Autor: Marie Rutkoski
Tytuł: Pojedynek
Pełny tytuł: Seria Niezwyciężona 1. Pojedynek
Tytuł oryginalny: The Winner’s Curse
Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron: 384
Marie
Rutkoski jest autorką serii młodzieżowej Niezwyciężona.
Pierwszy tom nosi tytuł Pojedynek.
Został wydany w Polsce w 2015 roku dzięki Feeria Young.
Kestrel jest
córką generała. Wszyscy ją znają. Jej pozycja społeczna jest wysoka, chociaż
już życie w domu rodzinnym jej nie rozpieszcza. Ojciec naciska, by dziewczyna
zaciągnęła się do armii, jednak Kestrel nie chce być żołnierzem. Najlepiej
wychodzi jej gra na pianinie, co uwielbia. Gdy pewnego dnia przypadkiem trafia
na aukcję niewolników i pod wpływem impulsu kupuje za wysoką cenę jednego z
nich, wszystko się zmienia. Młody mężczyzna jest tajemniczy, ale potrafi
pracować w kuźni, dlatego zostaje kowalem. Kestrel tymczasem zastanawia się,
czemu go kupiła, ale stara się również zbyt wiele o nim nie myśleć. Jednak
dziewczyna ciekawa jest nowego towarzysza, dlatego zaczyna częściej z nim
rozmawiać. Jaką tajemnicę kryje w sobie Arin? I czy Kestrel zostanie wojownikiem?
Narrator
powieści opisuje dwa światy – śledzi i Kestrel, i Arina. Częściej jednak możemy
zobaczyć, co się dzieje wokół dziewczyny niż u wojownika. Obie historie jednak
dopełniają się. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, co się dzieje, nie
jesteśmy skazani na niepewność towarzyszącą bohaterom.
Powieść
skupia się na kilku wątkach. Po pierwsze miłość, która jest tu opisana bardzo
ciekawie. Nie mamy ochów i achów, widzimy powolny proces rodzenia się uczucia,
pełen niepewności, przekory, lęku. Drugim wątkiem, który łączy się z
poprzednim, jest walka. Mamy wspomnianą wojnę, która sprawiła, że Valorianie
przejęli władzę, zamieniając Herrańczyków w niewolników. Choć obecnie panujący
nie zdają sobie sprawy, czytelnik wie, że sytuacja jest napięta i że niedługo układ
sił może się zmienić. Ponieważ główni bohaterowie pochodzą z dwóch zwaśnionych
ludów, ich przyjaźń jest źle odbierana. Do tego mamy jeszcze wątki związane z
życiem wyższych sfer, problem niezrozumienia na linii ojciec-córka oraz
wewnętrzne rozterki Kestrel. Dziewczyna musi podjąć decyzję na temat swojej
przyszłości – albo utraci wolność w małżeństwie, albo skończy z tym, co kocha,
czyli muzyką, bo pójdzie do wojska. Jest też zdrada, walki, niebezpieczeństwo,
podstępy, śmierć i ukrywanie własnej tożsamości i pragnień. Wszystko połączone
tak, że historia jest wyważona, dobrze napisana i nieprzegadana.
Trzeba
wspomnieć o dwóch rzeczach. Po pierwsze świat przedstawiony, tło akcji, który
został wykreowany w genialny sposób. Autorka postarała się, by w jej powieści
wszystko było nowe. Nie o każdym z niuansów dowiadujemy się od razu, czasem
musimy poczekać, by dana rzecz została nam wyjaśniona. Tradycja i obyczaje,
historia i warstwy społeczne – to wszystko jest tylko tłem, które doskonale
dopełnia opowieść. Trudno powiedzieć, w jakim czasie się znajdujemy – trochę
przypomina to starożytność, ale z drugiej strony nie jest powiedziane wprost,
kiedy powieść ma miejsce. Wisienką na torcie jest język – brak w nim mocno
współczesnych określeń, pojawiają się niekiedy zwroty nieco dziś nieznane,
który są tak dopasowane, że nie są dziwne dla współczesnych czytelników.
Drugą
rzeczą, o której należy wspomnieć, jest wygląd powieści. Piękna okładka to
jedynie wstęp do cudownej reszty. Pierwsze, co rzuca się w oczy, jest układ.
Poziome, a nie jak zawsze pionowe, ułożenie numerów rozdziałów, paginacji i
pierwszych stron sprawia, że nie można oderwać wzroku od książki. Do tego kilka
czarnych stron z białymi literami, mapa i całość wypada olśniewająco.
Ogólnie
muszę powiedzieć, że historia mnie wciągnęła. Bohaterka nie jest często
spotykaną w lekturach młodzieżowych trzpiotką. Nie zakochuje się z miejsca w chłopaku, nie idealizuje go. Poza tym Kestrel to
dziewczyna pełna sprzeczności, bardzo naturalna. Podobała mi się. Dopełnieniem
i niejako kontrastem względem niej jest Arin, niewolnik, który jest tajemniczy,
ale nie kryje się ze swoimi uczuciami do niej. Poza tym opowieść jest dobrze
skonstruowana, świat przedstawiony doskonale dopracowany, a sama historia
wciągająca. To jedna z ciekawszych lektur młodzieżowych, jaką ostatnio
czytałam.
Polecam
osobom, które lubią powieści młodzieżowe. To pełna akcji historia z miłością i
walką w tle. Uważam, że spodoba się tym, którzy lubią czytać o przygodach, ale też
szukają w książkach dla młodzieży czegoś nowego – może świat przedstawiony i
delikatny przebłysk uczucia sprawią, że spędzicie miło i przyjemnie czas nad tą
książką.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Feeria Young:
Do kupienia na: Empik.
Coś się nam zbiegło w czasie :D
OdpowiedzUsuńW pierwszym momencie kiedy zobaczyłam okładkę pomyślałam sobie WOW piękna. Jednak po przecyztaniu o czym jest książka nie zaciekawiła mnie i sobie odpuściłam chęć jej posiadania. Jednak twoja recenzja przekonuje mnie, że historia, która na pierwszy rzut oka wydaje się nijaka może się spodobać i zaciekawić. Teraz od nowa jestem ciekawa tej książki z piękną okłądką :) Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńBoże, mnie ktoś napisał, że okładka przypomina przeciętą główkę kapusty. I teraz widzę tylko to!
Usuńhehehe faktycznie siedzę, patrzę i bie dowierzam :) Ale i tak dalej mi się podoba :P
Usuńzapisane na liste książek do przeczytania
OdpowiedzUsuńCzekam na swoją książkę, bo jestem jej bardzo ciekawa! <3
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Uwielbiam kiedy coś się dzieje. Książka dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńz każdą kolejną recenzją mój apetyt rośnie, muszę przeczytać tą książkę ;)
OdpowiedzUsuń