Autor: Karen Salmansohn
Tytuł oryginalny:
How to Succeed in Business without a Penis: Secrets and Strategies for the Working Woman
Wydawnictwo: Pascal
Liczba stron: 350
Karen
Salmanshon była konsultantką do spraw wizerunku wielu znanych firm. Od zawsze
pragnęła jednak pisać. Dlatego zwolniła się z pracy i postanowiła zrealizować
swoje marzenie. Wydała kilka książek, w tym Jak
odnieść sukces bez penisa, którą w 2015 roku w Polsce wydał Pascal.
Książka jest
typowym poradnikiem. Pokazuje, jak należy postępować, by osiągnąć swój cel.
Celem tym jest odniesienie sukcesu w biznesie. Grupą docelową są oczywiście
kobiety. Dlatego też autorka starała się pokazać wszystko z tej kobiecej
strony.
Przede
wszystkim pokazuje, że kobiety rzadziej awansują. Popiera to danymi z badań
społecznych. Na dodatek to kobiety muszą wydawać więcej – więcej płacimy za
wizyty u fryzjera, kosmetyczki, za ubrania, chociaż często zużyte jest mniej
materiału niż w męskiej wersji. Autorka stara się podkreślić różnice, które
zauważa w społeczeństwie. Widzi je już w dzieciństwie – inaczej wychowujemy
chłopców i dziewczynki, dlatego też kształtują się w nich inne cechy charakteru. Także
słownictwo sprzyja mężczyznom – „mieć jaja” jest kojarzone pozytywnie, a
porównania do żeńskich części ciała bywa obraźliwe.
Po tym
zapleczu teoretycznym autorka przechodzi do analizy tego, co powinnyśmy
zmienić, by czuć się pewne siebie i osiągnąć sukces. Przede wszystkim problem
leży w nas. Bywamy nieśmiałe, wystraszone, uległe i w tym rzecz. Trzeba zmienić
ten tok myślenia. Na dodatek autorka chce, byśmy nie wstydziły się tego, że
jesteśmy kobietami. Zamiast tego powinnyśmy korzystać z naszych atutów – lubimy
rozmawiać, flirtować i to właśnie może być naszą bronią.
Ciekawa jest
forma tego poradnika. Autorka podzieliła książkę na krótkie podrozdziały, w
których znajdziemy nie tylko jej narrację. Przytoczone są mądrości, cytaty,
historie, które mają pomóc w zrozumieniu tego, co chce nam przekazać autorka.
Dodatkowo dostajemy listy, w większości Wpatrywanki, które mają nam pomóc
zmienić swój tok myślenia.
Warto
zwrócić uwagę na język. Karen Salmansohn pisze lekko i zabawnie. Nie boi się
przytaczać opowieści i mądrości, często porównuje opisywaną rzecz do swojego
życia lub wydarzeń z życia bliskich jej osób. Jest narratorem, którego widać. Zwraca
się do swoich czytelniczek bezpośrednio. Wytyka im błędy, ale nie pokazuje
siebie jako tej idealnej. Dzięki temu całość nabiera miejscami nieco
ironicznego tonu. Można uznać, że dzięki takiej technice przekazania treści,
możemy nie tylko się czegoś nauczyć, lecz także świetnie bawić.
Nie mogę
przejść obojętnie także nad wyglądem książki. Chodzi mi szczególnie o jej
wnętrze. Ciekawy papier, który nie jest biały, jest przyjemny w dotyku i dość
cienki. Na nim pojawiają się zwykłe czarne litery o dość nietypowym kroju. Font
bezszeryfowy to dla mnie nowość w książkach. Dopiero po kilku kartkach
zorientowałam się, że nie jest to Times New Roman. Zgrabne, delikatne litery są
dość małe, ale nie przeszkadza to w czytaniu. Całości dopełniają piękne
śródtytuły, które są wielkie i proste w kroju. Naprawdę intrygujące zjawisko.
Ogólnie
książka jest bardzo ciekawa. To poradnik, który może pomóc zmienić coś w sobie,
dodać pewności, inaczej spojrzeć na relacje damsko-męskie w biznesie. Nie jest
to może rewolucyjna książka, ale na pewno bardzo przyjemna w lekturze. Do tego
zabawna i ciekawie wykonana. Wydawnictwo Pascal postarało się także, by w
książce znalazły się dane dotyczące Polski i naszych realiów. To doprawdy dobre posunięcie!
Polecam
kobietom, które szukają ciekawego poradnika. To coś dla tych pań, które nie
boją się walki o swoją karierę. Zobaczycie, co różni nas od mężczyzn i jak
wykorzystać nasze atuty. Rad udzieli wam kobieta, która na biznesie zjadła zęby
i chce wam o tym opowiedzieć.
Myślę, że mogłabym wynieść sporo z takiego poradnika. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCo prawda za poradnikami nie przepadam, ale pomysł na tytuł tegoż poradnika bardzo oryginalny :D
OdpowiedzUsuńJak widzę ten tytuł to uśmiecham się sama do siebie. Jakby ta książka trafiła w moje ręce brałabym ją bez zastanowienia, pomimo tego, że nie przepadam za poradnikami, jednak jeśli ma i cytaty i tym podobne cuda, to może okazać się dobrym zakupem :)
OdpowiedzUsuńNie czytam poradników, ale taki skierowany bezpośrednio do kobiet wydaje się interesujący i jeszcze ten przezabawny tytuł. Możliwe, że kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej informacji tutaj http://suomianne.blogspot.com!
Nie czytam poradników, ale taki skierowany bezpośrednio do kobiet wydaje się interesujący i jeszcze ten przezabawny tytuł. Możliwe, że kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej informacji tutaj http://suomianne.blogspot.com!
Nie przepadam za poradnikami :) Ale muszę przyznać, tytuł jest...ciekawy... :)
OdpowiedzUsuńZwykle poradników nie czytam, ale ten brzmi tak zabawnie i intrygująco :)
OdpowiedzUsuńW sumie ciekawe, chociaż podejrzewam, że gdyby powstał poradnik "Jak osiągnąć sukces będąc prawdziwym facetem", to "feministki" rzuciłyby się z pięściami... Najważniejsze, żeby zachować dystans, a skoro - jak pisałaś - autorce nie brak ironicznego spojrzenia, to pewnie dystans również jest zachowany. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie zainteresowałabym się tą książką, bo prawie nigdy nie czytam poradników, ale po twojej recenzji, gdybym miała okazję przeczytać tę książkę to chętnie bym to zrobiła. Ale chyba wolałabym wydać pieniądze na jakąś inną książkę :)
OdpowiedzUsuń