Autor: Maggie Stiefvater
Tytuł: Przebudzenie króla
Tytuł oryginalny: The Raven King
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 462
Gansey
czuje, że jest coraz bliżej odnalezienia króla kruków. Nim jednak wyruszy na
dalsze poszukiwania, musi poradzić sobie z problemami. Po pierwsze musi jakoś
powiedzieć przyjaciołom, że spotyka się z Blue. Po drugie chce pomóc Ronanowi,
który niechcący wyciągnął ze snu coś, czego nie zamierzał. Na dodatek jest też
problem z Noahem, a raczej z tym, co zostało z jego ducha. No i jeszcze z
Cabeswater dzieje się coś złego. Czy paczce przyjaciół uda się poradzić z
obecnymi problemami i odnaleźć Glendowera? Czy pomoże w tym jego córka, która
mieszka obecnie u Blue i jej rodziny? A może ojciec Blue wie coś na temat króla
kruków?
Przebudzenie króla Maggie Stiefvater to czwarty tom cyklu Król
Kruków. Powieść rozgrywa się w Henrietcie, niewielkim miasteczku, które
pełne jest magii. Bohaterami są nastoletni przyjaciele – Gansey, Ronan, Adam i
Blue. Cała czwórka, z pozoru tak do siebie niepasująca, dogaduje się ze sobą
bez słów, a każde z nich jest na swój sposób niezwykłe.
Choć głównym
celem przyjaciół jest odnalezienie Glendowera, tak naprawdę opowieść skupia się
na nim mniej niż na innych tematach. Dostajemy przede wszystkim kwestie
związane z problemami osobistymi każdego z bohaterów, które rozwiązują w dość niecodzienny
sposób. Ronan ma kłopoty ze swoimi snami, które od jakiegoś czasu są dla niego tylko
koszmarami, co jest bardzo niebezpieczne ze względu na to, że chłopak potrafi
wyciągać ze snów różne rzeczy. Adam, od kiedy odkrył swoje niecodzienne
umiejętności, jest związany z Cabeswater i boleśnie odczuwa to, że coś je
niszczy. Blue musi uporać się z problemami rodzinnymi i pomóc Noahowi, który
jest w bardzo złym stanie. Gansey zaś zastanawia się, jak powiedzieć o swoim
związku kolegom, by ich nie urazić.
W książce
nie brakuje magii. Nie jest to jednak magia polegająca na rzucaniu zaklęć i
machaniu różdżką. Autorka obdarzyła swoich bohaterów niecodziennymi
zdolnościami. Blue potrafi wzmacniać moce innych, Adam wieszczy, a Ronan jest
śniącym. Razem tworzą coś na kształt zespołu magów skupionych wokół ich
prywatnego króla – Ganseya. To czarujący chłopak, który ma obsesję na punkcie
legendarnego króla Glendowera. Od wielu lat próbuje go znaleźć, a im jest
bliżej rozwiązania zagadki miejsca jego spoczynku, tym więcej pojawia się pytań
i wątpliwości.
Fabuła jest
ciekawa i pełna zwrotów akcji. Przebudzenie
króla niejednokrotnie mnie czymś zaskakiwało, co jest wielkim plusem. Z drugiej
strony pozycja nie była przegadana, nie wprowadzono tu wątków, które miały
sztucznie wydłużyć lekturę. Wszystko jest dobrze wyważone, akcenty są
przemyślanie rozłożone. Historia jest oryginalna, nie powiela schematów, a bohaterowie
są sympatyczni i nie da się ich nie lubić. Przez te cztery tomy można się z
nimi zżyć i naprawdę kibicuje im się podczas kolejnych przygód.
Jeśli znacie
twórczość Maggie Stiefvater nie muszę was przekonywać, że autorka ma naprawdę
ciekawy styl i potrafi oczarować każdą napisaną przez siebie historią. Jeśli nie
mieliście jeszcze okazji czytać nic jej autorstwa, zachęcam do sięgnięcia po
jakiś tom. Spod jej pióra zawsze wychodzi porywająca i magiczna literatura dla
młodzieży.
Czytałam pierwszy tom, który mi się spodobał, wiec na pewno muszę w końcu dokończyć tą serię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Słyszałam wiele o tej serii i byłam nią kiedyś zainteresowana, ale jakoś nie wpadła mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją już lata temu, wtedy bardzo zaczytywałam się w twórczości tej autorki.
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, która mnie by zainteresowała w księgarni.
OdpowiedzUsuńNa prawdę intrygująca historia. Sama okładka od razu przyciąga wzrok. Chętnie przeczytam, mimo że to nie do końca moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJest coś magnetycznie przyciągającego w różnorodnych mocach, którymi obdarzani są bohaterowie w fantasy, jakbyśmy na chwilę sami chcieli je posiadać.
OdpowiedzUsuń