Ze stron wyrwane



Czuję, że całe moje życie było niczym więcej jak marną sztuką teatralną, wystawioną dla czyjejś rozrywki, a autor mojego okrutnego zrządzenia losu siedzi sobie gdzieś wysoko i zaśmiewa się z własnego dzieła.
Szkodliwy szpital, L. Snicket, Egmont.


Jakie to dziwne, że człowiek przeżywa najgorszy wieczór w swoim życiu, ale dla innych ludzi ten wieczór jest całkiem zwyczajny.
Cudowny chłopak, R.J. Palacio, Albatros.


Istnieją siły tkwiące w twoim ciele, które nigdy cię nie opuszczą, bez względu na twój wygląd, bez względu na to, kto cię kochał albo nie kochał.
Kłamczucha, E. Lockhart, Czwarta strona.


Każdy może na ciebie spojrzeć, lecz spotkanie kogoś, kto widzi ten sam świat co ty, jest zjawiskiem dość rzadkim.
Żółwie aż do końca, J. Green, Bukowy las.


Każda strata jest inna. Nigdy się nie wie, co czuje druga osoba, tak jak dotykanie cudzego ciała nie jest tym samym co jego posiadanie.
Ibidem.


Łudzisz się, że jesteś malarzem, a w rzeczywistości jesteś płótnem.
Ibidem.


Najlepsze rozmowy to te, których treści nie pamiętasz, ale pamiętasz jak się czułeś.
Ibidem.


Zamartwianie to właściwe podejście do życia. Życie jest jednym wielki powodem do zamartwiania.
Ibidem.


Czasem się zastanawiałam dlaczego mnie lubi, a przynajmniej toleruje. Dlaczego ktokolwiek mnie znosi, skoro wkurzam nawet samą siebie?
Ibidem.


Gdy kogoś tracisz, uświadamiasz sobie, że kiedyś stracisz wszystkich.
Ibidem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj znać, co sądzisz o wpisie!