Pewnego razu w Winden... – Dark


W małym miasteczku Winden zaginął chłopiec. Grupa dzieciaków, która była z nim w tym czasie, nie może pogodzić się z tym, co się stało. Jonas stara się odnaleźć chłopca. W tym celu zapuszcza się nawet do jaskini, do której nikt nigdy nie wchodzi. Czy uda mu się odszukać zaginionego? I czy jego zniknięcie ma coś wspólnego z innymi dzieciakami, które na przestrzeni lat zaginęły w Winden?

Dark to niemiecki serial dostępny na platformie Netflix. Obecnie można oglądać jeden sezon złożony z dziesięciu odcinków po około 50 minut każdy. Sezon drugi jest już potwierdzony, prawdopodobnie będzie dostępny w 2019 roku.

W obrazie zobaczymy trzy pokolenia bohaterów. Najwięcej czasu antenowego dostała młodzież i ich rodzice. Wśród aktorów znaleźli się Oliver Masucci, Jordis Triebel, Louis Hofman, Maja Schone, Daan Lennard Liebrenz, Paul Lux, Mark Waschke i Lisa Vicari, choć to oczywiście nie cała obsada.

Akcja serialu opowiada o tajemniczych zaginięciach dzieci w Winden. Nie tylko w 2019 roku zniknęło dziecko, także wcześniej dochodziło do zaginięć. Nikt nie wie, gdzie są dzieci albo chociaż ich ciała. Gdy Mikkel, brat jednego z przyjaciół Jonasa, znika, chłopak postanawia, że go odszuka. Sprawa nie daje mu spokoju. Decyduje się nawet na wyruszenie do jaskiń, do których nikt nigdy nie wchodzi z obawy na krążące po mieście opowieści. Jonas jednak postanawia zrobić wszystko, by odszukać Mikkela. 
Trudno mówić o tym serialu, nie zdradzając niczego ważnego dla fabuły. Warto jednak powiedzieć, że serial opowiada m.in. o podróżach w czasie. Wszystko rozgrywa się w różnych planach czasowych, przez co mamy do czynienia z różnymi postaciami, które widzimy w różnym wieku. Część z nich pojawia się kilkukrotnie w innych latach. Sam fakt podróżowania w czasie nie jest jeszcze tak bardzo zaskakujący. Najbardziej zadziwiające jest to, jak pewne działania wpływają na inne – na przyszłość i przeszłość. To przenikanie się konkretnych wątków zachwyca i szokuje podczas oglądania serialu.
 
Photo by Stefan Erhard / Netflix, źródło
Dark ma doskonały klimat. Jest mroczny, tajemniczy i szokujący. Niby nie dzieje się nic, co może zmrozić krew w żyłach – nie ma na ekranie krwi, brutalności, morderstw, a przynajmniej nie w takich ilościach, które mogą przyprawić o mdłości. A jednak podczas oglądania nieraz miałam ciarki na plecach. To zasługa nie tylko świetnego scenariusza, który potrafi zaskoczyć w wielu momentach, lecz także wspaniałej muzyki i sposobu nagrania serialu. Kadry mają ciemne barwy, przytłumione kolory sprawiają, że wzmaga się poczucie niepokoju. Na pochwałę zasługuje też gra aktorska. Nie ma tu ani jednego aktora, który nie poradziłby sobie ze swoją rolą. Kreacje są doskonałe, przekonujące i bardzo ludzkie. Nie widać sztuczności, nie można się do niczego przyczepić.

Dark to serial, który miałam na liście do obejrzenia, ale z zapoznaniem którego zwlekałam. Teraz żałuję, że poznałam go tak późno. To jeden z lepszych seriali, jakie widziałam – klimatyczny, przemyślany, zadziwiający, wciągający i świetnie zrobiony. Jestem nim zachwycona i nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.

3 komentarze:

  1. Myślę, że niedługo zabiorę się za ten serial, bo bardzo lubię seriale netflixa. W tej chwili oglądam serial „The OA” i na razie bardzo mnie wciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka razy mi mignął gdzieś tam na Netfliksie ten serial, ale nigdy się nim nie zainteresowałam... Co, jak widzę po tym wpisie, jest błędem. Przy najbliższej okazji nadrobię zaległości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ogladałam, ale jeśli są podróże w czasie to musi bycfajne.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!