Autor:
Angelo Petrosino
Tytuł:
Obietnice i kłamstwa
Pełny
tytuł: Valentina i spółka. Obietnice i kłamstwa
Tytuł
oryginalny: VALENTINA & CO. Promesse e bugie
Ilustracje:
Sara Not
Wydawnictwo:
Akapit Press
Liczba
stron: 144
Angelo
Petrosino zaczął pisać książki pod wpływem licznych rozmów z dziećmi. Tak powstała
seria o Valentinie i jej przyjaciołach. Jednym z tomów cyklu jest „Valentina i
spółka. Obietnice i kłamstwa”, którą wydawnictwo Akapit Press wydało w 2014
roku.
Valentina
ma już czternaście lat i czuje się dorosła. Chce porozmawiać z rodzicami na
temat tego, że traktują ją jak dziecko. Namawia swoją siostrę, Irene, by
towarzyszyła jej w tej rozmowie. Dziewczyna zgadza się, choć właściwie nie
czuje potrzeby uzgadniania z rodzicami nowych warunków współżycia. Valentina
chciałaby wracać później do domu. Ma wrażenie, że rodzice jej nie ufają na
tyle, by pozwolić na powroty po dziesiątej. Valentina uświadamia im, że nie
jest już dzieckiem. Rodzice nie chcą o tym wszystkim słyszeć. Jednak czeka ich
kolejna rozmowa – za kilka dni odbyć się ma koncert Laury Pausini, na który
Valentina i jej paczka chcą się wybrać. Problem polega na tym, że impreza
rozpoczyna się o 21.00. to zdecydowanie za późno. Warto jednak spróbować
przekonać rodziców. Okazuje się, że tylko jeden ojciec zgadza się na wyjście
swojego dziecka na imprezę. Przyjaciółka Valentiny ma plan – trzeba okłamać
rodziców i zorganizować wszystko tak, by nie dowiedzieli się, że dzieci
wybierają się na koncert…
Narratorką
jest Valentina. To dojrzała dziewczyna, która chce, by rodzice traktowali ją
jak dorosłą. Niestety, ma zaledwie czternaście lat i jej rodzice nie zgadzają
się na jej postulaty. Jako narratorka jest dość przeźroczysta – nie opisuje
zbyt wiele swoich emocji, skupia się na ogóle, na sytuacji. Wprowadza czytelnika
w zarys historii, której nie znamy, np. w to, że jedna z przyjaciółek ma
problemy z bratem.
Głównym
motywem w książce jest zbliżający się koncert. Tak naprawdę jednak informacja
na jego temat pojawia się w połowie powieści. Dla mnie innym, ciekawym wątkiem
był ten, w którym starszy brat sprawował silną pieczę nad jedną z koleżanek
Valentiny. Oczywiście interesowało mnie też to, że Valentina chce więcej
swobody. Wątkiem pobocznym było też to, jak inne rodziny wychowują swoje
dzieci. Wiele tematów omawiane było przez całą paczkę, dzięki czemu czytelnik
mógł poznać różne zdania na ten sam temat.
Język
jest dość prosty, ale ładny. Tematy są ważne, a bohaterowie ciekawi. Całości dopełnia
przekrój społeczny postaci – nie tylko różnice kulturowe, ale też zainteresowania,
sytuacja rodzinna a nawet sprawność fizyczna. Ta lektura wiele dzięki temu
zyskuje.
Poza
tekstem mamy jeszcze wspaniałą oprawę graficzną. Ilustracje wykonane przez Sarę
Not dopasowane są do treści, przedstawiają postacie z opowieści. Niektóre sceny
zyskały dymki, w których pokazano wypowiedzi właśnie pojawiające się w
historii. Są to czarno-białe obrazki, proste, ale bardzo ładne. Poza tym mamy
ładne obramowanie strony i wyróżnienie jej numeru. Tytuł każdego rodzaju
pojawia się także na górze kartki. Czcionka jest dość duża, ułatwia czytanie.
Ogólnie
książka jest ciekawa, zawiera kilka wątków, nie pozwala się nudzić. Oczywiście kierowana
jest do młodszego czytelnika, dotyka jego problemów. Czyta się szybko i przyjemnie.
Pod względem graficznym – cieszy oko.
Polecam
tym, którzy szukają lektury dla swoich dzieci. To książka dla nastolatek. Być może
dzięki niej nauczą się, jak ważna jest przyjaźń, koleżeństwa, ale zobaczą
również, że każde kłamstwo kiedyś wyjdzie na jaw. Ciekawa książka w sam raz na
lato.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Akapit Press:
Uwaga! Wydawnictwo Akapit Press przygotowało dla Was niespodziankę! Zajrzyjcie TU.
Jak na razie odpuszczę sobie tą opowieść. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńInteresująca pozycja dla młodzieży.
OdpowiedzUsuńNie wiem, nastolatką może i wciąż jestem, ale bardziej chyba wolę te dziecięce;)
OdpowiedzUsuńJestem już za stara na takie ksiażki, a moja kuzynka zaś za mała.
OdpowiedzUsuńZawsze te późne powroty do domu. ;) Sama nie wiem, moi rodzice nie mieli i nie mają z tym problemów, a wiedzą, jak lubię spacerować nocami (ogólnie jestem raczej sową, żadnym tam rannym ptaszkiem). :)
OdpowiedzUsuńMimo tego, że jestem starsza, to zapoznałabym się z całą serią ;)
OdpowiedzUsuńTe problemy młodości i spory z rodzicami :) Ja też bym przeczytała w ramach rozrywki :)
OdpowiedzUsuńNo mattеr if some one searches for his vital thing, thus he/she desires to be
OdpowiedzUsuńavailablе tҺat in detail, thus that thing is maintained over here.
My hοmepage ... regarder des films en streaming