Marzec w filmach



W marcu zaszalałam z kinem. Widziałam wiele nowości, o których zamierzam Wam opowiedzieć!
Był sobie pies
Bailey zostaje znaleziony przez Ethana i jego mamę, a potem przygarnięty. Rodzina kocha go, bawi się z nim, uczy nowych rzeczy, a rosnący coraz szybciej szczeniak nie wszystko rozumie. Uwielbia jednak swojego pana, Ethana, nawet gdy ten dorasta i zaczyna spotykać się z dziewczyną, a potem jedzie na studia. Gdy Bailey umiera, wszyscy są smutni. Okazuje się jednak, że wcale nie odszedł na zawsze – odradza się w nowym ciele i ma nowe zadania.
Był sobie pies to film, w którym głównym bohaterem jest pies, który odradza się kilkukrotnie, za każdym razem przeżywając nowe przygody i mając nowe zadania. Nie tylko pozwala to widzowi lepiej poznać i zrozumieć zachowania psa, lecz także ujawnia wiele prawdy na temat ludzi. Bailey jest czujnym obserwatorem, który dzieli się swoją wiedzą w humorystyczny sposób.
Bardzo przyjemna i wzruszająca opowieść, która pokazuje, jak widzą nas czworonogi.
 
foto Magda Rzymanek/Tomasz Paczkowski; źródło
Porady na zdrady
Kalina przygotowuje się do ślubu. Gdy w dzień ceremonii jej narzeczony wychodzi z domu i udaje się do pracy, kobieta postanawia go śledzić. Widzi, jak mężczyzna ją zdradza. Kalina odwołuje ślub i rozpacza. Pociesza ją przyjaciółka, Fretka, która też została zdradzona. Kobiety postanawiają, że będą testować męską wierność, by innym dziewczynom zaoszczędzić błędów i ucieczek sprzed ołtarza.
Porady na zdrady to polska komedia romantyczna. Główne bohaterki zakładają biznes i przyłapują mężczyzn na zdradzie. Jednak gdy na celowniku znajduje się Maciej, który napisał książkę o wierności i kocha swoją żonę do szaleństwa, zadanie zaczyna się komplikować.
Film jest słaby. Sceny są pourywane, momentami wygląda to dziwnie, wątki wprowadzane są przypadkowo, czasem nie są dokończone. Śmieszy głównie Krzysztof Czeczot grający kłamczucha Antka, a samego biznesu z testowaniem mężczyzn jest tak mało, że aż przykro się robi. Anna Dereszowska jest według mnie za stara do tej roli, Magdalena Lamparska natomiast za mało uwodzicielska. Nie powalił mnie na kolana.
Azyl
Państwo Żabińscy prowadzą warszawskie zoo. Do Polski docierają informacje na temat zbliżającej się wojny, jednak dopiero jej wybuch uświadamia ludziom, jak blisko było zagrożenie. Podczas pierwszego dnia nalotów ginie wiele zwierząt. By je ratować Antonina zgadza się na oddanie ich pod opiekę zoologowi na usługach Hitlera.
Azyl to opowieść, która pokazuje Polskę w czasach wojny i losy pewnej niezwykłej rodziny. Żabińscy prowadzili zoo, jednak po wejściu do kraju wojsk niemieckich musieli zamknąć swój interes. Postanowili jednak, że pomogą Żydom, ukrywając ich w licznych zakamarkach zoo.
Film jest wzruszający, ciekawy i boleśnie prawdziwy. Niestety, dubbing jest denerwujący, więc polecam wersję z napisami.
Gold
Rodzinna firma Kenny’ego podupada w czasach kryzysu. Mężczyzna za ostatnie pieniądze postanawia wyruszyć na spotkanie z Michaelem Acostą, który znany jest z tego, że odkrył złoża miedzi i ma podejrzenia co do tego, gdzie leży złoto. Kenny postanawia zainwestować w tego mężczyznę i razem zaczynają poszukiwania w indonezyjskiej dżungli.
Inspirowana autentyczną historią opowieść jest niczym amerykański sen, aż nagle coś się wali. Właściwie wali się wiele razy, jednak z każdego z nich bohaterowie znajdują jakieś wyjście.
Plusem tego filmu jest na pewno genialna rola Matthew McConaughey’a, minusem natomiast sposób prowadzenia narracji. Zaczynamy od przeszłości, nagle wrzuca się nas w czasy współczesne bohaterom, a potem przecina wszystko czymś ze znacznie późniejszych czasów. Na początku trudno się połapać. Ogólnie jednak to niezły film, który dobrze się ogląda.
 
foto Robert Pałka; źródło
Pokot
Duszejko jest związana z naturą. Nie popiera polowań, nienawidzi kłusownictwa, dba o los zwierząt. Gdy jej sąsiad umiera, jest zaskoczona. Jednak to tylko pierwsza ze śmierci, które rozgrywają się w ciągu kilku miesięcy w maleńkiej wiosce w Sudetach. Kto stoi za zbrodniami?
Pokot Agnieszki Holland to film, który naprawdę warto obejrzeć. Czasem przypomina czytanie powieści – szczególnie, gdy główna bohaterka opowiada o pewnych sprawach jako lektor. Sama fabuła jest wciągająca, a rozwiązanie zaskakujące. Klimat podkreślają nie tylko piękne scenerie, ale też fantastyczna muzyka. Zdecydowanie warto.

foto Disney Enterprises, Inc., źródło
Piękna i Bestia
Bella, piękna i oczytana dziewczyna, mieszka z ojcem w małym miasteczku. Mieszkańcy uważają ją za dziwną – z nikim się nie przyjaźni, czyta książki i na dodatek odrzuca zaloty przystojnego i walecznego, ale głupiego i zarozumiałego Gastona. Gdy ojciec Belli udaje się w podróż i nie wraca, dziewczyna jest przerażona. Podążając jego śladem, trafia do zimowej krainy i mrocznego zamku, w którym przedmioty żyją, mówią, a panem jest Bestia – przerażająca i bez serca. Dziewczyna ofiaruje siebie w zamian za wypuszczenie ojca i od teraz zostaje w zamku jako więzień.
Link do recenzji – klik

Dzwoneczek link
Dzwoneczek i zaginiony skarblink

3 komentarze:

  1. Jedyny plus z "Poradach na zdrady" to Sławomir :D

    OdpowiedzUsuń
  2. "Był sobie pies" bardzo mnie ciekawi. Chciałabym obejrzeć zarówno film, jak i przeczytać książkę. Jestem również ciekawa "Azylu" i "Porad na zdrady", chociaż raczej nie oglądam polskich produkcji. Skoro jednak mówisz, że "Porady..." były takie kiepskie, chyba na razie je sobie odpuszczę :)
    Katherine Parker - About Katherine

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!