Autor: Małgorzata Warda
Tytuł: 5 sekund do Io
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 344
Nastoletnia
Mika jest wychowanką domu dziecka. Gdy do szkoły, w której się uczy, wpada
szaleniec z bronią i rozpoznaje w niej znajomą sprzed lat, dziewczyna jest
przerażona. Dopiero co na jej oczach zastrzelił bibliotekarkę, a teraz chce, by
Mika opuściła budynek. Czy to żart? Nie. Nastolatka jest bezpieczna, jednak
szok, który przeżyła, i okoliczności jej ocalenia sprawiają, że nie może żyć
normalnie. Dlatego policja proponuje jej układ – pomoże im w znalezieniu
młodych ludzi, którzy uciekli z domu, i da nowe życie w innym mieście. Jest jeden
haczyk – Mika musi ich szukać w świecie gry, która wykorzystuje wirtualną
rzeczywistość do kreowania alternatywnego życia na odległym księżycu. Czy dziewczyna
będzie umiała poradzić sobie z tym zadaniem?
5 sekund do Io Małgorzaty Wardy to powieść dla młodzieży z nurtu science-fiction. Główną bohaterką
i narratorką jest Mika, siedemnastolatka uwielbiająca gry. Akcja rozgrywa się
na kilku płaszczyznach – mamy rozdziały, w których historia toczy się obecnie,
ale są też te z gry oraz retrospekcje.
Głównym
wątkiem jest śledztwo, w którym uczestniczy Mika. Nie jest ona jednak
detektywem, jej zadanie polega na graniu w nowoczesną grę symulującą
rzeczywistość na księżycu Jowisza. Dziewczyna ma szukać tam młodych ludzi,
którzy zaginęli i raportować o tym, co dziwnego zauważy. Mikę wciąga gra, jej
realistyczny wygląd, świetna grafika i ludzie, których tam poznaje. Czy będzie
umiała odgrodzić życie realne od wirtualnego?
Równocześnie
dziewczyna musi egzystować w normalnych życiu, które nagle staje się dla niej
szare i nudne, nie to co to w grze. Chodzi do szkoły, choć nie zawsze,
zapoznaje się z nowymi ludźmi i musi radzić sobie z życiem po tragedii w
poprzedniej placówce. Na dodatek tęskni za siostrą, która została w stolicy. Czy
jej nowe, podwójne, a nawet potrójne życie, nie będzie dla niej zbyt
obciążające?
Mika to
młoda dziewczyna, która nie za bardzo radzi sobie w kontaktach z ludźmi. Jest sierotą,
na świecie ma tylko siostrę, z którą chciałaby zamieszkać. Nastolatka świetnie
radzi sobie w grach, brała udział w zawodach i ma duże doświadczenie. Dlatego też
gdy policja proponuje jej zadanie, w ramach którego będzie musiała zatopić się
w wirtualnej rzeczywistości jednej z najnowocześniejszych gier, dziewczyna
prawie się nie waha.
Styl autorki
sprawia, że książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Temat powieści jest
ciekawy i jak na polskie realia bardzo oryginalny. Co prawda powstało już na świecie
książek z podobnym motywem, jednak trzeba przyznać, że Małgorzata Warda zadbała
o to, by polscy czytelnicy nie czuli się zawiedzeni. Mamy tu bowiem ciekawą
główną bohaterkę, kilka różnych wątków, które mogą nas zainteresować, i rodzime
realia, które w zderzeniu z wątkiem gry wypadają naprawdę dobrze.
5 sekund do Io to pozycja nie tylko dla młodzieży, chociaż to im może spodobać się
najbardziej. Nieco starsi czytelnicy znajdą tu pytania o to, na jak wiele jest
w stanie pozwolić sobie człowiek w grze, gdy myśli, że wirtualna rzeczywistość
jest jedynie czymś sztucznym. Jak na realne życie przełożą się decyzje podjęte podczas
rozgrywki? I czy można przejść nad niektórymi wyborami wirtualnymi do porządku
dziennego w życiu realnym? Odpowiedzi na te pytania szukacie w powieści.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Media Rodzina:
Brzmi interesująco :) A Małgorzata Warda ma na tyle wciągający styl pisania, że nawet pewne schematy nie kłują w oczy.
OdpowiedzUsuńPaulina z Oko na kulturę
Gdy przeczytałam opis fabuły nie spodziewałam się że jej autorką jest polska autorka. Koniecznie muszę przeczytać, pomimo że to książka dla młodzieży :)
OdpowiedzUsuńksiążkę odpuszczam, ale mam apetyt na naleśniki :D
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Bardzo lubię książki Wardy. Na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawie nawet się zapowiada.
OdpowiedzUsuń