Układanka, Karin Slaughter

Autor: Karin Slaughter
Tytuł: Układanka
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Czas trwania: 14 godz. 39 min

Andrea spędza popołudnie z matką, gdy nagle w lokalu, w którym siedzą, rozlegają się strzały. Laura zachowuje zimną krew i udaje jej się obezwładnić napastnika, a potem go zabić. Wszyscy są zaskoczeni jej zachowaniem, ale to nie koniec dziwnych wydarzeń. Laura każe Andy się wynieść jak najszybciej z domu, a potem wręcza jej pieniądze i nakazuje odnaleźć magazyn, postępując według wskazówek. Dziewczyna jest zaskoczona, a to dopiero początek tajemnic skrywanych przez jej matkę.

Układanka Karin Slaughter to thriller, w którym główną bohaterką jest Andrea. Oprócz niej mamy też rozdziały z retrospekcjami, które poświęcone są jej matce. Łatwiej dzięki temu poznać nam Laurę, zobaczyć jej motywacje, zrozumieć zachowanie. Andrea nie tylko rozpoczyna podróż śladem wskazówek matki, lecz także postanawia odkryć, kim właściwie jest Laura, jaka jest jej przeszłość.

Andrea na początku powieści jest postacią, którą aż chce się potrząsnąć. Jest zagubiona – nie potrafi ogarnąć nawet własnego pokoju, a co dopiero życia. Pracuje, mieszka u matki, ale praktycznie się nie odzywa. Nawet jeśli coś jej się nie podoba, nie wypowiada na głos swojego zdania. W głowie tworzy odpowiedzi, ale nigdy nie pozwala sobie na komentarz. Wydaje się, jakby żyła we własnym świecie, błądziła we mgle. Z biegiem czasu zmienia się pod wpływem wydarzeń, w których bierze udział.

Fabuła skupia się na odkrywaniu przez Andreę, kim jest jej matka. Okazuje się, że w ogóle jej nie znała. Laura skrywa wiele tajemnic i chociaż zawsze wydawała się nieco dziwna, to jej ostatnie poczynania sprawiły, że córka zaczęła wątpić, czy wie, kim jest matka. Andrea jeździ po całym kraju, odkrywa kolejne sekrety, rozmawia z ludźmi, którzy przed laty znali Laurę. Zaczyna składać obraz kobiety, która wiele przeszła.

Równocześnie podróż sprawia, że Andrea odkrywa też siebie. Widzi, że jest w stanie poradzić sobie z wieloma sprawami. Początkowo jest niepewna i zalękniona, ale powoli zaczyna nabierać odwagi i rozsądku. Widzimy, jaka zmiana w niej zachodzi. Autorka nie oświadcza nam tego, lecz pokazuje przez zachowanie bohaterki w poszczególnych sprawach. Świetnie zostało to napisane, bo nie jest sztuczne, lecz dobrze zarysowane przez działania Andy.

W powieści znajdziemy wiele ciekawych i ważnych motywów. Jest kwestia rewolucji, która tli się w sercach młodych ludzi. Chcą zmienić świat, ale widzą tylko jedną stronę medalu. Nie można odmówić im przygotowania i planowania, ale nie byli w stanie przewidzieć wszystkiego. Bardzo ważnym tematem jest kwestia tego, jak dobrze jesteśmy w stanie kogoś poznać – nawet swoją rodzinę. Ukrywane sekrety, tajemnice sprzed lat, dziwne zachowania i znajomości wychodzą na światło dzienne w najmniej spodziewanym momencie. Andrea musi zrewidować swoją wiedzę na temat matki, lecz także spróbować żyć z myślą, że to zupełnie inna kobieta, niż myślała przez całe życie. Pojawia się też motyw toksycznego związku. Jest on oczywisty dla wszystkich, poza bohaterką, która jest w niego uwikłana. To też pokazano w intrygujący sposób. W książce znajdziemy też motyw choroby.

Trochę zabrakło mi w tej powieści akcji – było wiele statycznych scen, a spodziewałam się, że będzie to bardziej powieść sensacyjna. Owszem, pojawiały się momenty przepełnione napięciem, które świetnie podkręcały tempo, ale z drugiej strony po skończeniu audiobooka miałam poczucie, że całość była nieco zbyt wolna. Chyba liczyłam na thriller, w którym na bohaterkę czyhać będą coraz to nowsze niebezpieczeństwa, a dostałam bardziej opowieść o burzeniu wizerunku matki i odkrywaniu siebie na nowo.

Lektorem nagrania jest Filip Kosior. To klasa sama w sobie. Chociaż nie miałam okazji słuchać zbyt wielu audiobooków w jego interpretacji, to bardzo lubię trafiać na jego głos. Świetnie wczuwa się w tekst, oddaje emocje bohaterów, ale nie jest przy tym sztuczny. Nie można oderwać się od słuchania.

Po twórczość autorki miałam ochotę sięgnąć już dawno. Skusiłam się na ten tytuł, by móc potem porównać go z serialem. Dostałam dobrze napisaną powieść, w której mogłoby być nieco więcej akcji, ale i tak jestem zadowolona z przesłuchania audiobooka.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.