Tarzan jest małym
chłopcem, który nie jest tak szybki i silny jak jego znajomi. Chłopiec wie, że
nie jest małpą, ale chce się postarać dorównać swoim kolegom. Niestety,
wszystko, co robi, przynosi odwrotny skutek. Zabawy z nim kończą się
niebezpiecznie, inne matki nie chcą, by ich dzieci bawiły się z Tarzanem.
Dlatego gdy chłopiec przez przypadek spada w przepaść, nie wraca już do
rodziny, twierdząc, że w ten sposób zaoszczędzi matce zmartwień. Tarzan chce
dowiedzieć się, kim jest. Jednak gdy trafia w miejsce, którego strzeże Zugor,
potwór, którym straszy się inne małpy, jest przerażony. Jak poradzi sobie mały
chłopiec sam w wielkiej dżungli?
Tarzan
2: Początek legendy
z 2005 roku to film Disneya opowiadający losy chłopca, którego wychowały małpy.
Fabuła cofa się w czasie do momentu, gdy Tarzan był mały i wykorzystuje jedną
ze scen pierwszej części z 1999 roku jako podstawę opowieści – Kala i Tarzan w
pierwszym filmie odbyli rozmowę o różnicach w wyglądzie chłopca i jego matki, a
teraz drugi obraz pokazuje to, jak dziecko musiało sobie radzić z byciem innym.
Tarzan stwierdził,
że lepiej będzie opuścić stado i zacząć żyć po swojemu. Uznał, że skoro nie
może być dobrą małpą, bo jest za wolny, nie tak sprawny jak jego koledzy, to
musi odkryć, czym jest. Problem w tym, że nie przypomina żadnej innej istoty w
lesie. Próbuje zachowywać się więc jak inne zwierzęta – żyrafa, hipopotam czy
sęp – by sprawdzić, czy jest podobny do któregoś z nich.
Nim jednak Tarzan
zacznie szukać samego siebie, trafi do nieprzystępnego miejsca, w którym żyją
inne małpy, wystraszone przez legendarnego potwora – Zugora. Tarzanowi uda się
uciec i odkryć, kim tak naprawdę jest Zugor. I to on pomoże mu w szukaniu
swojego miejsca na świecie.
Chłopiec wiele się
o sobie dowie. Mimo że nie przypomina żadnego zwierzęcia, które próbował
naśladować, zda sobie sprawę, że potrafi też to, czego inni nie mogą zrobić. Na
przykład świetnie zrywa banany za pomocą lassa, umie zrobić doskonałe posłanie
z roślin. Czy to wystarczy, by poczuć się wyjątkowym?
Tarzan
2: Początek legendy
to bajka pełna akcji. Ciągle coś się dzieje – szczególnie, gdy chłopiec
sprawdza, do której grupy zwierząt należy. Jego przygody są śmieszne, ale
momentami też wzruszające. Możemy bowiem obserwować dziecko, które czuje się
obco we własnej rodzinie i postanawia od niej odejść, twierdząc, że tak będzie
lepiej dla wszystkich. Nie brakuje też scen, które młodym widzom mogą się
wydawać przerażające – tajemniczy Zugor straszący inne małpy, Tarzan spadający
w przepaść czy osobnicy, którzy chcą znęcać się nad młodszymi i mniejszymi.
W polskim dubbingu
wzięli udział Kajetan Lewandowski w tytułowej roli, Janusz Bukowski mówiący za
Zugora, Joanna Wizmur ponownie wcielająca się w Terk i Monika Błachnio jako
Tantor. Do tego mamy Krystynę Królównę w roli mamy Gundy i Grzegorza Pawlaka
oraz Zbigniewa Konopkę jako jej synów. Ciekawostką jest, że w filmie pojawiają
się piosenki, w tym jedna nieco przerobiona z poprzedniej części – Człowieka syn. Tekst jest dopasowany do
akcji i świetnie łączy się z filmem o dorosłym Tarzanie.
Ogólnie jednak Tarzan 2: Początek legendy to film,
który nie zapada w pamięć na długo. Nie jest tak rozbudowany fabularnie jak
pierwsza część, na dodatek jest bardzo krótki jak na bajkę Disneya i nie ma już
tego klimatu, co poprzedni obraz. Dobrze, że pokazuje ważne wątki, jak szukanie
swojej tożsamości i poczucie obcości, ale czegoś w nim jednak brakuje. Jeśli
jednak lubicie Tarzana i chcecie zobaczyć więcej przygód z czasów, gdy był
dzieckiem, zachęcam do oglądania.
Uwielbiałam Tarzana (i w sumie nadal bardzo go lubię), więc i ten film mam już za sobą. Co prawda już niewiele z niego pamiętam, jednak wspominam go całkiem miło i nie miałabym nic przeciwko, żeby kiedyś go sobie odświeżyć. ;)
OdpowiedzUsuń