Autor: Stephen
King, Joe Hill
Tytuł: W wysokiej trawie
Tytuł
oryginalny: In the tall grass
Wydawnictwo: Albatros
Czas
trwania: 1 godzina 57 minut
Becky i Carl
są rodzeństwem, które rozumie się doskonale. Gdy Becky zachodzi w ciążę i nie
chce powiedzieć, kto jest ojcem, jej brat decyduje się zmienić swoje plany i
wspierać siostrę. Podczas podróży samochodem dziewczyna nagle słyszy wołanie
dziecka. Rodzeństwo zatrzymuje się na skraju pola wysokiej trawy i postanawia
pomóc zagubionemu dziecku. Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste.
W wysokiej trawie to powieść autorstwa Stephena Kinga
i jego syna Joe’ego Hilla. Książka doczekała się także audiobooka. Lektorem jest
Krzysztof Globisz. Jego głos średnio pasuje mi do powieści grozy, jednak muszę
przyznać, że w tak krótkim nagraniu nie da się nim ani znudzić, ani zmęczyć.
Głównymi bohaterami
książki są Becky i Carl. Narrator opisuje to, co robią razem, lecz także
relacjonuje wydarzenia, gdy są osobno. Pojawia się też kilka wątków związanych
z przeszłością bohaterów, które mają pomóc czytelnikowi zrozumieć, jak blisko
jest ze sobą rodzeństwo.
Większość akcji
rozgrywa się w tytułowej wysokiej trawie. Tu znajduje się dziecko, które prosi
rodzeństwo o pomoc. Para bohaterów stara się nakierować chłopca na odpowiedni
kierunek, który pozwoli mu wyjść z trawy. Są jednak zmuszeni wejść w gęstwinę,
by poszukać chłopca. I mimo że starają się trzymać razem, nagle się rozdzielają
i nie potrafią znaleźć ponownie.
Jak to bywa
w książkach Kinga, dostajemy wątki paranormalne. W tym przypadku przebywanie w
gęstej trawie nie jest całkiem normalnym zjawiskiem – trudno określić w niej
kierunek, a wyskakując ponad nią, bohaterowie przekonują się, że mimo że nie
ruszają się z miejsca, otoczenie się zmienia. To jednak nie koniec udziwnień –
nie zabrakło też scen, które nie do końca są dla czytelnika jasne. Czy Becky ma
halucynacje? Czy to, co dzieje się wokół niej, jest prawdą?
Autorzy nie
zapomnieli też o stworzeniu atmosfery grozy. Nie brakuje tu scen, które
przerażają swoją brutalnością. Nie, krew nie leje się strumieniami, ale nie
można powiedzieć, że wszelkie okropieństwa zostały przedstawione w postaci
aluzji, które mają jedynie dać czytelnikowi informację o pewnych sprawach. Są
tu sceny, które mogą obrzydzić i przestraszyć.
W wysokiej trawie to krótka opowieść, w której
zawarto wszystko, co typowe dla twórczości Kinga – zjawiska nadprzyrodzone, klimat,
który z każdą stroną staje się coraz bardziej wyrazisty i wywołuje ciarki na
plecach, oraz brutalność. Nie do końca umiem powiedzieć, co naprawdę wydarzyło
się na końcu tekstu, jednak muszę przyznać, że to powieść, która trzyma w
napięciu i działa na wyobraźnię. Jeśli lubicie Kinga, śmiało, sięgajcie. Jeśli jeszcze
nie mieliście zbyt wielu okazji, by poznać jego twórczość, to dobra okazja i
dobra pozycja, by przekonać się, jak wygląda jego styl.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Daj znać, co sądzisz o wpisie!