Martwa jesteś piękna, Belinda Bauer


https://dadada.pl/martwa-jestes-piekna-bauer-belinda,p495804
Autor: Belinda Bauer
Tytuł oryginalny: The Beautiful Dead
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 445

Eve jest reporterką kryminalną, pokazuje w telewizji miejsca zbrodni, żyje z sensacji, jaką jest śmierć. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie jest już dwudziestolatką, w każdej chwili może ją zastąpić ktoś młodszy. Szansą na pozostanie na ekranach telewizorów jest dla kobiety materiał o morderstwie młodej dziewczyny. Okazuje się, że to jednak nie koniec sprawy zabójstwa – pojawiają się kolejne zwłoki, a sprawca odzywa się do Eve i chce, by kobieta podziwiała jego dzieło.

Martwa jesteś piękna Belindy Bauer to kryminał, w którym główną bohaterką jest Eve. Kobieta ma dwa oblicza – z jednej strony jest znaną dziennikarką, która zarabia na tragedii innych osób, z drugiej sama przeżywa tragedię – jej ojciec jest ciężko chory, a Eve musi radzić sobie z tym faktem sama. Na ekranie wypada profesjonalnie, jest odważna i wygadana, w domu jednak traci hart ducha i nie potrafi sobie poradzić z ojcem, który ma problemy z pamięcią.

Początkowo obserwujemy pracę Eve, która polega na wyciąganiu brudów i szukaniu sensacji, która zainteresuje opinię publiczną, wstrząśnie społeczeństwem i da oglądalność stacji, w której pracuje kobieta. Dzięki temu możemy lepiej poznać specyfikę zawodu dziennikarza, dowiadujemy się, jak wygląda zbieranie materiału i kreowanie nawet mało znaczących informacji na coś ważnego i ciekawego. Potem dochodzi do tego kolejna i kolejna sprawa i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że morderca kontaktuje się z dziennikarką i chce, by ta śledziła jego ruchy.

Głównym wątkiem nie jest zatem praca Eve, lecz morderstwa i ich sprawca. Stojący za makabrami osobnik ma obsesję – po pierwsze chce być obserwowany, po drugie pragnie, by o nim mówiono. W miejscach zbrodni zostawia ślady, które pokazują, że jego psychika nie do końca jest normalna. Już same morderstwa – brutalne i widowiskowe – dają obraz jego niezrównoważenia, jednak fakt, że chce być podziwiany niczym artysta, sprawia, że czytelnikowi ciarki przechodzą po plecach. Morderca kontaktuje się też z mediami, by wywołać jeszcze większy szum wokół swojej osoby.

Z drugiej strony pojawia się także wątek związany z życiem Eve. Kobieta ma chorego ojca, a opieka nad nim nie jest łatwa. Dziennikarka stara się, jak może, ale nie jest w stanie poświęcić się całkowicie ojcu. Ukrywa przez znajomymi jego stan, chce radzić sobie sama, ale ojciec nie współpracuje. To przykre obserwować kobietę, która jest jeszcze młoda, ale całe swoje życie podporządkowała pracy i choremu tacie.

Książkę czyta się szybko, akcja jest wyważona, nie gna za szybko, co pozwala zastanowić się nad tym, kto może być mordercą, prześledzić jego motywy i działania. I chociaż morderstwa są dość przerażające, nie zawsze czuć ten klimat, którego spodziewałam się po tej powieści. Dopiero gdy dochodzi do tragedii czuć ciarki na plecach, a między kolejnymi sprawami bywa mniej porywająco. Na plus należy uznać na pewno brak rozdrobnienia – to niemal wyłącznie dwu wątkowa powieść, w której inne elementy nie odciągają uwagi od głównej fabuły. 

Martwa jesteś piękna to thriller, w którym zabrakło mi nieco klimatu, ale który czyta się szybko i dobrze. Nie jest rozwleczony, przegadany, przez co można go skończyć w jeden dzień. Jeśli więc szukacie powieści, która pozwoli wam się oderwać od codzienności i czasem zaserwuje ciarki na plecach, sięgajcie po tę książkę.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni dadada.pl:
dadada.pl


4 komentarze:

  1. Szkoda, że tego klimatu zabrakło, ale niebawem wypadałoby mi w końcu zabrać się za tę historię, bo czeka na półce już od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam tytuł mnie przeraża. Właściwie nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem lubię przeczytać thriller :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podobała mi się ta książka! Uwielbiam te klimaty, a połączenie między Eve i mordercą było naprawdę fascynujące :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!