Susza, Jarrod Shusterman, Neal Shusterman

Autor: Jarrod Shusterman, Neal Shusterman
Tytuł: Susza
Tytuł oryginalny: Dry

Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 416

Kalifornię nęka susza – mieszkańcy nie mogą podlewać ogródków, korzystanie z domowych basenów też jest odradzane. Jednak prawdziwa katastrofa przychodzi nieco później – w kranach nie pojawia się woda. Alyssa i jej rodzina postanawiają zorganizować coś do picia, ale sklepowe półki świecą pustkami. Dodatkowo racjonowanie wody nie jest łatwe, gdy całe życie miało się jej pod dostatkiem. Najlepiej z sytuacją radzą sobie sąsiedzi, którzy od lat przygotowywali się na tego typu sytuację. Czy pomogą innym rodzinom?

Susza Neala i Jarroda Shustermanów jest powieścią młodzieżową, która ujawnia przed czytelnikiem potencjalną do spełnienia wizję dotyczącą katastrofy naturalnej. W książce pojawia się kilkoro narratorów pierwszoosobowych, a każdy z nich anonsowany jest imieniem. Są też „Migawki”, czyli sceny niezwiązane z głównymi bohaterami, które pokazują różne sytuacje w Kalifornii, która zmaga się z suszą. Wydrukowano je innym fonem, dzięki czemu łatwo je odróżnić od podstawowej narracji.

Fabuła pokazuje różne spojrzenia na wydarzenia wokół grupy nastolatków. Pierwsze skrzypce odgrywają tu Alyssa i Kelton. Mają różne podejście do zaistniałej sytuacji – ona stara się działać, szuka sposobów na zdobycie wody, ma też poczucie, że powinna pomagać sąsiadom. On z kolei wychowuje się w domu, w którym od dawna przygotowywano się na tego typu sytuację, a dzielenie się z innymi swoimi zasobami nie wchodzi w grę.

Susza to powieść, która pokazuje potencjalną sytuację, w której ludzie mierzą się z klęską żywiołową. Na próbę wystawione zostaje ich człowieczeństwo. Autorzy prezentują, jak w obliczu kryzysu mogą zachowywać się ludzie, do czego są w stanie się posunąć, by przetrwać. Ta wizja jest brutalna w swojej prawdzie. Niektórzy odkładają na bok wcześniejsze zasady i próbują po prostu zdobyć trochę zapasów, które pozwolą im przeżyć. Dzielenie się jest jednak mało opłacalną opcją, każdy dba tylko o siebie i najbliższych.

Książka przedstawia też w interesujący sposób zetknięcie się bohaterów z brakiem czegoś, co zawsze mieli pod ręką. O kryzysie i brakach wody mówiło się od dawna, jednak nie każdy brał to na poważnie, a ci, którzy przygotowywali się na najgorsze, byli uznawani za dziwaków. Jednak to właśnie do nich jako pierwszych zwracano się o pomoc. Kwestia tego, czy dzielić się zapasami była przedstawiona ciekawie, a problem moralny wynikający z tego faktu dawał do myślenia. Wracając do braku wody – autorzy skupili się nie tylko na pokazaniu tego, jak ją zdobyć, lecz także jak często niefrasobliwie się z nią obchodzimy. Miałam wrażenie, że bohaterowie ciągle zdobywają wodę, by za chwilę ją stracić w głupi sposób. Nie wszystko mieli też przemyślane, lecz nie wyszło to fabule na złe – po pierwsze bohaterami są młodzi ludzie, po drugie podkreślono w ten sposób nieporadność w obliczu trudnej sytuacji, która jest nowa i zaskakująca dla postaci.

Susza przepełniona jest niepokojem. Każda strona to walka bohaterów o wodę, a dla czytelnika to napięcie i emocje, które tej walce towarzyszą. Ciekawie napisana, wciągająca i niepokojąco prawdopodobna do ziszczenia się fabuła sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Jeśli więc lubicie niebanalne powieści młodzieżowe, powinniście sięgnąć po tę książkę.

Powieść przeczytałam dzięki uprzejmości księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl. Na TaniejKsiazce znajdziecie ciekawe tytuły z literatury młodzieżowej w doskonałych cenach.

 

12 komentarzy:

  1. Bardzo mnie zaciekawiłaś swoją opinią i na pewno się skuszę po tę książkę :) Staram się coraz więcej szukać historii takich oryginalnych, te wszystkie typowe romanse powoli się mi przejadają, więc myślę, że ta by była fajną odskocznią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, bardzo mnie to zaciekawiło. Trochę kojarzy mi się to z sytuacją, którą mieliśmy gdy wprowadzono całkowity lockdown...

    OdpowiedzUsuń
  3. Już wcześniej zwróciłam na nią uwagę i chętnie się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam pióro Shustermana i lubię to, jak pisze. Ciekawi mnie jak udało mu się pisanie w duecie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa książki, bo brzmi naprawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kleski zywiolowe bardzo w Kalifornii i nie tylko bardzo na czasie. Moze uwrazliwia mlodziesz na problemy zwiazane z klimatem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wprawdzie nie należę już do młodzieży,ale temat bardzo ważny i aktualny, więc czytałabym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie skuszę się na tę lekturę, bardzo mi się podoba jej fabuła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka wygląda na ciekawą :) Od siebie polecam ostatnio przeczytany świetny thriller "W mroku lasu". Wciąga i trzyma w napięciu do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię ten niepokój, często mi się udziela i potem moje myśli galopują, może się skuszę

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!