"Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes

Autor: Jojo Moyes
Tytuł oryginalny: Me before you
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 384

http://www.taniaksiazka.pl/zanim-sie-pojawiles-joyo-moyes-p-683528.htmlLou Clark właśnie straciła pracę. Sytuacja finansowa rodziny jest niepewna, dlatego dziewczyna musi szybko znaleźć coś nowego. Umawia się na rozmowę w sprawie pracy przy niepełnosprawnym mężczyźnie. Nigdy nie robiła czegoś podobnego, jest przerażona myślą, że będzie musiała go myć. Na szczęście jej praca ma mieć inny charakter – ma głównie spędzać z nim czas, rozmawiać, rozweselać. Będzie bardziej przyjaciółką niż opiekunką. Niestety, Will, którym ma się zajmować, nie ułatwia jej zadania. Jest ironiczny, zamknięty w sobie i małomówny, traktuje Lou jak zło konieczne. Dziewczyna nie może jednak zrezygnować – jej pensja stanowi główne źródło utrzymania rodziny...

Zanim się pojawiłeś Jojo Moyes to jedna z najbardziej znanych książek ostatnich tygodni. Historia opowiedziana główne oczami Lou, z pojedynczymi rozdziałami uzupełniającymi innych osób, została sprzedana w liczbie 6 milionów egzemplarzy na całym świecie.

Lou jest młodą, dwudziestosześcioletnią, dziewczyną, która nie bardzo wie, czego chce od życia. Do tej pory było jej dobrze – miała pracę, którą lubiła, chłopaka, z którym była aż siedem lat, i rodzinę, która trochę w nią nie wierzyła. I nagle wszystko się zmieniło – siostra zajęła jej pokój, bo urodził jej się syn, ojciec zaczął lękać się o pracę, a Lou została zwolniona. I w tym właśnie momencie poznajemy bohaterkę.

Lou jest sympatyczna, wesoła, dobra. Kocha swoją rodzinę, dlatego jest gotowa poszukać pracy, która postawi ich na nogi. Niestety, momentami miałam wrażenie, że Lou daje się bardzo łatwo podporządkować, nie ma własnego zdania i życia, bo chce, by innym było lepiej. Mimo to jest to dziewczyna, która zaraża optymizmem. 

Na drugim biegunie mamy Willa – dawniej aktywnego, zamożnego, rozwijającego się mężczyznę, który nagle został przykuty do wózka. Zrobił się zgorzkniały, ale nadal wie, czego chce – jest uparty, złośliwy, dumny. Nie chce litości. Lou ma sprawić, by jego podejście do życia się zmieniło. Czy jednak jej się uda?


Głównym motywem książki jest sprawa uszczęśliwienia Willa i zmiany jego podejścia do życia, pokazania mu, że jego życie wcale się nie skończyło, tylko trochę zmieniło. Wszystko obraca się wokół tego. Temat niepełnosprawności jest tu mocno podkreślany – nie tylko gdy trzeba opiekować się Willem, ale też gdy Lou szuka informacji w Internecie, rozmawia z ludźmi na forum. Ważnym motywem jest też wolna wola, możliwość decydowania o sobie, co zaczynamy rozumieć z każdą kolejną stroną coraz lepiej. Do tego mamy całe spektrum tematów pobocznych – trudne relacje rodzinne w kilku kombinacjach, przeszłość rzucającą cień na teraźniejszość i przyszłość, codzienne problemy osób niepełnosprawnych i ich bliskich. Są kłopoty z pracą, miłością i przyjaźnią. Wszystko to łączy się i dopełnia całości.

Dodatkowo jest tu też temat, na który Will mocno zwracał uwagę i ja również zaczęłam się nad nim zastanawiać. To temat możliwości. Tego, co dają nam nasze wybory, tego, że sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny. On namawiał Lou do ruszenia z miejsca – znalezienia lepszej pracy, wyprowadzki, podjęcia studiów. Zrobienia czegoś ze swoim życiem. Ona chciała mu pokazać, że wózek nie oznacza rezygnacji z aktywności, przyjemności i życia. To jest jedna z ważniejszych kwestii tej książki – pokazanie, że cokolwiek się dzieje, nie możemy stać w miejscu, bo wtedy jesteśmy przegrani, pokonuje nas bierność i stałość, marność życia. Potrzebujemy zmian, wyzwań, ale niekoniecznie takich jak pływanie z rekinami czy skoki ze spadochronem. Czasem nauka języka czy przeprowadzka mogą zmienić nasze życie – musimy tylko wymagać od niego więcej, widzieć, że zawsze jest szansa na zmianę. 

Zanim się pojawiłeś to książka wzruszająca, dająca do myślenia, bardzo ciepła, pełna humoru, ale i cierpienia. Nie brakuje w niej zabawnych dialogów, ironicznych odzywek, na które czytelnik nie może się nie uśmiechnąć. Do tego są też sceny pełne bólu, niepewności, smutku i zaskoczenia. To historia napisana przez życie – tak można określić powieść Jojo Moyes. 

Jeśli szukacie lektury, która dostarczy wam emocji i wzruszeń, powinniście sięgnąć po Zanim się pojawiłeś. Na pewno już wiecie, że nie będzie to lektura łatwa, lekka i przyjemna. Historia tu zaprezentowana jest urocza, ale też łamiąca serce. Nastawcie się na to, gdy będziecie zaczynać swoją przygodę z Lou i Willem.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni Tania Książka:
taniaksiazka.pl

14 komentarzy:

  1. Zaczęłam czytać tę książkę, jednak jakoś mnie nie porwała... Szkoda, bo wszyscy się nią zachwycają. Może sięgnę po nią, gdy już opadnie cały szał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, książka absolutnie warta polecenia. Wzrusza, bawi i zachęca do działania. Jestem nią całkowicie oczarowana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam :D
    U mnie książka znalazła się wśród ukochanych perełek! :D
    Polecam wszystkim - ja już książki nie mam u siebie, lecz dalej wędruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsza książka, jaką przeczytałam w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsza książka, jaką przeczytałam w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam. Przeczytałam z przyjemnością i jeszcze na pewno do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam. Przeczytałam z przyjemnością i jeszcze na pewno do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kojarzę tę książkę, okładka kilkakrotnie mignęła mi przed oczami, ale do tej pory nie zwróciłam na nią za bardzo uwagi. Trochę szkoda, bo w sumie myślę, że przeczytałabym z chęcią :) Może natrafi się okazja, wtedy na pewno!
    Obserwuję i pozdrawiam,
    Werisa - vverisa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zobaczyłam zapowiedź filmu i bardzo mi się spodobała. Pewnie sięgnę po tą książkę :)

    Będzie mi miło, jeśli skomentujesz :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ochotę na tę lekturę, ale boje się emocji, które ze sobą niesie...
    http://nieperfekcyjna-panienka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka czeka na mnie i już jutro za nią się zabieram w ramach BookAThonu!
    Jestem ciekawa czy jest się czym zachwycać. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy tylko zobaczyłam zwiastun filmu (jakoś w lutym), zapragnęłam przeczytać książkę. Tak też zrobiłam i z taką wiedzą poszłam dopiero do kina. Adaptację wspominam jako złagodzoną wersję papierowego pierwowzoru - ale obie wersje na długo się zapamiętuje - to pewne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam w planach przeczytać książkę, a potem obejrzeć film.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!