5 krótkometrażówek Disney/Pixar

Jeśli bywacie w kinie na filmach Disneya powstałych we współpracy z Pixarem, wiecie, że przed animacją pojawiają się krótkometrażówki. Niektóre z nich są tak cudowne, że nie sposób wyrzucić je potem z głowy. Dziś moje krótkie zestawienie tych bajek, które chwyciły mnie za serce.


Lava
Animowana opowieść o dwóch wulkanach. Z piosenki możemy dowiedzieć się o dziejach ich znajomości i miłości, która nie była usłana różami. Tekst podłożono pod piosenkę Somewhere Over The Rainbow, zarówno słowa, jak i melodia wpadają w ucho. Bajka wyświetlana była przed animacją W głowie się nie mieści. I wiecie co? Wzruszyłam się na niej, choć w moim przypadku o łzy nietrudno!


Piper
Słodka animacja o ptaszku, który uczy się poszukiwać jedzenia. Boi się wody, ale jest ciekawski. Jest też przerażony niepowodzeniami. Animacja ma około pięciu minut i jest naprawdę urocza, zabawna, a na dodatek prześlicznie zrobiona. Czasem ma się wrażenie, że ogląda się film przyrodniczy, nie bajkę. Film wyświetlany był przed Gdzie jest Dory.


Lou
Na szkolnym podwórku ustawiona jest skrzynka z rzeczami zgubionymi i znalezionymi. W środku znajduje się wiele gratów porzuconych przez dzieci. Gdy uczniowie są na lekcjach, z przedmiotów powstaje stworek Lou – on odpowiada za to, by wszystkie zabawki trafiły do skrzyni, aby właściciele mogli je odzyskać po lekcjach.
Fabuła tej bajki chwyta za serce, uczy brania odpowiedzialności za własne czyny, pokazuje, że nawet najgorszy łobuziak może się zmienić, a jego zachowanie zawsze jest czymś motywowane. To słodka bajka, której finał jest dość smutny. Animacja wyświetlana była przed Autami 3 i muszę przyznać, że czekałam na nią z równie wielką niecierpliwością jak na same przygody Zygzaka.


Gra Geriego
Tu dla odmiany animacja pojawiła się po filmie, jeśli się nie pomylę, a przynajmniej w mojej wersji, zapewne pirackiej z lat 90., była ona na końcu jakiejś animacji. Bajka opowiada o mężczyźnie rozgrywającym partię szachów z samym sobą. Nakręcona jest w dość ciekawy sposób – początkowo widzimy, jak bohater zmienia strony, przesiada się, by wykonać kolejny ruch, a z czasem przestaje się nam to pokazywać, oglądamy jedynie dwóch mężczyzn grających w szachy. Pamiętam, że jako dziecko byłam oczarowana tą produkcją. Zabawna, pomysłowa i wciągająca, mimo że to niecałe 5 minut.


Inner Workings
Animacja studia Disneya wyświetlana przed Vaianą. Opowiada o mężczyźnie, który codziennie chodzi do pracy, kieruje się w życiu rozsądkiem, przez co jego serce i inne narządy nie są zadowolone. Mężczyzna marzy o wypoczynku na plaży, chce zagadać do dziewczyny, ale rozum ciągle go od tych pomysłów odciąga. To raczej animacja dla dorosłych widzów, którym studio chyba postanowiło przypomnieć, że nie tylko pracą człowiek żyje.

8 komentarzy:

  1. Jaki ten ptaszek Piper jest słodki! Dzieciaki zachwycone.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie filmy Pixara i Disneya, bede musiala obejrzec te filmy z moimi bratankami, uwielbiaja kreskowki!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja ich nie znam :(
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnych z nich nie znam, ani nawet nie słyszałam o takich animacjach :)
    Pozdrawiam,
    Subiektywne Recenzje

    OdpowiedzUsuń
  5. Żadnej z nich nie znam :) ale co tam, będzie co nadrabiać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam więcej do nadrobienia niż myślałam... może to dlatego, że dawno nie byłam na filmie Disneya w kinie...
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    ZaczytanaWeni

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam. Przyznaje sie bez bicia :D Ostatnio Disney to raczej nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!