"Kolorowanka. Ryby"



Tytuł: Ryby
Tytuł oryginalny: Colouring Fish
Wydawnictwo: Vesper/In Rock
Liczba stron: 96

http://vesper.pl/produkty/konfigurator/nowosci/213/kolorowanka-ryby-ponad-40-pieknych-ilustracji-wraz-z-planszami-do-kolorowania/7862

Kolorowanki są coraz popularniejsze. Nie dziwi więc fakt, że ciągle pojawiają się ich nowe wersje. Jednym z wydawnictw, które zaczyna ostatnio przodować w wydawaniu kolorowanek, jest Vesper. Na ich koncie jest m.in. kolorowanka Ryby.

W książce znajdziemy 44 ilustracje różnych ryb. Tradycyjnie po lewej czeka na nas obrazek z Biblioteki przyrodnika autorstwa Williama Jardine’a. ilustracje do książki zrobił jego szwagier William Lizars. Ryciny pochodzą z początku XIX wieku. Na pewno kojarzycie wygląd tego typu rysunków – przytłumione kolory, cieniowanie, dość dużo szczegółów. Typowe obrazki z encyklopedii. Bardzo ładne i staranne, zupełnie inne niż obecnie. Tło nie jest zbyt ważne, więc nie jest ono pokolorowane, to głównie szkice. 

Z lewej czeka na nas ten sam obrazek, jednak nieco uboższy. Są to tylko linie główne, bez cieniowania i tak licznych szczegółów. Tło także jest trochę prostsze. Moim zdaniem to wielki plus, bo każdy sam może zdecydować, co doda. Oczywiście mimo że kolory pojawiają się na oryginale, wcale nie musimy ich przenosić na nasz obrazek. Dzięki prostocie kolorowanek możemy naprawdę wyszaleć się artystycznie.

Po krótkim wprowadzeniu na wstępie pozycji, dostajemy miniaturki obrazków. Znamy to z innych kolorowanek Vesper. Te małe ryciny pokazują, co czeka nas w środku. Każda ryba jest podpisana. Kursywą oznaczono jej nazwę łacińską, w nawiasie prostym krojem pisma podano odpowiednik polski. Co ciekawe, nie wszystkie ryby mają informację o polskiej nazwie, możliwe że po prostu jej nie ma.

Papier jest dość gruby. Dzięki temu gdy mocniej dociśniemy kredkę, nie przebija ona kartki. Ponieważ zazwyczaj używam kredek, nie wiem, czy flamastry również nie wyrządzą szkody, jednak nie wydaje mi się. 

Książka jest odrobinę mniejsza od formatu A4. Jest wygodna, nie za gruba, chociaż podczas kolorowania potrafi się zamknąć, szczególnie z dala od końca. Oczywiście można sobie z tym poradzić, gnąc książkę, ale ja nigdy tego nie robię. 

Ogólnie muszę przyznać, że ta kolorowanka bardzo mi się podoba. Jest dobrze wykonana, jak zwykle zresztą, z ciekawym pomysłem, rysunki są ładne i oryginalne. Sięganie po ryciny to moim zdaniem genialny pomysł. Poza tym wzory są jednorodne – to tylko ryby – ale ich wybór jest naprawdę duży.

Polecam fanom kolorowanek. Na pewno spędzicie miło czas przy tej pozycji. Jeśli lubicie tematycznie jednorodne kolorowanki – to coś dla was.


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper/In Rock:


www.vesper.pl


9 komentarzy:

  1. Można naprawdę uruchomić swoją wyobraźnię. Fajna ta kolorowanka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, nominowałam cię do Albo Albo Tag 2.0 :)
    http://moje-buki.blogspot.com/2015/11/albo-albo-tag-20.html
    Mam nadzieję, że go wykonasz <3

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejku ;) ja już nie pamiętam kiedy coś kolorowałam. Ostatnio mam tak mało czasu, że ledwo starcza na czytanie. Może bliżej Świąt!
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od dawna nic nie koloruje. Kiedyś to lubiła, ale wyrosłam. Nie skusze się, ale polecę ją...

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wygląda :) Serio :)
    Może się na nie kiedyś skuszę. Teraz maluje Japonię :)

    ❤★ http://kitty--candy.blogspot.com/ ❤★

    OdpowiedzUsuń
  6. Ryby? Serio?! Lubię kolorowanki, ale ten motyw akurat w ogóle mi nie podchodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio mam fazę na te kolorowanki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jednak bardziej ciągnęło mnie do ptaków niż do ryb. A najbardziej nadal podobają mi się motywy graficzne, powtarzalne.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!