Autor: George R.R. Martin
Tytuł oryginalny: The Wit & Wisdom of TyrionLannister
Ilustracje: Jonty Clark
Wydawnictwo: Zysk i s-ka
Liczba stron: 160
George R.R. Martin znany jest z
sagi „Pieśń lodu i ognia”. W serii tej znajdziemy postać Tyriona Lannistera,
któremu poświęcono nową książkę. W 2013 roku dzięki Zyskowi i s-ce pojawiły się
„Aforyzmy i mądrości Tyriona Lannistera”.
Tyrion to karzeł. Nie ma łatwego
życia. Pochodzi ze znamienitej i bogatej rodziny, która ma go za pokrakę. Nauczyło
go to jednego – nie wolno się przejmować tym, co mówią inni. Dlatego jest
zjadliwy i błyskotliwy w swoich wypowiedziach. Opowiada o tym, jak się czuje
będąc karłem, o potędze słów, miłości i śnie. Wspomina wartości rodzinne, o
muzyce i jedzeniu. Tyrion mówi też o królowaniu, polityce i wojnie. Nie zabrakło
też rozdziałów o kłamstwach i religii.
Książka jest zbiorem cytatów z
całej sagi. Często bywają wyrwane z kontekstu, czasem są całością wypowiedzi –
to sprawia, że są tak interesujące.
Większość wypowiedzi jest krótka,
jednozadaniowa. Niewiele cytatów jest dłuższa niż dwie linijki. Pojawiają się
wulgaryzmy, które dodają pikanterii niektórym z mądrości. Mimo wszystko całość
jest dobrze dobrana, podzielona i razem tworzy spójną jedność. Udało mi się jednak znaleźć i mały błąd - w jednym z aforyzmów brakowało kropki między zdaniami.
Zbiór ten wygląda jak prawdziwa
księga aforyzmów. Każdy ma swoją osobną stronę, ozdobiony jest paskiem, a nad
numerem strony widać ilustrację z motywem przewodnim rozdziału. Każdy nowy
temat ma swój rysunek. Gdy mowa o miłości widzimy Tyriona jako kupidyna, gdy
mówi o wartościach rodzinnych walczy z lwem (symbolem rodowym).
Rysunki pojawiają się też w
trakcie rozdziałów. Ilustrują jeden z cytatów i są oddają wiernie serialowe
postacie. Można łatwo zorientować się kto kim jest. Sam Tyrion jest moim
zdaniem narysowany po mistrzowsku. Może odbiega trochę od serialowego, ale jest
w nim coś, co pokazuje wszystkie jego cechy – zawadiackość, błyskotliwość,
spryt.
Niesamowita jest również okładka –
połączenie Tyriona z fragmentem „Stworzenia Adama” jest moim zdaniem bezbłędne.
Cała książka jest utrzymana w klimacie nieco starej księgi – czcionka jest
brązowa tak jak część stron. Nowe rozdziały wyglądają jakby ktoś je przypalił. Ogólne
wrażenie bardzo pozytywne.
Moim zdaniem to ciekawy zbiór, który warto poznać. Na początku myślałam, że będą tu zdania, które odnosić się będą jedynie do sagi Martina. Jednak gdy skończyłam czytać okazało się, że wiele aforyzmów jest ponadczasowych i uniwersalnych. Można je dopasować do wielu sytuacji nam współczesnych. Na pewno znajdziecie tu coś, co was zainspiruje.
Komu polecam? Nie tylko fanom
Martina, którzy i tak kupią jako uzupełnienie serii. Na pewno każdy, kto
widział serial, albo słyszał tylko o Lannisterze będzie zachwycony tą pozycją. Treści
jest mało, ale za to jest bardzo mądra – tak jak sam Tyrion.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zyska i S-ka:
Must Have w mojej biblioteczce! :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Polecę ją mojemu koledze, on uwielbia Martina.
OdpowiedzUsuńNa razie mam zamir skończyć serię Pieśń Lodu i Ognia, ale potem z chęcią zabiorę się za ten zbiór, uwielbiam Tyriona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńCoś w sam raz dla miłośników serii:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę, no cóż póki co nie, ale w przyszłości może uda się przeczytać.
OdpowiedzUsuń