowska, Tadeusz Borowski i Witold Skaruch. Wersja ta – z racji swojej formy – zachwyca przede wszystkim grą aktorską i nagraniem. Czasem głosy są cichsze, czasem głośniejsze, w zależności od tego, gdzie stoją bohaterowie. Dzięki temu i innym dźwiękom słuchacz ma wrażenie, jakby oglądał spektakl teatralny. 

Głównym wątkiem jest ciąża Rosemary i związane z nią dziwne zachowania bliskich osób. Jej sąsiedzi stają się nadopiekuńczy wobec niej, mąż nią kieruje, kobieta musi pić mikstury, które przygotowuje dla niej Minnie i chodzić do lekarza, którego jej wybrano. Z pozoru wszystko wygląda normalnie – wszyscy o nią dbają. Jednak Rosemary zaczyna coś podejrzewać. Ma halucynacje, koszmary. Mąż zachowuje się dziwnie, nie potrafi wytłumaczyć swoich wybuchów. Kobieta poddaje się innym, jednak jej podejrzenia pchają ją do sprawdzania pewnych rzeczy. Niestety zdradza się z każdym swoim pomysłem i przez to inni są o krok przed nią. Jednak czy to wszystko aby nie jest wytworem jej wyobraźni? Może stres pierwszą ciążą i porodem spowodował jej dziwne rozdrażnienie i podejrzliwość?

Momentami opowieść jest mroczna i tajemnicza, nie do końca wiemy, czego się spodziewać. Nie zabrakło wypadków, które nagle burzą wszystkie plany głównej bohaterki. Czy jest bezpieczna? Czy jej dziecko jest zagrożone? Dlaczego tak nagle sąsiedzi zaczęli się nią interesować? I dlaczego kobieta ma wrażenie, że dzieje się z nią coś niedobrego?

Dziecko Rosemary to klasyka powieści grozy, jedna z najbardziej znanych opowieści tego gatunku. Historia jest klimatyczna, zagadkowa i mroczna, choć wcale nie jest krwawa jak większość dzisiejszych książek tego nurtu. Klimat budują tu tajemnica, aura niepokoju towarzysząca bohaterce. Na dodatek słuchowisko jest świetnie zrealizowane, choć słychać, że ma już kilkanaście lat. Agnieszka Pilaszewska gra fantastycznie, wczuwa się w rolę, potrafi oddać emocje towarzyszące jej postaci. Świetnie się tego słucha. Nagranie ma nieco ponad dwie godziny, więc w sam raz na spacer czy podróż.

I choć spodziewałam się czegoś znacznie mocniejszego, nie jestem rozczarowana. Dziecko Rosemary to jeden z tych utworów, które warto znać. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji, zachęcam do sięgnięcia po książkę albo po słuchowisko – to drugie szczególnie gorąco polecam tym, którzy nie mieli szans na wysłuchanie audiobooków. Może forma słuchowiska was przekona, że to naprawdę świetna sprawa.

4 komentarze:

  1. Miałam przyjemność poznać książkę, ale pamiętam, że jednak byłam nieco rozczarowana... zabrakło mi w niej obiecywanej grozy (w końcu to klasyka światowego horroru), oraz za dużo było niedomówień, a ja lubię kiedy koniec jest jasny i klarowny. Słuchowisko, choć taka forma brzmi ciekawie, chyba jednak nie jest dla mnie. Zdecydowanie wolałabym film...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też czegoś brakło, ale muszę przyznać, że byłam nastawiona na coś lżejszego niż dzisiejsze horrory i może dlatego aż tak mnie to nie zmartwiło.

      Usuń
  2. Miałam tą przyjemność obejrzec film o tym samym tytule, który wówczas był dal mnie zbyt mocnym widowiskiem. Chętnie przeczytam ksiązke, a jeszcze chętniej wysłucham audiobooka.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!