Opowieść wigilijna, Patrice Buendia

Autor: Patrice Buendia
Tytuł: Opowieść wigilijna
Seria: Adaptacje literatury
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 48

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia i tylko Ebenezer Scrooge się z nich nie cieszy. Ten skąpy, niesympatyczny staruszek nie rozumie, dlaczego należy się radować z wydawania pieniędzy na prezenty i bliskości ludzi, których się nie lubi. Jednak gdy odwiedzają go trzy duchy, pokazujące mu przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, coś się w nim zmienia.

Opowieść wigilijna napisana przez Charlesa Dickensa jest jedną z powieści, która na stałe weszła do kanonu świątecznych historii. W ramach komiksowych Adaptacji literatury stworzono wersję, która ma pokazać najważniejsze wątki z klasycznej powieści angielskiego pisarza.

W komiksie znajdziemy wątki dobrze znane z powieści – odwiedziny trzech duchów, zmianę Scrooge’a, ale też wcześniej jego nienawiść do świąt. Pokazano, że nie pieniądze dają ludziom szczęście, a gdy ma się niewiele, docenia się wszystko jeszcze bardziej. To poruszająca opowieść, której klimat i najważniejsze elementy uchwycono w komiksie.

Kreska Jean-Marca Stalnera ma w sobie pewien urok starych komiksów. Jest mocna, posiada wiele szczegółów, a postacie mają wyraźne rysy twarzy. Niektórzy bohaterowie wyglądają jak przerysowani, karykaturalni, ale to też jest urokliwe. Kolory są raczej stonowane, a gdy pojawia się jakaś mocniejsza barwa, ma ona podkreślić atmosferę – chociażby sceny na cmentarzu w przyszłości. Bardzo umiejętnie postarano się, by klimat był podbity właśnie kolorami.

Uwielbiam pióro Dickensa i z pewnym niepokojem sięgałam po komiks na podstawie jego powieści. Nie zawiodłam się jednak. Komiks był dobrze zaadaptowany, miał bardzo ładne ilustracje i odpowiedni klimat.

Adaptacje literatury to świetna seria komiksowa, która pozwala na przypomnienie sobie, odświeżenie lub zapoznanie się z klasykami literatury w przystępnej formie. Jeśli więc chcecie nadrobić jakieś braki lub wrócić do ulubionych tytułów, a nie macie zbyt wiele czasu, sięgnijcie po komiksowe wersje.

Komiks przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj znać, co sądzisz o wpisie!