"Mówiąc inaczej" Paulina Mikuła



Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 286

http://www.taniaksiazka.pl/mowiac-inaczej-paulina-mikula-p-632580.html

Język polski nie jest prosty. Wie o tym każdy, kto go używa albo się go uczył. Mamy trudną ortografię, interpunkcję czy frazeologię. Nawet dla Polaków, którzy mówią w tym języku od urodzenia, nie jest on łatwy. Jak się go uczyć? Dużo czytając, jak chociażby książkę Mówiąc inaczej Pauliny Mikuły.

Autorka jest znaną youtuberką zajmującą się językiem polskim. W swojej publikacji zaprezentowała parę zasad, z którymi osoby posługujące się polszczyzną mają problem. Podzieliła je na kilka działów, w tym na związki frazeologiczne czy ortografię. Na początku mamy rozdział z najczęstszymi problemami Polaków, na przykład myleniem bynajmniej z przynajmniej, pleonazmami czy „mi” i „mnie”. W każdej części przedstawiono kilka najważniejszych i często kłopotliwych zasad. Autorka w zabawny i ciekawy sposób pokazuje, jak nauczyć się danych rzeczy. Na zasadzie skojarzeń i logicznego myślenia wyjaśnia, że w ten sposób najlepiej przypominać sobie o tym, jak w polszczyźnie powiedzieć coś poprawnie.

Do tego mamy jeszcze ciekawy rozdział o dykcji, a na ostatnich stronach książki umieszczono ćwiczenia z odpowiedziami. Każdy może sprawdzić, czy to, co przeczytał, weszło mu do głowy. Najciekawszy jest jednak początek tej lektury. We wstępie autorka opowiedziała o sobie, swoich studiach i pomyśle na książkę. Zaprezentowała też prawa czytelnika, które są doskonałe i powinny być w każdej tego typu pozycji!

Sposób pisania Pauliny Mikuły bardzo mi odpowiada. Jest zabawny, zaczepny i nieco ironiczny, ale dobrze się to czyta. Autorka często mówi o tym, co jej samej sprawiało trudność albo podaje przykłady z życia – swojego kanału, rozmów itd.


Zastanawia mnie dobór tematu i przykładów. Język polski jest trudny i wielu ma z nim problem, a jednak przedstawione tu rzeczy wydają mi się banalne i znam je (w 95%) od dawna. Ciekawe, czy inni faktycznie mają z tym problem – przy niektórych przykładach miałam 100% pewności, że tak – czy po prostu są to najprostsze błędy, które najłatwiej wyeliminować. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się nowa książka Pauliny Mikuły dla tych bardziej zaawansowanych językowo. Wtedy chętnie po nią sięgnę, by nauczyć się czegoś nowego!

Ogólnie jednak polecam tę pozycję. Jeśli chcecie poprawnie mówić i pisać, ta książka jest dla was. Warto przeczytać, zapoznać się z przykładami i je zapamiętać. 


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni Tania Książka:
taniaksiazka.pl


11 komentarzy:

  1. Książka nie w moim typie, ale bardzo interesuje mnie zawartość Twojego kubeczka ze zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam,że wydała książkę :) Ciekawa się wydaje i z chęcią ją bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach bo kanał Pauliny bardzo lubię. Po dyplomie przeczytam na sto procent :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dawna oglądam Paulinę, jednak przed sięgnięciem po tę książkę mam obawy. Mimo doskonałego humoru i specyficznego, przyjemnego sposobu mówienia jakim posługuje się autorka, słyszałam opinie, że praktycznie wszystko co znajduje się w "Mówiąc inaczej", było już na kanale. To prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oglądałam filmów, ale kilka razy było w książce powiedziane, że autorka coś już omawiała na kanale :)

      Usuń
  6. Musze przeczytać kiedyś tę książkę :)
    Pozdrawiam
    Tutti
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  7. Kojarzę autorkę, kojarzę jej kanał na yt, ale nie jestem pewna, czy sięgnę również po jej książkę. Może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię kanał Pauliny i mam nadzieję, że ta książka trafi na moją półkę niebawem, z drugiej strony się zastanawiam czy jest sens, skoro wiele z tych błędów, które ona omawia znam doskonale...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię kanał Pauliny i ją samą uważam za niezwykle ciepłą i sympatyczną osobę, więc kiedyś na pewno po tę pozycję sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię kanału Pauliny, strasznie mnie jej głos irytuję i cóż, trafiłam kiedyś na recenzje, w której ta książka nie została zbyt dobrze oceniona przez właśnie to, że zazwyczaj w niej pojawiają się oczywistości. Myślę, że bym się w niej nie odnalazła.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!