Cena: 7,90 za 50 gramów
Czarna
herbata z dodatkiem bławatka, płatków róży i kwiatów słonecznika.
Zalewamy
wodą o temperaturze 96 stopni i parzymy 2-3 minuty.
Moja opinia
Po
pierwsze – mieszanka wygląda fenomenalnie. Czarne kawałki herbaty wymieszane z
żółtymi, czerwonymi i niebieskimi płatkami kwiatów. Robi wrażenie.
Po
otwarciu opakowania herbata pachnie... bardzo orientalnie. Nie wiem czemu
wyczułam zapach cytrusów, w każdym razie aromat był słodki i świeży. Po zalaniu
wodą herbata powoli nabiera koloru. Po zaparzeniu jest pomarańczowa. Kolor
przypomina zwyczajną czarną herbatę.
W
smaku herbata jest wyrazista. Zdecydowanie czuć posmak czarnej herbaty, czymś
wzbogaconej. Zapach jest delikatny, nie wyczułam w nim nic nadzwyczajnego.
Podsumowując,
herbata robi wrażenie wyglądem i zapachem po otwarciu. Po zaparzeniu jest
jednak dość zwyczajna, przynajmniej w porównaniu z poprzednimi smakami. To
dobra mieszanka, która smakuje, ale orient nie jest wyczuwalny zbyt mocno.
Cena: 8,50 zł za 50 gramów
Mieszanka owocowa
złożona z jabłek, gruszki, fig, daktyli, kawałków pomarańczy, skórki
pomarańczowej, imbiru i witaminy C. Dołączono do niej naturalny kwasek
cytrynowy i aromat. Połączenie słodkiej mandarynki z orzeźwiającym imbirem.
Zalewamy wodą o
temperaturze 100 stopni. Parzymy od 5 do 10 minut.
Moja
opinia
Już sam wygląd
herbaty robi wrażenie. Kawałki pomarańczy i kosteczki imbiru są wyraźnie
zaznaczone w mieszance. Cała herbata mieni się kolorami pomarańczowo-żółtymi.
Dość duże kawałki sprawiają, że zaparzacz szybko się napełnia. Pachnie przede
wszystkim cytrusami. Owocowy zapach jest naprawdę obłędny.
Po zalaniu wodą
herbata bardzo wolno zyskuje kolor. W efekcie jest dość blada, co mnie
zaskoczyło. Uzyskuje żółtawy kolor i tak już pozostaje. Pachnie mandarynką,
słodki aromat jest naprawdę przyjemny. W smaku jest niczym oranżada – słodka,
orzeźwiająca, delikatna, ale też zadziorna po chwili, gdy posmak imbiru
dochodzi do głosu. To świetne połączenie o orientalnym posmaku, które świetnie
współgra w całości.
Podsumowując, herbata
jest naprawdę ciekawa. Ma słodki cytrusowy zapach i smak. Wygląda efektownie,
choć po zaparzeniu może trochę rozczarować swoim jasnym kolorem. Czego innego
jednak spodziewać się po tak jasnej mieszance? Smak jest jednak idealny. To
herbata w sam raz na gorące dni – wystarczy poczekać aż ostygnie i już można
popijać zdrową mieszankę, która smakuje jak napój ze sklepowej półki. To
propozycja w sam raz dla dzieci, które nie przepadają za herbatą. Ta na pewno
im posmakuje.
Cena: 7,50 zł za 50 gramów
Stuprocentowa
Arabica, aromatyzowana pomarańczą. Kawa ziarnista. Ziarna mielimy za pomocą
młynka, potem zalewamy wodą o temperaturze 95 stopni. Parzymy 5 minut. Można
podawać z mlekiem i cukrem.
Moja
opinia
Przede wszystkim –
zapach. Po otwarciu opakowania ogarnia nas zapach pomarańczy. Intensywny,
bardzo przyjemny. W połączeniu z kawą robi niesamowite wrażenie.
Po zaparzeniu kawa
nadal ma pomarańczowy aromat. W smaku wyraźnie czuć pomarańczę. Wybija się ona
na pierwszy plan i jest naprawdę przyjemna. To świetne połączenie, które
niedługo nabierze miana klasycznego. Kawa o smaku pomarańczowym jest mi
doskonale znana. W tym przypadku aromat i smak są wyraźne, ale nie trącą
sztucznością.
Podsumowując, kawa
jest smaczna, wyrazista, przyjemna. Połączenie idealne – kawa i pomarańcza.
Czuć ją dobrze, ale nie jest zbyt dominująca, to raczej przyjemne dopełnienie
kawy. Naprawdę robi wrażenie!
Cena: 8,50 zł za 50 gramów
Mieszanka owocowa
złożona z jabłka, rodzynek, owoców czarnego bzu, papai, czarnej porzeczki,
maliny i truskawki. Do tego dołączono organiczny hibiskus, kwiaty słonecznika i
bławatka oraz aromat.
Zalewamy wodą o
temperaturze 100 stopni i parzymy od 5 do 10 minut.
Moja
opinia
Herbata wygląda
interesująco. Duże kawałki owoców są w niej doskonale widoczne. Do tego
kolorowe płatki, które wzbogacają jej wygląd. Mieszanka pachnie intensywnie i
owocowo. To nieco tropikalny zapach, w którym na pierwszy plan wysuwają się
truskawki i maliny.
Po zalaniu wodą
herbata nabiera różowego koloru. Wygląda to niesamowicie zjawiskowo. W zapachu
nadal wyczuwalne są owoce. Jednak najważniejszy jest smak. Myślałam, że
mieszanka tak wielu owoców spowoduje, że herbata będzie niesamowicie wyrazista.
Jest jednak o wiele delikatniejsza niż sądziłam. Przede wszystkim czuć owoce.
Są połączone tak, że trudno zdecydować, który z nich przejmuje kontrolę nad
smakiem. To raczej harmonijna całość, która współgra ze sobą. Jest smaczna, nie
jest gorzka, za słodka również nie jest. To przyjemna mieszanka, która kusi
kolorem i zapachem.
Podsumowując,
herbata jest zaskakująca – intensywna w barwie i nieco delikatniejsza w smaku.
Bogactwo składników sprawia, że mieszanka ma tropikalny posmak.
Za możliwość spróbowania herbat i kaw dziękuję firmie DMG Herbaty.
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką i zgodnie stwierdziłyśmy, że mogłybyśmy zostać testerami. Ona wina, ja kawy :) Ale do rzeczy, uwielbiam kawę smakową na zasadach deseru, od czasu gdy przestałam jeść słodycze, dużo solić - moje kubki smakowe zaczęły lepiej pracować. Kawa wiśniowa czy waniliowa, świeżo zmielona potrafi odegrać rolę ciasta, co kiedyś było nie do pomyślenia. Kawa smakowała jak kawa, a teraz... :) DMG nie znałam, chętnie poznam ich asortyment kaw :)
OdpowiedzUsuńPolecam pomarańczową kawę - jest naprawdę obłędna :)
UsuńZainteresowała mnie ta herbata bora-bora no i z mandarynką <3 Miałam herbatę z suszonym bananem i była całkiem niezła, a mandarynki uwielbiam, więc będę się na nią czaić :D
OdpowiedzUsuńJejku, nie miałam pojęcia, że kawa może być inna niż tylko kawa i że herbatki mogą być takie różnorodne (a nie tylko, malinowe, z dziką różą itp.). Nabrałam ochoty na takie mieszanki! ;)
OdpowiedzUsuńZa kawę to na pewno podziękuję, bo nie pijam. Ale herbatka druga mimo koloru mnie przyciąga, ostatnia zaś wygląda niesamowicie. ;) Ale to muszą być zapachy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może skusiłabym się na tę kawę, bo kocham odkrywać nowe smaki, ale jeżeli chodzi o herbaty to nie lubię eksperymentować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smakowe herbaty i kawy ;) Na pewno kiedyś ich spróbuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)