Autor: Olivia Cunning
Tytuł: Śluby Sinnersów
Pełny tytuł: Śluby Sinnersów. Tom 2. Ostrzejsza gra
Tytuł oryginalny: Sinners at the Altar
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 300
Sed i
Jessica przygotowują się do ślubu. Ceremonia ma się odbyć na plaży, ale już od
rana nad ziemią unoszą się burzowe chmury. Na dodatek panna młoda nie może na
sobie zapiąć sukni ślubnej. Gdyby tego jeszcze było mało, matka Jessiki chce
nią dyrygować, ciągle działa jej na nerwy. Mimo burzy Sed i Jessica w końcu
składają sobie przysięgę i mogą cieszyć się z bycia małżeństwem. Ale czy na
pewno? Czy ich wspólne dni będą szczęśliwe?
Jace i Aggie
również planują ślub. Nie mają jeszcze daty ani miejsca. Chcą, by ceremonia
odbyła się w wyjątkowym otoczeniu. Gdy pewnego dnia podczas podróży po Anglii
para odkrywa urokliwy zamek i kapliczkę, zakochują się w tym miejscu od razu. Jest
w nim jednak coś niepokojącego, Jace zachowuje się tu dziwnie. Mimo to para
decyduje, że właśnie tu powiedzą sobie „tak”.
Śluby Sinnersów. Ostrzejsza gra to druga część serii Śluby Sinnersów Olivii Cunning. Autorka ma na koncie serię erotyków z zespołem seksownych rockmanów. Najnowsze w cyklu są Śluby.
W tej części
otrzymujemy kolejne dwie historie miłosne grupy Sinnersów. Tym razem możemy
przeczytać o ślubach Seda i Jace’a.
Obie
historie łączy erotyka. W każdej z opowieści seks odgrywa ważną rolę. Nie są to
jednak niewinne pieszczoty, lecz ostre igraszki. W przypadku Jace’a nawet
bardzo ostre. Namiętność dopada bohaterów niemal na każdym kroku, więc scen
łóżkowych mamy tu naprawdę wiele.
Autorka pokazała
coś, co nadal jest tabu – dominę Aggie. Okazuje się jednak, że kobieta, o
której wcześniej myślałam jak o zimnej i wycofanej dziewczynie, jest bardzo opiekuńcza
i zakochana do szaleństwa. W łóżku potrafi rządzić, ale w życiu jest partnerką,
nie dominą. Za to Jace jest jak chłopczyk – rumieni się, nie lubi mówić o
swoich uczuciach, a z drugiej strony w sypialni wychodzi z niego demon.
Poza seksem
mamy też wiele wątków pobocznych, w tym trudną sytuację rodzinną, przyjaźń,
radzenie sobie z nową sytuacją. Są ciekawe dialogi, które wywołują uśmieszki na
twarzach czytelnika. Całkiem zbędny i bardzo dziwny jest za to wątek
paranormalny z duchami w roli głównej. Można go było sobie darować i nadal
byłoby interesująco i intensywnie.
Śluby Sinnersów. Ostrzejsza gra to przyjemna kontynuacja i niezły erotyk. Wiele w nim
seksu, ale jest też historia, którą dobrze się czyta. To nie tylko zbiór scen
łóżkowych przeplatanych marnymi dialogami, ale książka, którą czyta się szybko
i z zainteresowaniem. Ogólnie trzeba przyznać, że Sinnersi to niebanalni
faceci, których nie da się nie lubić.
Jeśli
lubicie erotyki, nie muszę was namawiać do sięgnięcia po tę pozycję. Nawet jeżeli
nie czytaliście poprzednich tomów, możecie zabrać się za tę część, w niczym to
nie przeszkadza. Namawiam jednak do nadrobienia serii, bo jest niezła.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni BookMaster:
Lubię niekiedy sięgnąć po powieść erotyczną, więc może kiedyś skuszę się na tę serię.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sięgam po erotyki, więc czemu nie.
OdpowiedzUsuńCzytałam już kilka książek tej autorki i podobały mi się, wiec za tą pewnie też się kiedyś zabiorę
OdpowiedzUsuńWidzę, że znalazłam książkę dla siebie :D
OdpowiedzUsuń