Autor: Dorothy Morrison
Tytuł: Magiczna Pani Domu
Tytuł oryginalny: Everyday Magic: Spells &Rituals for Modern Living
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Liczba stron: 299
Dorothy Morrison interesuje się
Tarotem, zielarstwem, jest założycielką sabatu czarownic. Praktykuje sztuki
magiczne, pisze książki i uczy innych. Jej życie podporządkowane jest magii.
Jedna z jej pozycji wyszła w 2013 roku dzięki Studiu Astropsychologii. Jest to „Magiczna
Pani Domu”.
Magia może być obecna w naszym
życiu. Wystarczy się skupić i skierować energię w odpowiednią stronę. Ważne są
też okoliczności – odpowiednia atmosfera, fazy Księżyca, Słońca a nawet dzień tygodnia
i kolor naszego stroju. Do magicznego życia potrzebne nam będą również rośliny –
kwiaty, zioła, drzewa. Nawet kamienie będą pomocne! Dla nowoczesnej Pani Domu
nawet urządzenia kuchenne będą magiczne – ekspres do kawy czy blender będą
mogły stworzyć dla nas proszki, mieszanki zapachowe. Każda okazja może być
przez nas zaczarowana. W książce znajdziemy przepisy na zaklęcia, rytuały,
talizmany, amulety, które pomogą nam w odpowiednich sprawach. Dzięki temu
możemy powstrzymać plotki, odpędzić niepokój, ochronić swój dom, a nawet
wypędzić niechcianych gości.
Książka prezentuje proste sposoby
na zaczarowanie otoczenia i sytuacji. Autorka mówi nam o herbatkach, naparach,
mieszankach zapachowych. Takie rzeczy łatwo zrobić w zaciszu własnego domu. Proste,
szybkie i magiczne rytuały, modlitwy, które może zrobić każda Pani Domu.
Plusem jest różnorodność
sytuacji, które podaje autorka. Porady znajdziemy na różnorodne okazje
zdrowotne, życiowe, ale też niesamowicie przyziemne sprawy – na ruch uliczny,
czy miejsce do parkowania! To niesamowite, że nawet na takie okazje znajdą się
magiczne sposoby.
Książka podzielona jest na dwie
części. W pierwszej znajdziemy teorię związaną z tym jak wzmacniać nasze czary,
jak się do nich zabrać. W drugiej są propozycje sytuacji i sposoby radzenia
sobie z nimi.
Trzeba też zwrócić uwagę na
dodatki na końcu poradnika. Pierwszy to spis ziół, roślin i kwiatów na różne
okazje. Do każdej sytuacji czy emocji przypasowano roślinę radzącą sobie z tym
problemem. Drugi dodatek opisuje podobne zastosowanie kamieni. Dalej znajdziemy
spis bóstw, do których należy kierować modlitwy, zaklęcia i afirmacje, by
podziałały. Dla ułatwienia w nawiasach podano płeć danej boga. Na końcu
znajdziemy słowniczek, który wielu ułatwi pracę z magicznymi rytuałami. Sama autorka
przyznała tu, że nie są to nazwy, które używamy na co dzień, zatem warto je
wyjaśnić. Ważną rzeczą jest też ostrzeżenie dotyczące stosowanych ziół.
Plusem są rysunki, które
znajdziemy na niektórych stronach. Ułatwiają one zrozumienie niektórych
rytuałów, albo są tylko ozdobą. Urozmaicają treść.
Język jest prosty, chociaż czasem
odnosiłam wrażenie, że autorka zdaje się od nas odcinać zasłoną znawczyni. Zaraz
potem jednak opowiadała historie związane z własnymi doświadczeniami
magicznymi, co zacierało to nieprzyjemne uczucie.
Moim zdaniem książka jest niesamowicie interesująca.
Trochę brakowało mi w niej jedynie tej tytułowej Pani Domu. Owszem, są sytuacje z
codziennego życia, urządzenia domowe, ale chyba spodziewałam się czegoś innego.
Nie wiem, czemu pomyślałam, że może znajdę tu propozycje wywabiania plam
zaklęciami, albo radzenia sobie z dziurawymi skarpetkami za pomocą czarów. Na szczęście
nie ma tu niczego takiego, jest za to poradnik na miarę nowoczesnej kobiety. Dzięki niemu można zarządzać swoim życiem mądrze i ze szczyptą czegoś niecodziennego.
Komu polecam? Tym, którzy chcą
wprowadzić do swojego nudnego, szarego życia odrobinę magii. To proste,
interesujące porady na temat tego, co nas codziennie spotyka. Zajrzyjcie i
zobaczcie, czy znajdziecie coś dla siebie, chociaż wiem, że tak właśnie będzie.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości portalu Sztukater:
to raczej nie jest pozycja, którą się bliżej zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńKsiążka absolutnie nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie mój typ książki :)
OdpowiedzUsuńPrawie jak "Perfekcyjna pani domu"...
OdpowiedzUsuńCzuję, że wkrótce będę musiała zaopatrzyć się w tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam całkiem niedawno podobną książkę, więc raczej nie będę powielać tego samego. Jednak dla zainteresowanych tematem to na pewno ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńMoże coś w tym jest, jednak przekonana nie jestem.
OdpowiedzUsuń