1. Łóżko
Źródło |
2. Środki komunikacji miejskiej
Ponieważ sporo czasu spędzam na podróżach, czytam dużo właśnie wtedy. Potrafię się wyłączyć i skupić jedynie na literach przed sobą. Jednak nie zawsze się to udaje, czasem ktoś potrafi rozmawiać na tyle głośno, że nie mogę czytać.
3. Balkon
Latem chętnie wychodzę na powietrze i czytam. Najwygodniej jest mi na balkonie - wyciągam się na krześle z książką na kolanach i smażę na słońcu.
4. Uczelnia
Pod warunkiem, że znajdę miejsce, gdzie jest cicho. Nie lubię, gdy mnie coś rozprasza, dlatego dość trudno mi czytać w miejscach publicznych.
5. Samochód
Wiem, to dziwne miejsce. Gdy jestem pasażerem - czytam. Gdy jestem kierowcą - słucham audiobooków.
A Wam gdzie najlepiej się czyta?
Są tylko dwa takie miejsca, bo ja wybredna i wymagająca jestem.
OdpowiedzUsuńPierwsze - łóżko. Czytam sobie w nim, używając rozsuwanego stolika, w którym mogę kombinować z wysokością oparcia. Full komfort.
Drugie - karimata na działce pod parasolem. Też ze stoliczkiem.
Ja nie potrzebuje stolika - w łóżku zawsze mam masę miejsca ;)
UsuńU mnie ten stolik musi być. Ze względu na wygodę i aspekty zdrowotne. Mam bardzo skrzywione plecy, wygodniej i lepiej mi jest mieć po prostu książkę na takim stoliku, gdzie mogę sobie ustalać wysokość, niż pochylać się nad książką położoną np na poduszce. Czytanie z książką w ręku również przez problemy zdrowotne odpada.
UsuńWanna. Uwielbiam czytać książki w trakcie kąpieli, dlatego też trwają one niekiedy godzinami ;)
OdpowiedzUsuńZawsze gdy mam okazję, czytam w wannie, ale ciągle boję się, że zamoczę książkę!
UsuńNajlepiej w różku jak jest cicho, choć w pociągu też lubię, bo szkoda mi czasu:)
OdpowiedzUsuńNa balkonie zdecydowanie:) nawet teraz na nim siedzę:) uroki lata:) jadąc niestety nie dam rady czytać, od razu mi niedobrze:(
OdpowiedzUsuńJa jestem takim czytelnikiem, ktory do czytania musi miec cisze absolutna i najlepiej byc sama, bo tylko wtedy moge godnie przezyc ksiazke :)
OdpowiedzUsuńJa potrafię czytać tylko i wyłącznie na łóżku. Cóż, już chyba tego nie zmienię ;)
OdpowiedzUsuńW łóżku! To moje jedyne tak bardzo umiłowane miejsce do czytania, wszystkie pozostałe są raczej używane z braku innych możliwości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Na podłodze :))
OdpowiedzUsuńMmmm..sama mam kilka ulubionych miejsc do czytania <3
OdpowiedzUsuńŁóżko to zdecydowanie moje ulubione miejsce do czytania. Ostatnio zaczęłam również przesiadywać z książką na balkonie :)
OdpowiedzUsuńŁóżko jest najlepsze. :) Na drugim miejscu balkon i pociąg, o ile w przedziale nie siedzą gaduły. ;)
OdpowiedzUsuńCzytanie na balkonie jak najbardziej! Dzisiaj już skorzystałam ze słońca i wyszłam z leżakiem i książką :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać w łóżku i w komunikacji miejskiej. Również na plaży, ale nie może wiać a ja muszę być porządnie nasmarowana kremem z wysokim filtrem :)
OdpowiedzUsuńGdy jestem na Mazurach to również hamak czy huśtawka ogrodowa w zacienionym miejscu się nadadzą :)
Ja kocham czytać w łóżku:)
OdpowiedzUsuńnajlepsze miejsce do czytania to mój pokój przy akompaniamencie ulubionej muzyki :) Nie pogardzę również leżaczkiem w moim ogródku :3
OdpowiedzUsuńZapraszam również do odwiedzin mojego bloga poświęconego książkom, filmom i nie tylko...
http://magicfrozenworld.blogspot.com/
W łożku i na świeżym powietrzu, gdzie jest w miarę cissza.
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i licżę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń