Animacje Disneya
podbijają serca małych i dużych. Nie dziwi więc, że poza filmami doskonale
sprzedają się też zabawki i książki związane z bajkami. Najnowsza animacja, Vaiana: Skarb oceanu, doczekała się też
publikacji książkowych, które wydaje Egmont.
Vaiana:
Skarb oceanu
wydana została m.in. w seriach Biblioteka
filmowa oraz Kocham ten film. Obie
książki opowiadają historię, którą możemy obejrzeć w kinie. Poznajemy więc
tytułową Vaianę, widzimy, jak udaje się w podróż, by odnaleźć Mauiego i zmusić
go do odłożenia na miejsce serca Te Fiti. Możemy obserwować sprzeczki bohaterów
i ich przygody na oceanie, walkę z przeciwnikami i zmiany, jakie w nich
zachodzą.
Książki różnią się
pod kilkoma względami. Po pierwsze ta z Biblioteki
jest mniejsza, ma też więcej tekstu. To dość dokładnie odwzorowana historia,
która zmieściła się na 120 stronach. Pominięto oczywiście niektóre szczególiki
i opisano niektóre sceny w sposób uproszczony, ponieważ nie wszystko mogło się
tu zmieścić. Jeśli się widziało film, może brakować piosenek, które aż prosiły
się o dopisanie w odpowiednich fragmentach.
Jeśli chodzi o
książkę z serii Kocham ten film, to
posiada ona mniej tekstu, jest za to bogato ilustrowana. Tu historia jest
bardzo okrojona, to tylko zarys. Więcej opowiedzą nam rysunki, które zostały
niemal wprost wyjęte z filmu. Są jednak rysowane, to nie kadry z bajki.
Obie książki mają
swoje plusy i minusy. Vaiana z Biblioteki
filmowej to pozycja dla nieco starszych czytelników, którzy poradzą sobie z
samodzielnym przeczytaniem pozycji. Czcionka jest dość duża, a historia
przyjemna, choć posiada też kilka słów, które mogą sprawić trudności
czytającym, np. protekcjonalny. Jeśli chodzi o pozycję z serii Kocham ten film, na pewno spodoba się
ona maluchom, które będą mogły słuchać rodziców i oglądać obrazki. Jest jednak
tylko zarysem historii, więc dzieci mogą być rozczarowane, że nie wszystkie sceny
z filmu znalazły się w opowieści.
Mimo wszystko
uważam, że uzupełnienie filmu książkami to świetny pomysł. Można wracać do
historii, pobudzać wyobraźnię, a potem porównywać z bajką. Poza tym po seansie
możemy przeżyć tę przygodę na nowo, co wieczór.
Jeśli szukacie
prezentu dla swoich dzieci, pozycje Egmontu mogą przypaść wam do gustu. To
historie oparte na pięknych bajkach Disneya, a w ofercie wydawnictwa znajdziecie
przeróżne bajki w różnych formach ich przedstawienia – dla nieco starszych i
młodszych czytelników.
Książki
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont:
Och... są przecudne :3
OdpowiedzUsuńJeszcze filmu nie widziałam, ale bardzo chcę!
No i znam książki z tej serii ^^
Widziałam je w empiku jak byliśmy dzień po premierze. Przewodnik po filmie i chyba dwie do kolorowania. Jednak nie brałam, bo nie byłam do końca przekonana. Chociaż z biblioteki filmowej mam Następców, więc może i na Vaiane się skuszę, bo bajka podbiła moje serce.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że takie książki są dobre, gdy dziecko pokocha film i chce cały czas go oglądać. Dla takich dzieciaków robi się gadżety, albumy naklejkowe i książki właśnie. Ja kocham bajki, ale pewnie gdybym miała dziesiąty raz w miesiącu obejrzeć "Księżniczkę i żabę" to bym musiała popełnić samobójstwo :D
OdpowiedzUsuńWszystkie bajki Disneya to dla mnie pozycja obowiązkowa, ale na ekranie ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała siostrę a nie brata to z pewnością bym zakupiła, ale niestety on nie przepada za bajkami dla dziewcząt. Muszę jednak przyznać, że osobiście uwielbiam bohaterki kreowane przez Disneya. Są to kobiety silne, pewne siebie, ale jednoczeście subtelne i kobiece. Ostatnio jestem wielką i oddaną fanką Elsy z Krainy Lodu.
OdpowiedzUsuńA widzisz, a w tej serii są też Auta i Samoloty 😉
Usuń