"Ona" - Henry Rider Haggard



Tytuł: Ona
Tytuł oryginalny: She: A History of Adventure
Wydawnictwo: Zysk i S-KA
Liczba stron: 362

http://www.sklep.zysk.com.pl/ona.html

Sir Henry Rider Haggard urodził się w 1856 roku. Jest prekursorem powieści przygodowych, które rozgrywają się w dalekich krajach. Jest też twórcą Allana Quatermaina. W 1887 roku wyszła „Ona”, która w Polsce ukazała się w 2014 roku dzięki wydawnictwu Zysk i S-KA.

Młody, ale brzydki, student zostaje poproszony o zaopiekowanie się synem przyjaciela, który twierdzi, że umiera. Zostawia Holly’emu skrzynkę, która ma zostać otwarta w dniu dwudziestych piątych urodzin Leo, jego syna. Zabezpiecza też młodego studenta finansowo. Holly wychowuje Leo jak własne dziecko, kocha go i troszczy się o niego. W dniu dwudziestych piątych urodzin chłopaka skrzynka zostaje otwarta. W środku znajduje się skorupa antycznej wazy i złoty skarabeusz. Na wazie spisano historię miłości przodków Leo. Jego pradziad został zamordowany przez piękną i niebezpieczną kobietę, która żyje w Afryce, a której urok nie oczarował mężczyzny. Zrozpaczona małżonka zdołała uciec, a po urodzeniu syna namawiała go na zemstę na władczyni dzikusów. Od tamtej pory wielu z rodu próbowało tego dokonać, nikomu jednak się nie udało. Holly nie chce wierzyć, że historia jest prawdziwa, jednak Leo chce na własnej skórze przekonać się, czy kobieta istniała. Wraz ze swoim sługą, Hiobem, wyruszają do Afryki, gdzie według przekazów rodzinnych miała żyć pradawna władczyni. Pech chce, że zostają porwani przez dzikusów. Człowiek, który im przewodzi, zwierza się, że Ona Posłuch Mająca, władczyni tej krainy, wie, że obcy zawitali na jej ziemię i zabroniła ich krzywdzić. 

Narracja jest pierwszoosobowa. Holly spisuje swoją przygodę po pewnym czasie, co widać w jego opowieści – niekiedy przyznaje on, że coś się wydarzy, lub czytelnik coś zrozumie za jakiś czas. Poza tym książka zaczyna się od słów Redaktora, który opowiada o tym, jak poznał głównych bohaterów oraz jak zdobył tę historię. Nie poznajemy jednak dokładnych danych, bo obiecał on zachować tożsamość Holly’ego i Leo w tajemnicy. Dlatego ich imiona zostały zmienione, nie jest podany rok wydarzeń ani ich dokładne miejsce. Potem opowieść jest prowadzona przez Holly’ego.

Podczas opowieści poznajemy obyczaje dzikusów, których spotykają na swej drodze podróżnicy. Holly doskonale opisuje ich zwyczaje, odgaduje historię, a także przedstawia ich wytwory. Jest bardzo szczegółowy, chociaż czasem odpuszcza sobie pewne kwestie i mówi o tym wprost w narracji. Tekst jest głównie narracją, dialogów jest mało, a gdy się pojawiają, są mocno rozbudowanymi monologami, które ciągną się przez wiele linijek.

Język jest dostosowany do XIX wieku. Słowa dobrano starannie, pamiętając też o rozróżnieniu stylów mówienia poszczególnych postaci. Co ciekawe na początku dostajemy oryginalne teksty, które postacie znalazły na skorupach wazy. Wątpię, by obecnie ktokolwiek mógł je zrozumieć i odczytać, nie mniej jest to ciekawy zabieg.

Od strony redakcji warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Przede wszystkim listy zostały podane kursywą, co ułatwia ich odbiór. Także pieśni i napisy są wykursywowane. Pojawia się wiele przypisów, których autorami są albo Holly, albo Redaktor. Obaj są oznaczeni na końcu każdego z przypisów. Znalazłam kilka literówek, które były dla mnie zaskoczeniem, jednak nie przeszkadzały w odbiorze całości.

Trzeba też wspomnieć o ilustracjach. Na początku powieści znajdziemy informację, że pochodzą one z magazynu „The Graphic”. Są czarno-białe, dość ciemne i niewyraźne. Nie jest ich dużo, ale są ciekawym dodatkiem do powieści.

Głównym motywem książki jest przygoda i odkrycie tajemnicy związanej z przeszłością rodu Leo. Dzięki temu mamy podróż, bijatyki, przemoc, a nawet odrobinę magii i miłości. Pojawia się też historia ludu, który zamieszkuje z Oną bagniste krainy. Klimat książki jest dość mroczny, nieprzewidywalny, chociaż akcja nie zawsze gna.

Ogólnie książka niesamowicie mi się podobała. Była wciągająca, nieco mroczna, historia była niebanalna. Postać Onej była tajemnicza i fascynująca. Mimo dość wolnej momentami akcji, powieść była naprawdę dobrze napisana. Widać było, że Holly ma duszę naukowca, która przejawiała się w opisach wydarzeń i miejsc. Na dodatek przygoda była doskonale skonstruowana. 

Polecam tym, którzy szukają książki wciągającej, która opowiada ciekawą historię i ma interesujących bohaterów. Czyta się świetnie. Poza tym postać Onej jest intrygująca. Warto sięgnąć, by poczuć klimat Afryki i rozwiązać z Hollym i Leo historię z przeszłości.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-KA:



12 komentarzy:

  1. Podoba mi się, że książka jest ciekawa, czcionka dostosowana i że są jeszcze ilustracje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo ciekawie! Z przyjemnością przeczytam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czeka na mojej półce na swoją kolej. Ciekawe czy mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam czarno- białe ilustracje w książkach, ale nie sądzę, bym znalazła czas i pieniądze na tę pozycję. Jestem obładowana książkami po uszy i nie mam dużo czasu na ich czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce już dużo dobrego. Cóż, mogę się na nią skusić:)
    Pozdrawiam,
    Natalia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam na nią ani krzty ochoty.. nie wiem nawet czemu, bo w sumie fabuła wydaje się ciekawa, ale jednak coś mi tu nie pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa monotonna, może dlatego? Ale ma chyba jakiś przekaz podprogowy, bo nie pozwala się oderwać.

      Usuń
  7. Treść mnie zaciekawiła, więc powinnam ją mieć na polce i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam na nią ochotę od momentu, w którym zobaczyłam ją w zapowiedziach wydawnictwa. Mam nadzieję, że niebawem uda mi się po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią przeczytam. Okładka cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie powiem, poczułam się zaintrygowana, tym bardziej, że ma w sobie wszystko co powinna mieć dobra powieść.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cóż - daleki jestem od aż takich zachwytów.

    Uzasadnienie tutaj: http://klub-aa.blogspot.com/2014/07/druga-modosc-klasyka.html

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!