Z punktu widzenia: książki na lato



Wolne od szkoły pozwala skupić się na tym, co lubimy najbardziej. A książkoholicy najbardziej lubią czytać. Dlatego w kolejnej odsłonie cyklu Z punktu widzenia proponujemy Wam kilka przyjemnych lektur na lato.


Agnieszka
Wakacje to czas odpoczynku. Moim zdaniem książki na ten czas powinny być lekkie i przyjemne. Na mojej liście numer jeden jest urocza i zabawna powieść dla kobiet I dobry Bóg stworzył aktorkę. Perypetie Dorotki czyta się z przyjemnością, choć pewnie wiele czytelniczek będzie oburzonych postawą jej ukochanego. Na pewno warto przeczytać ze względu na boskiego narratora.
Nieco młodsi czytelnicy, a raczej czytelniczki, mogą przenieść się w gorący śródziemnomorski klimat z powieścią Greckie wakacje. Młodzieżowa książka z miłością w tle. Naprawdę szybko się czyta, chociaż klimat Grecji jest odrobinę ukryty.
Wakacje kojarzą się z przygodą. Dlatego jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji to powinien sięgnąć po Hobbita. Wyprawa, w której uczestniczy Bilbo okraszona jest nie tylko walkami, ale też śmiesznymi sytuacjami i zmianami, które zachodzą nie tylko w tytułowym bohaterze, ale też jego towarzyszach.
Lato w Zatoce Aniołów to propozycja dla tych, którzy chcieliby przeczytać coś z wątkiem kryminalnym. Opowieść obyczajowa, miłosna i do tego niedokończone sprawy z przeszłości. Główna bohaterka musi radzić sobie w nowej roli, w nowym miejscu, nie może pozwolić sobie na stratę czujności. Co wybierze – własne szczęście, czy zamknięcie się na świat zewnętrzny dla dobra rodziny?
Dwie nowele w jednej książce – Za żadne skarby to historie o miłości i jej różnych obliczach. Bardzo lekkie opowieści o tym, że pieniądze nie znaczą nic, gdy ma się do czynienia z miłością i jej nieprzewidywalnymi skutkami.

Przypomniałam sobie zeszłoroczne wakacje, podczas których przeczytałam z 4 książki. Zdałam sobie sprawę, że inne po które wtedy sięgałam, były po prostu za ciężkie i wymagały ode mnie dużo myślenia. Dlatego od tamtego momentu sięgam głównie po książki lekkie i przyjemne. Pierwszą taką powieścią dla młodzieży są Rywalki w których zakochałam się już od pierwszej strony. Dużo tajemnic, akcji i oczywiście miłości.
Powieść Jennifer E. Smith, nosząca tytuł Tak wygląda szczęście, to urocza, idealna na lato opowieść, o losach dwójki zupełnie różnych nastolatków, którzy poznali się w dziwny sposób. Pióro Smith jest lekkie, bardzo przyjemne w odbiorze, opisy nie się są przydługie, a myśli bohaterów doskonale oddają emocje, przez co książkę czyta się w mgnieniu oka.
Tym, którzy szukają jednak książki z mnóstwem przygód, bez głupich miłostek polecam sięgnąć po Ostatniego smokobójcę. Przy tej powieści naprawdę uśmiałam się do łez i spędziłam z nią naprawdę przyjemne dni. W końcu, kto nie lubi smoków?
Jako przedostatnią książkę przedstawiam wam Cień i kość czyli fantastyka w najlepszym wydaniu. Magia, tajemnice, zupełnie nowy świat – idealna powieść na upalne lato.
Chcę także wspomnieć o książce, która spodoba się kobietom, a jest nią Kolor herbaty który porusza naprawdę wiele tematów: załamanie nerwowe, słodkości, miłość i dążenie do odnalezienia siebie. Czytałam ją dwa lata temu i do tej pory jestem nią zauroczona!

6 komentarzy:

  1. Mój niezmienny smutek jest taki, że od skończenia studiów nie miałam porządnych wakacji i w najbliższym czasie czekają mnie jedynie pojedyńcze wyjazdy weekendowe, najdłuże tygodniowe, na których będę czytać czekające na mnie na półkach od dłuższego czasu lektury:) Ale ostatnio żeby poczuć wreszcie klimat wakacji i podróży, przeczytałam sobie "W Chinach jedzą księżyc" o Szanghaju:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rywalki również zdecydowanie polecam na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie robię sobie żadnych planów na wakacje. Czytam, to na co mam akurat ochotę. Ładne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to już rozkminiam, które książki zabrać na wyjazd :D

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na lato polecam "Szamankę od umarlaków" M. Raduchowskiej. Uśmiałam się jak nigdy:)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!