Autor: Cynthia
Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows
Tytuł: Moja Lady Jane
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 432
Król Edward postanawia wydać swoją
kuzynkę Jane Grey za mąż. Doradza mu to zaufany człowiek, widząc, że stan
zdrowia króla się pogarsza. Młody władca nie ma szans przed śmiercią ożenić się
i spłodzić potomka, dlatego sukcesję przekaże dzieciom kuzynki, w ten sposób zabezpieczając
królestwo. Jane początkowo nie przejmuje się doniesieniami na temat ślubu,
ponieważ miała już kilku narzeczonych i żaden z nich nie został jej mężem. Im
bliżej jednak ceremonii, tym bardziej się martwi, że tym razem może się ona
odbyć.
Moja
Lady Jane autorstwa Cynthii Hand,
Brodi Ashton i Jodi Meadows to powieść młodzieżowa inspirowana prawdziwymi
wydarzeniami, które miały miejsce w Anglii w XVI wieku. Autorki dodały do
faktów historycznych wiele od siebie – głównie całą otoczkę fantastyczną, od
przemiany w zwierzęta, poprzez podział społeczeństwa na dwie kategorie, po
walkę na tym tle.
Książka ma trzech bohaterów – Jane,
jej męża G oraz króla Edwarda. Każdy z nich ma swoje rozdziały, które oznaczono
ich imionami. To trzy zupełnie różne postacie – Jane kocha książki, jest nieco
złośliwa i bardzo mądra. G to mężczyzna, który ma tajemnicę, którą skrywa przed
obcymi. Edward natomiast jest królem o słabym zdrowiu, który marzy o
pocałowaniu dziewczyny przed śmiercią.
Fabuła dotyczy głównie walki o
władzę. Edward umiera, trzeba znaleźć jego następcę. W tym celu proponuje się
władcy, by ten ustanowił swoją kuzynkę i jej dzieci osobami dziedziczącymi
tytuł. Wszystko to jest jednak intrygą, która ma na celu osadzenie na tronie
kogoś zupełnie innego. W rezultacie dzięki temu będzie można walczyć z osobami,
które przemieniają się w zwierzęta.
Społeczeństwo Anglii dzieli się na
dwie grupy – tych, którzy nie mają mocy, i tych, którzy zmieniają się w
zwierzęta. Nie ma jednak podziału idealnego – jedni sprzyjają zmieniającym się,
inni chcą ich zabić. Ci, którzy posiadają moce, nie zawsze mogą je kontrolować,
inni postanawiają wykorzystać je do niecnych celów.
Muszę przyznać, że z ciekawością
sięgnęłam po tę pozycję. Uwielbiam Tudorów, okres panowania Henryka VIII jest
według mnie najciekawszy. Nie mogę jednak powiedzieć tego samego o tej
powieści. Moja Lady Jane to książka,
w której nie znalazłam humoru, romantyzmu, porywającej akcji, a tylko nielogiczne
połączenie kilku wątków i bohaterów, którzy byli bardzo dziecinni.
Przeszkadzało mi, że narratorki wtrącały się w treść, bo wypadało to sztucznie
i nie było zabawne, a chyba takie być miało. Na dodatek nie bardzo trafił do
mnie wątek fantastyczny. Był wprowadzony na siłę, nie przekonał mnie. Można
było go lepiej poprowadzić.
Moja
Lady Jane to pozycja, która mnie
rozczarowała. Spodziewałam się lekkiej opowiastki dla młodzieży osadzonej w
średniowiecznej Anglii, ale okazało się, że była to powieść, która nie była ani
zabawna, ani porywająca, ani lekka, a raczej napisana tak, że trudno było mi
wczuć się w jej klimat. Niby połowa XVI wieku, ale nie pokazano tego w żaden
sposób, przez co – poza kilkoma wyjątkami – akcja mogłaby się rozgrywać w
jakimkolwiek czasie. Na dodatek w moim egzemplarzu brakowało kilku stron, przez
co nie mogłam poznać tej historii w całości. Trudno, nie będę płakać, ponieważ
książka zwyczajnie mnie nie porwała i na pewno nie będę do niej wracać.
Książka dostępna jest w dziale Polecane Księgarni Tania Książka:
Moim zdaniem momentami była śmeiszna :)
OdpowiedzUsuńJa po prostu wiem, że dla mnie to byłoby takie "meh", dlatego nawet nie próbuje po nią sięgać :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńSwego czasu było bardzo głośno o tej książce i wówczas pełno było pozytywnych opinii. Coś tak odnoszę wrażenie, że ja jednak miałabym bardzo zbliżone odczucia do Twoich. Ale tak odbiegając od temu - egzemplarz pozbawiony stron?! Współczuje serdecznie, ja miałam podobnie z "Córkami marionetek"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)