Autor: Gina L. Maxwell
Tytuł: Edukacja Kopciuszka
Tytuł oryginalny: Seducing Cinderella
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 239
Gina L. Maxwell to autorka
erotyka „Edukacja Kopciuszka”, który ukazał się w 2012 roku. Wydało go
wydawnictwo Amber. Przeczytałam ebooka tej powieści.
Lucie pracuje jako
fizjoterapeutka. Podkochuje się w lekarzu, który czasem konsultuje z nią
niektóre przypadki. Niestety, jest zainteresowany jej przyjaciółką. Wtedy w jej
życiu pojawia się Reid. Ponownie. Jest przyjacielem jej brata i zawodowym
zawodnikiem MMA. Męczy go kontuzja, proponuje zatem Lucie układ – ona doprowadzi
go do stanu używalności, on nauczy ją podrywać mężczyzn. Początkowo niechętna kobieta
widzi w końcu swoją szansę. Reid zamieszkuje u niej i daje jej lekcje. Kupuje jej
nowe ubrania, zabiera do restauracji, by podrywała kelnerów, pokazuje jak
powinna flirtować. Niestety zaczyna czuć do niej pociąg. Lucie to piękna
kobieta, która nie zdaje sobie z tego sprawy. W końcu Reid namawia ją na coś
więcej. Po ich pierwszym razie oboje są szczęśliwi, lecz starają się ukryć
rodzące się uczucie. Reid jest jednak zdecydowany ciągnąć dalej ten związek,
dopóki trener nie przypomina mu, że to nie ma szans. Zapaśnik nie może być w
związku, mało która dziewczyna da radę wytrzymać ciągłą presję, zmiany
otoczenia. Jednak Lucie już się zakochała. Odczuwa ból, gdy Reid ją zostawia.
Zrobił jedną rzecz – nauczył ją podrywać mężczyzn, a jej ukochany, wymarzony
lekarz zwrócił na nią uwagę. Niestety, okazał się kompletnym nieporozumieniem.
Książka to typowy erotyk. Seks kipi
od pierwszego rozdziału. Para widocznie ma na siebie ochotę. Namiętność ich
ogarnia w najmniej spodziewanych miejscach. Uprawiają seks w ciemnej uliczce,
na podłodze, czasem tylko w sypialni. Mimo wszystko jest też kilka innych
spraw, które pojawiają się w tej pozycji.
Postacie są płaskie, bez
charakterów. Lucie to zakompleksiona dziewczyna, Reid to wielki facet z
ambicjami, pewny siebie i czasem zbyt arogancki. Mimo wszystko zaczynają się w
sobie zakochiwać.
Jednym z wątków jest tu życie zawodowego zawodnika MMA. Opisano kontuzje, zawody, zmagania z życiem osobistym i fanki.
Nie podobało mi się to, że
najpierw ktoś odradzał Reidowi związek z Lucie, a potem nagle chcieli, by się z
nią związał. Umoralniające gadki były sztywne i w ogóle nie pasowały do całości
powieści.
Sceny erotyczne były opisane dość
dokładnie i pikantnie. Autorka postarała się, by to kobieta w tej powieści była
dopieszczana i adorowana, również w sferze łóżkowej.
Minusem była korekta. Niekiedy
brakowało przecinków, słowa się powtarzały, a kwestie nie były od siebie
oddzielone. Podejrzewam, że nie jest to w ogóle ważne dla innych czytelniczek,
bo dostały to, czego się nie mogły doczekać – erotyka zakończonego happy endem.
Tytułowy Kopciuszek faktycznie
się zmienia w księżniczkę. Tytuł nie jest przypadkowy. Odwołań do bajki jest
bardzo dużo. Sam Reid nazywa Lucie Kopciuszkiem. A w ostatnim rozdziale Lucie
gubi bucik na balu.
Ogólnie książka jest średnia. Nic specjalnego się w niej nie dzieje. Może to specyfika tego typu literatury. To dopiero drugi erotyk, który miałam okazję przeczytać, zatem nie wiem, czy tak naprawdę musi być – nudno i monotematycznie.
Komu polecam? Tym, którzy szukają
lekkiej lektury na wieczór. Nie ma się jednak co zagłębiać, powieść jest dość
płaska i niedopracowana. Prawdopodobnie byłaby lepsza, gdyby postacie był
odrobinę bardziej rozbudowane, a autorka trzymałaby się jednej koncepcji.
Nie mam żadnego doświadczenia w erotykach, bo właśnie - jak to ujęłaś - wydają się mi być "nudne i monotematyczne". Ostatnio jednak zauważyłam, jak popularny stał się ten gatunek i... właściwie przeczytałabym coś takiego, gdybym znalazła faktycznie dobry i wciągający ;)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o treść zapowiadała się ciekawe, ale to niedopracowanie mnie jakoś zniechęca :)
OdpowiedzUsuńNie stronię od literatury erotycznej, więc możliwe, że kiedyś sięgnę po tę książkę - czasami lubię przeczytać coś niezobowiązującego.
OdpowiedzUsuńPróbowałam czytać, ale szybko poległam, brak korekty to dla mnie ogromna wada, że nie wspomnę o treści tej książki. Już wolę Greya:)
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę. Chyba trudno napisać świetny erotyk. Trochę ich czytałam i żaden nie był doskonały. Zazwyczaj to lekkie lektury na bardzo leniwe popołudnie.
OdpowiedzUsuńNie przekonują mnie do tej książki niedopracowane postacie. Raczej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNiedopracowane postacie, brak korekty to trochę za dużo, żebym po nią sięgnęła
OdpowiedzUsuńSzkoda, że postacie są płaskie... Nie lubię tego zjawiska. Być może kiedyś sięgnę z czystej ciekawości.
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam. Odłożyłam ją bardzo zszokowana. Nie chodzi mi tutaj o koretke, ale postacie, wydarzenia... Wszystko. Jak koleżance przeczytałam pewien fragment to mało co się ze śmiechu nie popłakała. Dlatego dziękuje erotykom.
OdpowiedzUsuńNajgorsza książka, jaką czytałam w 2013r... Niewiem jak to napisać, aby nikogo nie urazić, była po prostu mega głupia.. jakaś taka wręcz śmieszna. Do końca oczywiście nie dotarłam i nie zamierzam :)
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziesz ambitny erotyk to daj znać! ;)
UsuńBoję się sięgać po erotyki po mojej kompletnie nieudanej przygodzie z Greyem. Chyba się nie skuszę na tę książkę. Tym bardziej, że piszesz iż jest średnia.
OdpowiedzUsuńmam tę książkę jako ebook, ale jeszcze nie przeczytałam jej, gdyż na razie ma wiele lepszych pozycji.
OdpowiedzUsuńJuż sama fabuła wydawała mi się średnio ciekawa. Twoja opinia tylko mnie w tym utwierdziła.
OdpowiedzUsuńErotyków raczej nie czytuję, ale podoba mi się okładka tej książki :) i chyba na tym spasuję :)
OdpowiedzUsuńGatunkowo nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam, że postacie są płytkie, a książka od seksu aż kipi to mi się odechciało tego czytać. Lubię erotyki, ale takie dobrze napisane. ;)
OdpowiedzUsuńMam małe doświadczenie z tym gatunkiem, ale też nie mogę powiedzieć, żebym od niego stroniła, więc być może kiedyś przeczytam i tę pozycję.
OdpowiedzUsuńRaczej odpuszczę.
OdpowiedzUsuń