Autor: Lynn Cullen
Tytuł: Pani Poe
Tytuł oryginalny: Mrs Poe
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Pwn
Liczba stron: 503
Lynn Cullen jest autorką kilku
powieści historycznych. Jej książki nagradzane są prestiżowymi nagrodami. Jedną
z jej najnowszych powieści, która ukazała się w Polsce, jest „Pani Poe”. Książkę
wydał Dom wydawniczy PWN w 2014 roku.
Edgar Allan Poe staje się sławny
dzięki swojemu „Krukowi”. Wszyscy mówią tylko o nim. Także Frances Osgood o tym
marzy. Jej życie ostatnio nie jest usłane różami – nie napisała nic nowego, a
jej bajki dla dzieci już dawno zostały zapomniane. Na dodatek mąż rzucił ją dla
bogatej kochanki i musiała wyprowadzić się z domu. Mieszkając z dziećmi u
przyjaciółki, bez grosza przy duchy i pomysłów na wiersze, postanawia rozerwać
się podczas wieczoru literackiego. Atrakcją wieczoru ma być właśnie sławny
pisarz, pan Poe. Wszyscy chcą zamienić z nim chociaż słowo. Jednak Frances
wydaje się on nieprzyjemny i zamknięty w sobie. Wiele osób myśli podobnie,
jednak nikt nie ośmiela się zaprzeczać jego talentowi. Po jakimś czasie Frances
spotyka przypadkowo pana Poe na ulicy. Potem okazuje się, że chce on się z nią
spotkać. Oficjalnie zaprasza ją do swojego domu. Jego żona jest bardzo chora i
potrzebuje towarzystwa – to młoda kobieta o słabym zdrowiu i nieco porywczym
charakterze. Frances zgadza się na tę wizytę. Jej przyjaciele chcą koniecznie
znać pikantne szczegóły życia najpopularniejszego małżeństwa w Nowym Jorku,
jednak kobieta nie ma nic o nich do powiedzenia. Pan Poe oczarowuje ją jednak
swoim zachowaniem. Frances szuka pomysłu, jak spotkać się z popularnym
pisarzem. Okazja nadchodzi dość szybko – zostaje poproszona o napisanie
artykułu na temat małżeństwa. Mimo tego, że nie podoba jej się ten pomysł, decyduje
się przyjąć propozycję ze względów finansowych i prywatnych.
Główną bohaterką i narratorką jest
Frances Osgood – postać autentyczna. Kobieta jest pisarką, choć niezbyt znaną
szerszej publiczności. Wiele faktów z jej życia zostało przytoczone w tej
właśnie powieści. Także romans z Poe jest autentyczny.
Frances jest kobietą stanowczą i
zdecydowaną, ambitną i odważną. Wie czego chce, ale stara się kierować
rozsądkiem. Opowieść przez nią snuta jest dobrze wykreowana, skupia się jedynie
na niej. Kobieta rzadko odbiega od wątków związanych z nią samą. Wszystko opisuje
z własnej perspektywy, nie czując potrzeby relacjonowania sytuacji innych. Przypomina
to nieco pamiętnik, choć nie ma takiej formy.
Opisy przeżyć wewnętrznych pisarki
pojawiają się często, choć nie zawsze są rozwinięte. Czasem brakowało mi
dosadnego określenia jakiejś sytuacji – np. nie bardzo wiedziałam, czemu
rozgrzeszając męża przed innymi, w duchu nie przeklinała go do żywego. Jedynym plusem
tego typu zachowania jest fakt, że czytelnikowi łatwiej uwierzyć w miłość do
Poe – nie jest ona zauroczeniem od pierwszego wejrzenia, nie spada na kobietę
jak grom z jasnego nieba. Przychodzi powoli, zastępując fascynację pożądaniem i
uwielbieniem.
Język powieści jest uwspółcześniony.
Nie zauważyłam słów, które sprawiałby mi trudność w zrozumieniu treści. Wielkim
plusem są przypisy, których jest naprawdę dużo w tej książce. Większość dotyczy
osób, ale nie tylko. Jedynym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że nie pojawił się
przypis do Hansa Christiana Andersena, a pojawił się do Karola Dickensa. Obaj
są moim zdaniem powszechnie znani, choć może jednak nie wszystkim.
Tak jak powiedziałam, powieść skupia
się na życiu Frances. Znajdziemy tu nie tylko romans z wielkim pisarzem,
Edgarem Allanem Poe. Autorka porusza też inne tematy – problemy finansowe,
konwenanse, literaturę, życie społeczne oraz sprawy rodzinne. Na dodatek jest
jeszcze zazdrosna i schorowana żona, zdrada, namiętność i miłość w różnych
odsłonach. Wszystko to przybliża nam czasy, w jakich rozgrywa się opowieść. Nadaje
to niesamowity klimat powieści. Rozpoczęcie jej przekładem „Kruka” było
strzałem w dziesiątkę. Postać Poe i wiersz, który jest na ustach wszystkich
oraz opisy ulic sprawiają, że przed oczami staje czytelnikowi brudny i mroczny
świat, w którym ponurość jest modna, a radosne wiersze dla dzieci nie sprzedają
się zbyt dobrze.
Moim zdaniem książka jest wciągająca.
To interesująca powieść historyczna, oparta na faktach. Ciekawie opowiedziana,
zawierająca odpowiednią dawkę wszystkich najważniejszych składników – miłości,
zazdrości, chęci sławy, namiętności. Do tego jeszcze znany pisarz, który w
książce zyskuje całkiem nową, romantyczną twarz.
Polecam tym, którzy chcieliby poznać
historię miłosną Edgara Allana Poe, opowiedzianą przez kobietę, którą kochał. Spodoba
się nie tylko fanom romansów i powieści historycznych. To książka o literaturze
i zazdrości, o sławie i ubóstwie. Zachwycicie się życiem literackim z połowy
dziewiętnastego wieku. Pozycja ta przeniesie was do innego świata – warto odbyć
tę podróż.
siążkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Dom Wydawniczy PWN:
Hej. Jeżeli nadal chcesz szablon na swojego bloga to zapisz się tutaj: http://kierunkowy48.blogspot.com/p/tworze-szablony-na-blogi_22.html
OdpowiedzUsuńPoe znam, więc i tę pozycję przeczytam z przyjemnością.
OdpowiedzUsuń