"Przepisy na miłość i zbrodnię" Sally Andrew



Autor: Sally Andrew
Tytuł: Przepisy na miłość i zbrodnię
Tytuł oryginalny: Recipes for Love and Murder
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 480

Maria, kobieta w średnim wieku, wdowa, kocha gotować i wychodzi jej to naprawdę świetnie. Prowadzi nawet małą rubrykę kulinarną w lokalnej gazecie. Niestety, pewnego dnia otrzymuje wiadomość o tym, że jej rubrykę ma zastąpić inna – z poradami dla czytelników. Naczelna proponuje jej jednak, by Maria nie rezygnowała z pisania i zajęła się prowadzeniem nowego działu. Mogłaby nie tylko radzić ludziom, ale też podawać im przepisy, które pomogłyby im w zmartwieniach. Maria zgadza się. Gdy jednak otrzymuje list od kobiety, którą bije mąż, zaczyna zdawać sobie sprawę, że wcale nie będzie tak łatwo, jak wcześniej zakładała. Przejmuje się losem nieznajomej i radzi, by ta odeszła od mężczyzny, który się nad nią znęca. Niestety, sprawy bardzo się komplikują, a Maria jest w samym centrum wydarzeń.

Przepisy na zbrodnię i miłość Sally Andrew to powieść napisana w pierwszej osobie. Główną bohaterką i narratorką jest Maria – kobieta, która kocha gotować. Nie miała w życiu łatwo – mąż ją bił, nie miała w nikim oparcia. Odżyła dopiero po jego śmierci. Maria to dobra kobieta, która łatwo nawiązuje kontakty z ludźmi. Pysznym jedzeniem, które gotuje, potrafi przekonać każdego do zwierzeń. Przejmuje się losem swoich czytelników, kibicuje im i radzi najlepiej, jak potrafi. 

Głównym tematem w książce jest zbrodnia, do której dochodzi w niewielkiej miejscowości, w której mieszka Maria. Pewnego dnia zamordowana zostaje kobieta, z którą Maria wymieniała listy. Kucharka amatorka bardzo przejmuje się tą sprawą i angażuje się w poszukiwanie sprawcy. Czuje, że miała w tym jakiś udział – to ona poradziła zmarłej, by odeszła od męża, a być może to właśnie on ją zamordował. Poza tym Marii wpada w oko prowadzący śledztwo policjant i z chęcią omawia z nim szczegóły swoich teorii. Maria towarzyszy koleżance z redakcji w oglądaniu miejsca zbrodni, razem rozmawiają ze świadkami zdarzenia i bliskimi ofiary, zawsze są w centrum wydarzeń. Czy uda im się rozwiązać tę zagadkę?

W międzyczasie Maria gotuje. Jej pomysły na dania są ciekawe i inspirujące, a do tego dopasowane do sytuacji, w której się znajduje. Kobieta potrafi dobrać idealne danie na złamane serce, smutek czy kolację w ramach podziękowań dla znajomych. Ma talent, nie można temu zaprzeczyć. Zabawne jest też to, że rozmawia z jedzeniem – nie na poważnie, po prostu wypowiada na głos swoje myśli, kierując je na przykład do kanapki, przez co łatwiej jej się skupić i poukładać wszystko w głowie. Ciekawe są też jej aluzje do tego, co można osiągnąć za pomocą jedzenia. Nie można się nie uśmiechnąć, czytając jej wywodów.

W książce nie brakuje akcji, cały czas się coś dzieje. To powieść z pogranicza kryminału i literatury kobieciej, bardzo dobrze połączona wątkiem dochodzeniowo-miłosnym. Obu tych kwestii nie brakuje w tej pozycji. Czyta się to naprawdę dobrze i szybko, a główna bohaterka to jedna z mocniejszych stron tej lektury. Jest sympatyczna i normalna, to kobieta z sąsiedztwa. Fabuła też jest ciekawa, a pomysł na połączenie śledztwa i przepisów kulinarnych jest oryginalny i interesujący.

Dopełnieniem książki jest spis przepisów na końcu lektury. To miły dodatek, który pozwala czytelnikowi samodzielnie wypróbować polecane przez główną bohaterkę dania. 

Uważam, że Przepisy na miłość i zbrodnię to dobra lektura, którą czyta się z przyjemnością. Jeśli lubicie kryminały, ale w nieco lżejszej formie, na pewno wam się spodoba. Poza tym może dania Marii zainspirują was do stworzenia czegoś przepysznego...?


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Otwarte:



5 komentarzy:

  1. Nie jestem fanką kryminałów, ale fabuła książki mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie do końca mnie do siebie przekonała.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo, bardzo spodobała mi się ta książka! Poschodziłam sceptycznie i do kobiecego kryminału, i do połączenia powieści z tematyką kulinarną, a tu proszę, takie zdziwienie! Naprawdę dobra powieść. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł i okładka od razu zwróciły moją uwagę 😊 po przeczytaniu twojej recenzji treść również przepadnie mi do gustu. Myślę że przeczytam tę pozycję 😃

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!