"World War Z" Max Brooks



Autor: Max Brooks
Tytuł: World War Z
Tytuł oryginalny: World War Z
Wydawnictwo: Zysk i s-ka/audioteka.pl
Czas trwania: 15 godz. 48 min

http://audioteka.com/pl/audiobook/world-war-z

Świat po apokalipsie zombie. By nie stracić pracy, którą wykonał, autor postanawia, za namową przewodniczącej Komisji Raportu Powojennego ONZ, wydać książkę ze wspomnieniami ludzi, którzy przeżyli apokalipsę. Dzieli zebrany materiał na kilka części i przytacza rozmowy z osobami, które miały styczność z zombie. A takich były miliony, ponieważ żywe trupy opanowały cały świat. Pierwszy wybuch epidemii zanotowano w Chinach, jednak w krótkim czasie kolejni zarażeni zaczęli pojawiać się też w innych częściach globu. Ludzie nie wiedzieli, jak reagować na tę sytuację. Pomagać tym, którzy jeszcze niedawno oddychali i byli im bliscy? Uciekać? Co ze sobą zabrać? A może walczyć? Tylko jak, skoro ich jest znacznie więcej i nie da się ich wtłoczyć w żadne sensowne schematy?

World War Z Maxa Brooksa to reportaż science fiction. W książce znajdziemy kilkanaście wywiadów z osobami, które miały styczność z apokalipsą zombie, która wybuchła kilka lat wcześniej. Każda rozmowa rozpoczyna się od krótkiego wstępu – informacji o miejscu przeprowadzenia wywiadu, okolicznościach spotkania, czasem miejscu, ważnych kwestiach dotyczących rozmówcy. To wprowadzenie daje nam obraz tego, gdzie i z kim mamy do czynienia.

Rozmowy podzielono na kilka bloków tematycznych, zgodnie z tym, jak przebiegała epidemia. Konkretne osoby mówią o swoich doświadczeniach z tego czasu. Dowiadujemy się między innymi, jakie były ich reakcje na apokalipsę, gdzie były, gdy wybuchła, jak starali się przeżyć. Jednak to nie wszystko. Opisują też swoje wcześniejsze życie, nastroje społeczne, a nawet politykę. Możemy poznać reakcje świata, zobaczyć, na jaką pomoc mogli liczyć zwykli ludzie. 

Rozmowy, jak to bywa, często pełne są dygresji. Głównym tematem nie są zombie, lecz życie w czasach epidemii. Wywiady pełne są szczegółów na różne tematy, które dają nam możliwość poznania lepiej świata, w którym przyszło żyć bohaterom. Forma rozmowy została tu zachowana dość dobrze. pojawiają się pytania autora przeprowadzającego wywiad, ale też coś w rodzaju dopowiedzeń – ważne czynności czy emocje, które warto odnotować podczas rozmowy, by przyszły czytelnik miał jasny ogląd sytuacji.

Zaskakujące, że wywiady te są często tak suche. To relacje niemal bez emocji. Być może ma na to wpływ fakt, że minęło trochę czasu od epidemii, a ludzie zdążyli przemyśleć wiele spraw. Jednak uderzające jest to, że mimo tragedii, potrafią o niej mówić w miarę spokojnie.

Ten brak emocji świetnie da się wyczuć podczas słuchania audiobooka. Lektorem jest Piotr Grabowski, który czyta tekst niemal bez modulacji głosu. Czasem może to przeszkadzać, gdy pojawiają się pytania i odpowiedzi autora, jednak po pewnym czasie można się przyzwyczaić.

Sam pomysł na stworzenie tego typu książki jest strzałem w dziesiątkę. Forma reportażu, rozmowy z osobami, które na własne oczy widziały sytuację, o której pisze autor, to ciekawa forma do poznania tych czasów. Różnorodność historii i charakterów osób sprawia, że trudno nam się nudzić. Poznajemy wydarzenia z kilku różnych perspektyw, całość się uzupełnia i łączy. Naprawdę ciekawa rzecz.

Jeśli lubicie nietypowe pozycje, ta zdecydowanie jest dla was. Sposób prowadzenia „narracji”, opowiedzenie tej historii i sam temat są ciekawe, na pewno każdy znajdzie tu jakąś opowieść dla siebie. Śmiało, sięgajcie.


Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:



4 komentarze:

  1. Sam pomysł stworzenia czegoś takiego jest bardzo oryginalny, ale ja jakoś i zoombie to inna bajka, tym bardziej, że i za audiobookami mi nie po drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i tu mnie masz... Zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mój gatunek, ale zainteresował mnie tytuł ;)
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam/słuchałam książki, ale... widziałam film. A tak jak nie lubię filmów o zombie, ten mnie przekonał do siebie. I to niemal w 100%. Dałam się wciągnąć w fabułę, w ten świat, w te wydarzenia :)

    Paulina z Oko na kulturę

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!