Autor: Amy Engel
Tytuł: Misja Ivy
Tytuł
oryginalny: The Book of Ivy
Wydawnictwo: Akapit Press
Liczba stron: 310
Amy Engel
jest autorką serii książek młodzieżowych Misja
Ivy. Cykl składa się obecnie z dwóch tomów, a pierwszy został wydany przez
Akapit Press w 2015 roku.
Ivy Westfall
ma szesnaście lat i właśnie wybiera się na swój ślub. Po wojnie, która
zdziesiątkowała populację ludności, ocaleli znaleźli się pod skrzydłami jej
dziadka, który zjednoczył ich i zbudował bezpieczną osadę. Władzę przejął jednak
Lattimer, który mianował się prezydentem i rządzi twardą ręką. Jedną z jego
zasad jest kojarzenie młodych ludzi i aranżowanie małżeństw między różnymi
stanami. Mężczyźni z bogatszej strefy biorą za żony biedne dziewczyny. Nikt nie
ma nic do powiedzenia. Ivy się to nie podoba, ale taka jest tradycja. Ojciec
zmusza ją do ślubu z synem prezydenta – wnuczka założyciela i syn głowy
miasteczka będą świetnym przykładem dla innych par. Ivy nigdy wcześniej nie
rozmawiała z Bishopem. Zresztą to nie ona miała zostać jego żoną, tylko jej
starsza siostra. Chłopak jeszcze nie wie, że jego małżonka wcale nie zamierza
gotować mu obiadków i rodzić dzieci. Jej rodzina chce przejąć władzę, a Ivy ma
im to ułatwić, mordując swojego partnera...
Narratorką
jest Ivy. Nie brakuje w tekście jej opinii na temat tego, co się dzieje. Ivy
podsłuchuje i myszkuje, dlatego lepiej poznajemy system panujący w mieście.
Dzięki małżeństwu z synem prezydenta może skonfrontować swoją dotychczasową
wiedzę z tym, co właśnie widzi. Czytelnik poznaje dwa spojrzenia i może sam
wyrobić sobie opinię na temat tego, co się dzieje.
Ivy mówi to,
co myśli. Nie boi się, że zostanie za to skazana, po prostu wypala, co jej
przyjdzie do głowy. Trochę odstaje od społeczeństwa – inne dziewczyny cieszą
się, że wychodzą za mąż, ona jest przeciwniczką aranżowanych małżeństw. Nie ma
znajomych, nie chce też zbytnio zbliżać się do Bishopa, bo boi się, że ten odkryje,
co planuje.
Dziewczyna
jest bardzo młoda i buntownicza. Wie, że powinna słuchać rodziny i być lojalną
wobec planów ojca. W końcu to jej dziadek założył to miasto, a Lattimerowie
przejęli władzę. Na dodatek prezydent zabił jej matkę. Ivy powinna chcieć
zemsty, by w przyszłości dziewczyny mogły wybierać sobie mężów. Niestety,
okazuje się, że Bishop jest naprawdę miłym chłopakiem, który również nie zawsze
zgadza się z rządami swojego ojca. Nie jest jego przeciwnikiem, ale nie popiera
chociażby tego, że za każde przestępstwo skazanych wysyła się za mur, gdzie
raczej nie mają szans na przeżycie. Ivy zaczyna go lubić, przez co
przeciwstawia się planom ojca.
Choć mamy do
czynienia z typową powieścią dystopijną dla młodzieży, tu pojawia się nowa
rzecz – śluby w celu wydania na świat zdrowych potomków, którzy zapewnią
ocalałej społeczności ciągłość i przetrwanie. Problem jest jeden – młodzi przedtem
się nie znają. Dochodzi do maltretowania, nikt nie może mieć własnego zganiana temat
tego, czy chce być już w związku, a ci, którzy nie znaleźli pary są niczym
wyrzutki społeczeństwa. O tym, do kogo najlepiej pasuje dany chłopak bądź
dziewczyna decydują testy.
Ogólnie powieść
jest ciekawa i wciągająca. Podoba mi się pomysł aranżowanych małżeństw. Między bohaterami
rodzi się nić sympatii, chociaż początkowo nic na to nie wskazuje. Czytelnik może
domyślić się, jak zakończy się historia, ale i tak czyta się ją z prawdziwą
przyjemnością. To powieść młodzieżowa, w której wyczuwam odrobinę niedociągnięć
(a może to po prostu rzeczy, które będą rozwinięte w drugiej części?). Mimo
wszystko – wątek romantyczny jest urzekający i dominujący, inne, jak lojalność
wobec rodziny, rządy w mieście, problem sądzenia, są w tle.
Polecam tym,
którzy szukają lektury na letnie popołudnie. W dużej mierze jest to lekka
pozycja, która może wam się spodobać. Czekam aż w Polsce ukaże się druga część –
chętnie poznam dalsze losy Ivy.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Akapit Press:
Jakoś nie jestem przekonana :/ Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńDrugastronaksiazek.Blogspot.Com
Jeżeli książka trafi w moje ręce na pewno przeczytam, a jak nie... to nie :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i nie podoba okładka, a sama treść w moim mniemaniu jest intrygująca, chętnie poczytałabym o aranżowanych małżeństwach, chociaż wolałabym nieco bardziej chyba rozbudowane tło, a wątek romansowy potraktować jako poboczny
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
Mam ochotę na dobrą młodzieżówkę :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Lubię takie książki, a pomysł z aranżowanymi małżeństwami jest ciekawy i inny. Jak tylko znajdę w bibliotece, to przeczytam! ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa już poluję na te pozycję jakiś czas :) Muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że nie jest to pozycja dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDo grupy młodzieżowej juz nie należę,ale ksiązka bardzo mnie wciągnęła.
OdpowiedzUsuńPorusza wiele życiowych problemów i to nie tylko dotyczących nastolatków.
Polecam i czekam na dalszą część :)