5 znienawidzonych lektur szkolnych



Zazwyczaj w okolicach września na blogach pojawiają się wpisy na temat ulubionych szkolnych lektur. Ja przygotowałam dla was nieco inne zestawienie – oto książki, których nie znosiłam w szkole.

Ania z Zielonego wzgórza
W szkole wolałam czytać Szatana z siódmej klasy niż Anię. Wydawała mi się nudna i bezsensowna. Gdy inne koleżanki zachwycały się jej przygodami, ja się męczyłam z lekturą. Znacznie ciekawsza wydawała mi się książka, w której szukano skarbu. Do tej pory nie przepadam za Anią.

Krzyżacy
Chyba byłam za młoda, by sięgnąć po tę książkę. Nie podobał mi się jej styl, język był dla mnie za trudny, a bohaterowie zbyt archaiczni. Nie mogłam przez nią przebrnąć. Wiem, że to klasyk, ale nie mogę się zmusić do przeczytania go. Powodem może być przykre doświadczenie z dzieciństwa.

W pustyni i w puszczy
Z Nel miałam podobnie jak z Anią. Nie przepadałam za nią. Cała historia też mnie nie porwała. Nie można jej jednak odmówić oryginalności i świeżości, a do tego całkiem udanej ekranizacji, ale to nadal za mało, bym w szkole została fanką tej książki.

Quo Vadis
Podobnie jak przy Krzyżkach, tu także nie odpowiadał mi styl. Nie mogłam też znieść wątku związanego z chrześcijanami i denerwował mnie główny bohater. Jedyne, co było dla mnie ciekawe, to wątek miłosny i postać Nerona oraz cała otoczka historyczna, która jakoś bardziej przypadła mi do gustu.

Dziady
Poza drugą częścią, która jest całkiem znośna, inne były dla mnie męczące. Głównie wątek narodowy mnie nudził. Nigdy nie mogłam dojść do tego, kto i co i jak, myliłam się i nie widziałam sensu w niektórych działaniach bohaterów. Jedyna znośna rzecz to forma.

3 komentarze:

  1. Kilka razy próbowałam przeczytać Krzyżaków, nigdy mi się nie udało ich dokończyć. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Krzyżaków startowałam ale nie dałam radu. Ogniem i mieczem też przepadłam - u mnie na liście znalazłoby się więcej takich męczących lektur.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz Krzyżaków, których nie czytałam, wskazałaś na same lektury, które mi akurat przypały do gustu haha. Zwłaszcza Quo Vadis i Dziady :D
    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!