Tytuł: Ding!... i
pozamiatane
Producent: Egmont
Wiek:7+
Liczba graczy: 2-7
Obserwuj graczy i talię kart, która cały czas dynamicznie się zmienia. W ten sposób pozbędziesz się kart i wygrasz. Zagrajmy w Ding!.
Zadaniem graczy jest pozbycie się kart z ręki. By tego dokonać należy dokładać na stos karty w kolorze lub o numerze jak ta widoczna na stole. Można też pozbyć się kart, odczytując zapisane na nich zdania i krzycząc „Ding!”. Gdy padnie to hasło, gracze przerywają zabawę i oceniają, czy zostało poprawnie użyte.
Wśród zdań na kartach są na przykład takie, które dotyczą stosu na stole. Wtedy trzeba uważnie przyglądać się temu, co zagrywają inni gracze. O wiele zabawniejsze jest jednak stosowanie się do zdań, które wymagają obserwacji współgraczy. Na przykład gdy ktoś kichnie lub spojrzy na telefon, będzie to znak, że można zagrać odpowiednią kartę, jeśli posiadamy taką z opisem danej czynności.
Gra jest dynamiczna i szybka. Podoba mi się, że trenuje spostrzegawczość i rozwija umiejętność argumentowania. Uczy też logicznego myślenia i wielozadaniowości – musimy nie tylko obserwować talię, lecz także znajomych i wybierać te karty, które akurat pasują.
Karcianka skierowana jest do graczy w wieku powyżej 7 lat. Jest to logiczne – trzeba potrafić czytać, by rozszyfrować krótkie zdania na kartach, a także liczyć, by wiedzieć, jakie cyfry następują po sobie. Może w nią zagrać od 2 do 7 osób, więc sprawdzi się idealnie na wieczór w gronie znajomych czy rodziny.
Ding! wyszło w serii Gry do plecaka. Ma mały, kompaktowy rozmiar, porządne opakowanie i instrukcję, która wygląda jak miniksiążka. Podoba mi się, że nie zajmuje wiele miejsca i można ją z powodzeniem zabrać ze sobą na wyjazd. Dzięki temu, że są to jedynie karty, nie ma obawy, że pogubimy jakieś małe elementy jak pionki czy kostki.
Ding! to przyjemna karcianka, która sprawdzi się na wyjeździe, ale nie tylko. Zasady są jasne i niedługie, a gra się nie nudzi. Polecam, jeśli lubicie dynamiczne rozgrywki.
W grę grałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.
Wow super gra, z pewnością spodobałaby się moimi dziecion 🙂
OdpowiedzUsuńTo naprawdę świetna propozycja.
OdpowiedzUsuńFajna gra, znamy ją i bardzo wciągnęła moją młodszą córkę. Lubimy takie tytuły!
OdpowiedzUsuńWakacje sprzyjają wszelakim grom, karcianki dobre na każdą okazję relaksu. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńWedług mnie ta gra jest rewelacyjnym rozwiązaniem na długą podróż. Udało nam się już w nią grać, a sama rozgrywka jest na prawdę szybka , przyjemna, ale i wciągająca. Zapewnia wiele godzin wspaniałej zapawy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra. Zwłaszcza na podróż jak i dla tych, którzy zostaną uziemieni na wakacjach z powodu wypadków. Angela
OdpowiedzUsuńGra - Ding!...i pozamiatane. Gry do plecaka jest idealna dla odbiorców co najmniej w wieku szkolnym.
OdpowiedzUsuń