Autor: Lois Lowry
Tytuł: Dawca
Tytuł oryginalny: The Giver
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 296
Jonasz
przygotowuje się do ceremonii dwunastolatków. Tego dnia stanie się jednym z
dorosłych, wybierze się mu też pracę. Chłopak do tej pory nie przejawiał
zainteresowań w żadnym konkretnym kierunku, robił różne rzeczy. Na dodatek w
pewnym momencie zdał sobie sprawę, że coś jeszcze jest w nim innego niż w
rówieśnikach – postrzega świat nieco inaczej, ale nie wie, o co chodzi. Ceremonia
wiele zmieni – jednak Jonasz nie spodziewa się jeszcze, jak bardzo wiele.
Dawca to książka
Lois Lowery, która opowiada o losach nastoletniego Jonasza. Chłopak nie jest
taki jak jego rówieśnicy. To mądry i prawy dzieciak, który lubi różne rzeczy. Prawie
nie śni, nie potrafi dokładnie określać swoich uczuć i niepokoi się wynikiem
ceremonii. Nie wie, jaką pracę przyjdzie mu wykonywać w przyszłości. Na dodatek
jest też pewien szczegół, który odróżnia go od kolegów – Jonasz widzi dziwne
rzeczy, których nie potrafi dokładnie określić.
Głównym tematem
jest przygotowywanie się Jonasza do objęcia nowego stanowiska. Chłopak ma
zostać Odbiorcą. Jonasz uczy się swojego zajęcia, ale nie tylko. Poznaje tajemnice
przeszłości, odkrywa rzeczy, o których do tej pory nie miał pojęcia – kolory,
historię, skomplikowaną siatkę uczuć. Pierwszy raz widzi słońce i śnieg,
zaczyna rozumieć, czym jest miłość. Wcześniej nie dostrzegał takich rzeczy i
nie zastanawiał się nad nimi – a to dlatego, że żył w bardzo dobrze funkcjonującym
społeczeństwie.
Miejsce, w
którym nie ma kolorów i uczuć, a ludźmi łatwiej manipulować. Mówi im się, co
mają robić, i po prostu to robią. Dzieci są od małego uczone są posłuszeństwa,
a każdy rok jest dla nich nowym etapem pełnym obowiązków. Poza szkołą mają za
zadanie odbywać dodatkowe zajęcia, które pokażą ich predyspozycje zawodowe. Na dodatek
ciągle są obserwowani. Nie ma też prywatności – trzeba opowiadać o swoim dniu,
snach i uczuciach.
W tym świecie
żyje młody chłopak, który zaczyna odkrywać, że nic nie jest tak proste, jakby
mogło się wydawać. Jego rodzina jest zakłamana, system wadliwy, a wiele rzeczy
przed nim ukrywano. Jak sobie poradzi z tą wiedzą? Co zrobi? Czy da radę
przyjąć na siebie aż tyle nowości?
Dawca jest
ciekawą lekturą, która zaskakuje przede wszystkim bohaterem. Chociaż Jonasz ma
dopiero dwanaście lat, możemy łatwo o tym zapomnieć, bo wyraża się i zachowuje
dojrzalej. I choć książka jest bardzo krótka, nie ma wątków pobocznych, a akcja
nie gna do przodu nie wiadomo jak szybko, to czyta się to przyjemnie.
Muszę przyznać,
że spodziewałam się chyba czegoś bardziej skomplikowanego i rozbudowanego. Tymczasem
dostałam niemal jednowątkową powieść, która nie zaskoczyła mnie niczym
specjalnym poza bohaterem, ale też nie znudziła. Podobała mi się, ale nie trafi
do spisu tych ulubionych. Myślę, że to raczej lektura dla nieco młodszych
czytelników. Sięgnijcie, jeśli chcecie się przekonać, jak wam się spodoba. Jeśli
oglądaliście film, możecie poczuć się odrobinę zawiedzeni, ale niemniej warto
się upewnić, jak książka wam się spodoba.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Galeria Książki:
Cała seria czeka na mojej półce. Widziałam film i był taki sobie, licze że ksiązka mi go zrekompensuje.
OdpowiedzUsuńCzytałam, oglądałam wersję kinową (nie do końca przekonał mnie wybór odtwórcy roli nauczyciela) ale w sumie historia łatwa, lekka i mimo wszystko dość przyjemna... a że płytka i wyjątkowo przewidywalna? Oj tam, oj tam ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach już od dawna. Lubię takie klimaty i chętnie przekonam się na własnej skórze, a może się okaże, że nie jestem jeszcze tak beznadziejnie stara i mi się spodoba? :D
OdpowiedzUsuńTeż niedawno czytałam tę książkę (a nawet recenzowałam, ale wolę nie dzielić się linkiem z moimi wypocinami :P) i mam podobne odczucia - przypomina preludium do jakieś większej powieści albo nowelę (ze względu na ten pojedynczy wątek) niż pełnowymiarową powieść. Wydawało mi się, że skoro autorka stworzyła tak restrykcyjny, dość szczegółowy świat to trochę nim czytelnika "zaszczuje" - wiesz, sprawi, że czytelnik zacznie trzymać kciuki za bohatera, żeby mu się udało wygrać z tym reżimem - ale w powieści jakoś to wyszło mglisto, niewyraźnie i niemrawo. To taki potężny domek z kart, który runął i leży i koniec książki. Raczej byłam rozczarowana.
OdpowiedzUsuńMi książka się bardzo podobała, później oglądałam film i już nie zachwycił mnie tak. Jednak dopiero po przeczytaniu kolejnych części dostrzegłam głębię całej serii! Jak bardzo świat może się różnić od siebie, nawet jeśli trwa on w tym samym czasie...
OdpowiedzUsuńA mnie się jej prostota jednak podobała. Owszem, można było z tego zrobić coś bardziej rozbudowanego, skomplikowanego, ale mnie taka jaka była zadowalała. Dzięki temu była bardzo uniwersalna. Tak czy siak interesująca lektura, chociaż tak jak piszesz, nie zachwycająca.
OdpowiedzUsuńKsiążka jeszcze przede mną, podobnie jak film, ale w sumie nie spieszy mi się, aby przeczytać i obejrzeć Dawcę. Szkoda, że to nic specjalnego, ale i tak postaram się znaleźć czas, aby przeczytać.
OdpowiedzUsuń