"Wierna" Veronica Roth



Tytuł: Wierna
Tytuł oryginalny: Allegiant
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 384

http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/literatura-dla-mlodziezy/wierna,p317574709
Veronica Roth jest autorką powieści młodzieżowych. Jej najbardziej znaną serią jest Niezgodna. Trzeci tom serii to Wierna, którą tak jak poprzednie części wydało wydawnictwo Amber.

System frakcyjny upadł. Miastem rządzą bezfrakcyjni. Jednak nie każdy zgadza się z ich rządami. Wśród mieszkańców zawiązuje się grupa Wiernych, którzy chcą sprawdzić, co kryje się za ogrodzeniem. Tris dołącza do nich wraz z Tobiasem. Jednak nowe rządy to nie jedyne zmartwienie dziewczyny. Matka jej chłopaka za nią nie przepada, a jej brat siedzi w więzieniu. Tobias ratuje Caleba i razem wyruszają w drogę za płot. Po drodze jednak napada na nich grupa bezfrakcyjnych. Evelyn nie chce, by ktokolwiek sprawdzał, czy wiadomość od założycieli miasta jest prawdziwa. Grupie udaje się uciec, ale nie są pewni, co ich dalej czeka. Po drodze widzą całkiem nowy świat – reklamy po dawnych społecznościach, zapadłe budynki, zniszczenia. Są jednak zdeterminowani – chcą sprawdzić, czy ktoś jeszcze żyje poza miastem i co ma wspólnego z ich życiem.

Narratorów jest dwoje – Tris i Tobias opowiadają to, co im się przytrafia. Oboje używają czasu teraźniejszego, co jest dość nietypowym zabiegiem. Mało która książka posługuje się tym czasem w narracji.
Ta część ma sporo akcji, ale jest też dużo rozmów i przemyśleń. Trzeba zdecydować, komu zaufać i której grupy się trzymać. Zerwanie lub sprzymierzenie się z którąkolwiek oznacza niebezpieczeństwo z drugiej strony. Para podejmuje decyzję – chce zobaczyć, czy wiadomość, którą z takim poświęceniem zdobyła dziewczyna, jest prawdziwa. Mimo że są razem, nie zawsze się ze sobą zgadzają. Każde z nich jest silne i niezależne, oboje kierują się intuicją, której ufają i przez to wybuchają między nimi konflikty. 

Rozmowy i przemyślenia dotyczą nie tylko tego, komu zaufać. Bohaterowie zastanawiają się też nad swoją przyszłością, szukają rozwiązań na nowe konflikty. Starają się odnaleźć w nowym świecie, ale porzucenie dotychczasowego życia jest niemożliwe. Postacie w książce szukają swojej tożsamości w tej nowej rzeczywistości. Nie każdy umie sobie poradzić z nową sytuacją, demony przeszłości ścigają ich nawet poza murem.

Ta część zawiera też wiele zaskakujących momentów. Nowe miejsce, do którego trafiają bohaterowie, nie jest idealne. Okazuje się, że nawet za murem dosięga ich cierpienie, postawieni są przed trudnymi wyborami. Pod koniec książki czytelnik może mocno się zdziwić wydarzeniami, które rozgrywają się w powieści.
Uważam, że trzecia część była niezła. Była akcja, trudne wybory i niebezpieczeństwo, czyli to wszystko, co znaleźliśmy w poprzednich tomach. Narracja zaskakuje, niektóre momenty także. Tris trochę się uspokaja, nie ma już wyrzutów sumienia, które pchają ją do samobójstwa. Tym razem podejmuje decyzje z zimną krwią, często narażając na niebezpieczeństwo siebie i innych. Jest silna i zdeterminowana.

Ogólnie książka jest ciekawa, trzyma w napięciu i zaskakuje. Osobiście mam jednak z nią problem – przeczytałam okropny spojler, którym ktoś życzliwy postanowił podzielić się w sieci, nie informując nikogo, że zamierza to zrobić. Odebrało mi to radość z lektury i sprawiło, że emocje związane z zakończeniem były dla mnie zdecydowanie mniejsze niż te, które towarzyszyły moim koleżankom.

Polecam tym, którzy czytali poprzednie części. To dobre zakończenie trylogii. Na pewno warto zapoznać się z tym tomem, bo niedługo ma się pojawić jego filmowy odpowiednik. A wiadomo – najpierw książka, potem film.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Amber:

9 komentarzy:

  1. mi również podobała się ta część a zakończenie było świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Płakałam jak bóbr, czytając zakończenie. Sama na własne życzenie je poznałam i w efekcie zostawiłam ''Zbuntowaną'' do połowy przeczytaną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety widziałam spojler na instagramie. Ktoś pod zdjęciem napisał, jak się kończy... Co za ludzie.

      Usuń
  3. Lady Spark bardzo miło wspomina całą serię, więc nic nie powiedziane, że w przyszłości się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ogromną chęć na tę serię. Muszę się w nią w końcu zaopatrzyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie uważam, że zakończenie trylogii nie jest tak dobre i byłam niestety zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, chyba jesteś pierwszą osobą, od której to słyszę... Czytam! :)

      Usuń
  6. Według mnie "Wierna" jest słaba, a jako zakończenie trylogii wcale się nie sprawdza, ale pożyczyłam z biblioteki jeszcze raz, bo dużo zapomniałam, a po obejrzeniu "Zbuntowanej" chcę sprawdzić, czy rzeczywiście pamiętam tak dużo. Filmy są znacznie lepsze od książek, moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to racja - filmy są świetne, choć Niezgodna zrobiła na mnie większe wrażenie niż Zbuntowana.

      Usuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!