Autor: Dan Brown
Tytuł: Inferno
Tytuł oryginalny: Inferno
Wydawnictwo: Sonia Draga/audioteka.pl
Czas trwania: 17 godz. 30 min.
Robert
Langdon budzi się w szpitalu we Florencji. Nie pamięta, jak się tu znalazł i
dlaczego. Lekarze informują go, że został postrzelony i cudem uszedł z życiem. Naukowiec
nie bardzo rozumie, czemu ktoś chciał go zabić. Pamięta jedynie dziwne wizje,
które miał przed obudzeniem – zwłoki z wypisanymi na ciele literami i siwowłosą
kobietę, która chciała, by Robert czegoś szukał. Mężczyzna nie ma jednak czasu
na dalsze rozmyślania, bo do szpitala dociera kobieta, która chce go zabić.
Robert musi jak najszybciej wynieść się z tego miejsca. Pomaga mu młoda i
piękna lekarka, Sienna, którą zainteresowała sprawa amnezji jej pacjenta i
tajemnicza rzecz, którą znalazła w jego marynarce. W co wpakował się Robert? I
czemu ktoś chce go zabić?
Inferno to kolejna
z powieści Dana Browna, w której główną rolę otrzymał profesor Robert Langdon. Mężczyzna
jest w średnim wieku, lubi dobrze skrojone marynarki, dba o swój wygląd, jest
niesamowicie inteligentny i bystry. Robert zna się na sztuce i kulturze, ma
świetną pamięć i ogromną wiedzę. Nie jest przy tym dumny i egoistyczny, to
normalny facet, którego nie da się nie lubić.
W Inferno czeka nas ciekawy zabieg
narratorski. Razem z Langdonem musimy odkrywać, co się stało, stajemy wraz z
nim przed pustą kartą. Mężczyzna cierpi na amnezję, nie pamięta ostatnich kilku
dni, przez co nie wiemy, po co przyjechał do Florencji i jakie ma zadanie. To
interesujący zabieg, który pozwala nam odkrywać kolejne etapy i wydarzenia
razem z głównym bohaterem.
Historia w Inferno oparta jest na śledztwie, które
Robert i Sienna muszą przeprowadzić. Nie jest to jednak proste – mają wskazówki,
które doprowadzają ich powoli do rozwiązania, ale nie wiedzą, o co w tej
sprawie chodzi i kto za nią stoi. Ktoś jednak ciągle depcze im po piętach i
próbuje ich schwytać. Kto to jest? Czemu ich śledzi i jakie ma zamiary?
Autor jak
zwykle „użył” ważnego dzieła kultury, które posłużyło mu za podstawę własnej
książki i wymyśleniu historii z nim związanej. Tym razem Brown zainspirował się
Boską komedią Dantego. Książka jest tu
wspominana cały czas, a związane z nią historie, legendy i fakty służą za tło
powieści. Interno odwołuje się do
historii i literatury, opierając się na dziele i życiu Dantego.
Jak zwykle w
przypadku książek Browna nie brakuje długich i szczegółowych opisów kultury,
architektury, miejsc i historii. Autor przedstawia wszystko bardzo drobiazgowo,
przybliżając czytelnikowi tło historii. Robi to sprawnie i ciekawie, przez co
nawet ci, którzy nie lubią tego typu opisów, zostaną czymś zaciekawieni.
Inferno powiela
schematy z poprzednich książek Browna – mamy dużo treści i dużo akcji, która
jest jednak pocięta opisami kultury, które ją spowalniają. Czy to źle? Moim zdaniem
nie, bo uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy. Jednak niektórzy mogą narzekać,
że książka jest zbyt rozwlekła, że za mało w niej sensacji, a nawet jak już coś
się dzieje, to zwroty akcji giną pod lawiną opisów zabytków.
Inferno poznałam w
formie audiobooka. Lektorem jest Jacek Rozenek. Trochę bałam się, że jego głos
będzie mnie rozpraszać, że nie będzie mi pasować, jednak już po kilku minutach
przekonałam się, że obawy były zbędne (chociaż w niektórych momentach,
szczególnie na początku słuchania, przypominała mi się inna audiobookowa rola
tego aktora, który miał okazję nagrywać kwestie Ricka z The Walking Dead). Rozenek świetnie operuje głosem, interpretując
tekst. Poza tym stara się, by najważniejsi bohaterowie mówili w
charakterystyczny sposób, co bardzo ułatwia słuchanie.
Moim zdaniem
Inferno było ciekawe. Niestety, moją
ocenę popsuło trochę zakończenie, które bardzo mnie rozczarowało. Wydało mi się
nieprzemyślane i wyolbrzymione. Mimo wszystko Inferno to lektura dobra, nawet z takim finałem. Jeśli nie znacie
jeszcze dzieł Browna, możecie zacząć od tej pozycji, bo nie zdradza niczego z
poprzednich tomów, a doskonale oddaje styl i klimat powieści autora Kodu Leonarda da Vinci.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
Tym razem to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa chcę przeczytać!
OdpowiedzUsuńChoć oczywiście nie mam nic przeciwko audiobookom!
Wiem, że to historia, której czytanie umęczyłoby mnie, dlatego odpuszczam ją sobie.
OdpowiedzUsuńTa książka nie spodobała mi się tak samo jak "Kod da Vinci" czy "Anioły i demony", chyba przez te powielane schematy.
OdpowiedzUsuńAudiobooki to całkowicie nie dla mnie - w ogóle się nie umiem skupić i moje myśli gdzieś uciekają. Ale książkę chętnie bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Strasznie męczyłam się nad tą książką. Nie udało mi się dobrnąć do końca, ale może nawet lepiej, skoro piszesz, że zakończenie nie urywa pośladków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą książkę, w sumię jak wszystkie Dana Browna ! :)
OdpowiedzUsuńLubię Browna i te schematy, które stosuje zupełnie mi nie przeszkadzają :) "Inferno" mi się podobało i spełniło moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńZamierzam przeczytać tym bardziej, że nie znam jeszcze nic tego autora :)
OdpowiedzUsuńInferno czeka u mnie na półce już od roku, dlatego wypadałoby się w końcu za niego zabrać :) Mam nadzieję, że w te wakacje mi się to uda :D
OdpowiedzUsuń