Ulubione miejsca do czytania

Są miejsca, w których uwielbiam czytać. Są też takie, w których kompletnie nie umiem się skupić nad książką. Dziś pierwsza część listy, czyli - ulubione miejsca do czytania.

1. Łóżko
Źródło
Kiedyś już o tym pisałam - ponieważ najczęściej czytam wieczorem, robię to głównie w łóżku. Tu mi najwygodniej.

2. Środki komunikacji miejskiej
Ponieważ sporo czasu spędzam na podróżach, czytam dużo właśnie wtedy. Potrafię się wyłączyć i skupić jedynie na literach przed sobą. Jednak nie zawsze się to udaje, czasem ktoś potrafi rozmawiać na tyle głośno, że nie mogę czytać.

3. Balkon
Latem chętnie wychodzę na powietrze i czytam. Najwygodniej jest mi na balkonie - wyciągam się na krześle z książką na kolanach i smażę na słońcu.

4. Uczelnia
Pod warunkiem, że znajdę miejsce, gdzie jest cicho. Nie lubię, gdy mnie coś rozprasza, dlatego dość trudno mi czytać w miejscach publicznych.

5. Samochód
Wiem, to dziwne miejsce. Gdy jestem pasażerem - czytam. Gdy jestem kierowcą - słucham audiobooków. 

A Wam gdzie najlepiej się czyta?

20 komentarzy:

  1. Są tylko dwa takie miejsca, bo ja wybredna i wymagająca jestem.
    Pierwsze - łóżko. Czytam sobie w nim, używając rozsuwanego stolika, w którym mogę kombinować z wysokością oparcia. Full komfort.
    Drugie - karimata na działce pod parasolem. Też ze stoliczkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie potrzebuje stolika - w łóżku zawsze mam masę miejsca ;)

      Usuń
    2. U mnie ten stolik musi być. Ze względu na wygodę i aspekty zdrowotne. Mam bardzo skrzywione plecy, wygodniej i lepiej mi jest mieć po prostu książkę na takim stoliku, gdzie mogę sobie ustalać wysokość, niż pochylać się nad książką położoną np na poduszce. Czytanie z książką w ręku również przez problemy zdrowotne odpada.

      Usuń
  2. Wanna. Uwielbiam czytać książki w trakcie kąpieli, dlatego też trwają one niekiedy godzinami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze gdy mam okazję, czytam w wannie, ale ciągle boję się, że zamoczę książkę!

      Usuń
  3. Najlepiej w różku jak jest cicho, choć w pociągu też lubię, bo szkoda mi czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na balkonie zdecydowanie:) nawet teraz na nim siedzę:) uroki lata:) jadąc niestety nie dam rady czytać, od razu mi niedobrze:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem takim czytelnikiem, ktory do czytania musi miec cisze absolutna i najlepiej byc sama, bo tylko wtedy moge godnie przezyc ksiazke :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja potrafię czytać tylko i wyłącznie na łóżku. Cóż, już chyba tego nie zmienię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. W łóżku! To moje jedyne tak bardzo umiłowane miejsce do czytania, wszystkie pozostałe są raczej używane z braku innych możliwości ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmm..sama mam kilka ulubionych miejsc do czytania <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Łóżko to zdecydowanie moje ulubione miejsce do czytania. Ostatnio zaczęłam również przesiadywać z książką na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łóżko jest najlepsze. :) Na drugim miejscu balkon i pociąg, o ile w przedziale nie siedzą gaduły. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytanie na balkonie jak najbardziej! Dzisiaj już skorzystałam ze słońca i wyszłam z leżakiem i książką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam czytać w łóżku i w komunikacji miejskiej. Również na plaży, ale nie może wiać a ja muszę być porządnie nasmarowana kremem z wysokim filtrem :)
    Gdy jestem na Mazurach to również hamak czy huśtawka ogrodowa w zacienionym miejscu się nadadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja kocham czytać w łóżku:)

    OdpowiedzUsuń
  14. najlepsze miejsce do czytania to mój pokój przy akompaniamencie ulubionej muzyki :) Nie pogardzę również leżaczkiem w moim ogródku :3

    Zapraszam również do odwiedzin mojego bloga poświęconego książkom, filmom i nie tylko...
    http://magicfrozenworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. W łożku i na świeżym powietrzu, gdzie jest w miarę cissza.

    OdpowiedzUsuń
  16. Solidnie napisane. Pozdrawiam i licżę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!