Ósmy cud świata, Magdalena Witkiewicz



Autor: Magdalena Witkiewicz
Tytuł: Ósmy cud świata
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 340

Anna jest singielką. Próbowała być w związkach, lecz coś zawsze nie wychodziło. Za namową rodziny i znajomych postanawia, że zamiast szukać męża, zajdzie w ciążę. Wtedy nie będzie sama, będzie miała kogoś bliskiego i skończy się chodzenie na nieudane randki. Kobieta zbliża się powoli do czterdziestki, wie, że to prawdopodobnie ostatnia szansa na to, by zajść w ciążę. Tylko jak wybrać odpowiedniego mężczyznę, który da dobre geny jej dziecku?

Ósmy cud świata Magdaleny Witkiewicz to powieść, w której główną bohaterką jest Anna. To kobieta, która całe życie poszukuje miłości. Jej związki nie był jednak zbyt szczęśliwe, a obecny, który związkiem nie jest, nie daje jej poczucia satysfakcji. Kobieta czuje, że na męża zaczyna się robić za późno, dlatego postanawia, za namową matki i przyjaciółek, zrobić sobie dziecko. I tu zaczyna się problem.

Akcja rozgrywa się głównie wokół Anny, która ma dobre życie. Jest świetną pracownicą, lubi swój zawód, sprawdza się w tym, co robi. Ma pieniądze, lubi podróże, dlatego decyduje się na wyjazd do Wietnamu, gdzie poznaje Polaka, w którym zaczyna się zadurzać. Jednak nieporozumienie sprawia, że kobieta ucieka, wraca do kraju i odcina od Tomasza. Oboje jednak czują, że coś między nimi zaiskrzyło, dlatego mimo wszystko starają się siebie odnaleźć. Oczywiście nie znają dokładnych danych na swój temat, dlatego poszukiwania są utrudnione.

Głównym tematem książki zdaje się być próba zajścia w ciążę. To najczęściej wałkowany wątek w powieści. Co ciekawe, mimo że Anna ma ponad trzydzieści lat, zachowuje się, jakby nie bardzo wiedziała, jak się zabrać do tego tematu. Myśli, że po jednej nocy spędzonej z mężczyzną już będzie w ciąży. Długo też roztrząsa, kim ma być ojciec, ale robi to jedynie teoretycznie, nie chodzi bowiem na randki i nie decyduje się dowiedzieć więcej na temat sztucznego zapłodnienia. W rezultacie częściej myśli o ciąży, niż faktycznie próbuje w nią zajść.

Problemem, na który prawdopodobnie niewielu czytelników zwróci uwagę, jest też podwójna moralność głównej bohaterki. Ocenia Tomasza, którego poznała w Wietnamie, na podstawie zaledwie jednego zdania, nie pyta go o nic i nie prosi o wyjaśnienie. Ma go za tego złego, a sama wcale nie jest święta. Anna ma romans z szefem, bawi się jego uczuciami. Widzi, że jest w niej zakochany, chciałby z nią być, ale interesuje ją jedynie sfera erotyczna. W efekcie chodzi z nim do łóżka, zamiast odciąć się od niego i pozwolić mu zapomnieć o sobie. Na dodatek potem perfidnie go wykorzystuje do własnych celów.

Ósmy cud świata jest powieścią do bólu przewidywalną i nudną. Czyta się szybko, można ją skończyć w jeden wieczór i to chyba jej największy plus. Fabuła jest słaba i schematyczna, dialogi kuleją, a bohaterka drażni. Brakło romantyzmu, spójności i świeżości. To powieść jakich wiele, niczym się nie wyróżnia. Wiem, że fanki autorki będą zachwycone, ja jednak oczekiwałam czegoś więcej.


Przeczytane dzięki Legimi.pl:


5 komentarzy:

  1. Podwójna moralność Anny od razu rzuciła mi się w oczy, przez co nie potrafiłam jej polubić. Generalnie uwielbiam twórczość Witkiewicz, ale ta powieść jest dla mnie najsłabszą, jaką miałam okazję poznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam ze mało czytam książek i nie bardzo kojarzę autorki może sięgnę po ta książkę .

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory przeczytałam jedną książkę Witkiewicz i bardzo mi się podobała. Tutaj pomysł wydaje się ciekawy, szkoda, że wyszło bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam styczność z tą aktorką dzięki duetowi z Alkiem Rogozińskim i być może wkrótce sięgnę po coś tylko jej autorstwa

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda. Zapowiadało się na dobrą książkę. Czytałam wiele jej powieści, ale ,,Ósmego cudu świata" nie miałam jeszcze okazji :)
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!