W nocy wyłączyli mi prąd. Pięć minut wcześniej
zaczęłam zbierać się do czytania, a tu nagle brak światła. Po kilku chwilach
przypomniałam sobie, że mam przecież lampkę do czytania. Nawet trzy. I zaczęłam
się zastanawiać, jakie jeszcze gadżety książkoholika posiadam i które z nich
lubię najbardziej. Oto moje zestawienie.
Lampki do
czytania
Uratowała mi wczoraj życie, więc muszę ją wymienić.
Wcześniej nie bardzo się nimi przejmowałam, ale gdy zabrakło światła, okazało
się, że są niesamowicie przydatne. Moje mają klipsy, które wsuwa się między
kartki lub mocuje na okładce. Światło nie jest ostre, nie ma go też za wiele,
ale wystarczy, by oświetlić strony. Przydaje się też przy czytniku, ponieważ
mój nie ma podświetlenia.
Czytnik
Kiedyś nie byłam przekonana do czynnika, jednak
uratował mnie w kilku przypadkach. Po pierwsze doskonale sprawdza się na
wakacjach. Nie zabieram już ze sobą tony książek, wystarczy jeden cieniutki
czytnik. Po drugie nie meczę się przy noszeniu. Po trzecie uwielbiam czytać na
nim grube książki.
Zakładki
Dla mnie obowiązkowa, choć wiem, że są i tacy, którzy
nie używają zakładek. Uwielbiam różne kształty, kolory, wzory. To ozdoba
książki i ułatwienie. Jestem też zakładkowym zbieraczem. Mam ich tak dużo, że
czasem myślę, że jest ich w moim domu więcej niż książek!
Kubek
Chociaż najwięcej kubków mam takich, które związane są
z serialami, to ostatnio udało mi się nabyć taki, który idealnie nadaje się dla
książkoholika. Jest ogromny, w sam raz na dużą porcję herbaty bądź kawy, a do
tego z książkowym motywem. Super, prawda?
Exlibris
Marzyłam o własnym znaku, którym mogłabym stemplować
książki. Gdy tylko go otrzymałam, pieczątkowałam wszystko bez opamiętania.
Teraz trochę mi przeszło, ale nadal uwielbiam ten symbol i gdy tylko mam
chwilę, odbijam go na swoich książkach.
U mnie filiżanka z pięknym nadrukiem w klimacie książek sprawdza się wyśmienicie, pyszna kawa i pyszna lektura. :)
OdpowiedzUsuńKubków mam mnóstwo :D I zakladek w sumie tez :D
OdpowiedzUsuńKubki i zakładki tego Ci u mnie dostatek 😂 czytnika nie mam ale czytuję na telefonie i mi to wystarcza.
OdpowiedzUsuńJa do czytników dalej nie jestem przekonana
OdpowiedzUsuń