Autor: Dominika Smoleń
Tytuł: Cena
naszych pragnień
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 208
Dominika
Smoleń to licealistka. Jest współprowadzącą bloga Nasz Książkowir. Jej pierwsza
powieść została wydana przez wydawnictwo Lucky. Książka nosi tytuł Cena naszych pragnień i do księgarń
trafi w sierpniu 2015 roku.
Oliwia wraz
z mamą i bratem przeprowadza się na drugi koniec Polski. Ma zacząć naukę w
szkole z internatem, a jej brat będzie mieszkał w domu. Oliwia musi poprawić
swoje wyniki, podnieść średnią, a tylko poza domem będzie mogła się skupić. Nie
jest zbyt zadowolona z nowej sytuacji. Z bratem łączą ją bardzo bliskie
stosunki, a teraz będzie mogła się z nim widywać tylko podczas zajęć. Nowe
środowisko też jest dla niej wyzwaniem – inne koleżanki, koledzy, zupełnie nowi
nauczyciele. Dziewczyna szybko jednak nawiązuje kontakty z rówieśnikami i jakoś
udaje jej się przeżyć pierwsze dni w nowej szkole. Niestety, gdy Oliwia trafia
na lekcję angielskiego, okazuje się, że nauczycielka nie jest pewna jej
zdolności językowych i proponuje dodatkowe lekcje. Nastolatka nie ma wyjścia,
ale chyba też nie chce go mieć – coś w nauczycielce zaczyna jej się podobać...
Narratorką w
powieści jest Oliwia. Trzeba przyznać, że ta dziewczyna ma charakterek!
Pierwsze wypowiedzi są pełne ironii, jakby próbowała ukryć, że boi się zmian.
Nieraz uśmiechnęłam się, czytając jej złośliwe uwagi. Na dodatek często
posługuje się wtrąceniami do własnej opowieści, które umieszczono w nawiasach.
Te komentarze bywają tak zabawne, że nie da się nie polubić dziewczyny.
Oliwia to
młoda dziewczyna, która ma do siebie wielki dystans. Jest inteligentna,
oczytana, otwarta. Szybko nawiązuje nowe znajomości. Gdy zaczyna jej się
podobać nauczycielka, Oliwia jest jedynie zaskoczona, nie przerażona. Nigdy nie
zastanawiała się nad swoją orientacją, do tej pory spotykała się z chłopakami.
Nie widzi jednak nic złego w tym, że pociąga ją kobieta. I to starsza kobieta.
Problemem mogą być jednak mąż i stanowisko, jakie zajmuje potencjalna kochanka.
Pierwsza
część książki to głównie opis tego, jak Oliwia radzi sobie w nowej szkole. Gdy
dziewczyna pozna już nowych znajomych, dowiadujemy się o tym, że podoba jej się
nauczycielka. Od tego miejsca zaczyna się całkiem inna opowieść. Pożądanie
nieraz bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Oliwia musi ukrywać swoją
fascynację. Na dodatek jej uczucie trochę ją zaślepia – nie od razu orientuje
się, z kim się zadaje. W drugiej części książki znajdziemy miłość, namiętność i
niepewność. Wszystko, z czym muszą zmierzyć się ukochani. Tym razem jest tak
samo, chociaż ta para nie jest taka jak inne – w końcu związek stworzyła
dojrzała nauczycielka i młoda uczennica.
Trzeba
przyznać, że trudno określić, jaki to typ książki. Na początku dostajemy
opowieść rodem z amerykańskich filmów młodzieżowych – przeprowadzka, nowi
znajomi, internat, trochę płytkie dialogi... Potem jednak historia zmienia się
o 180 stopni. To opowieść o trudnej miłości, odkrywaniu swojej seksualności,
poznawaniu siebie. Momentami zaczyna przypominać erotyk. Co ciekawe, autorka
nie zdecydowała się na rzucenie swoich bohaterek w wir namiętności już przy
pierwszej możliwej okazji. Kobiety poznają się stopniowo, odkrywają swoje ciała
po kawałku, wszystko jest bardzo dobrze zbalansowane i wyważone. Dzięki temu
opowieść jest bardzo realna. Sceny erotyczne nie są przekombinowane, to po
prostu opis stosunku w dość filmowym stylu, bez zbędnych scen. Wielkie brawa za
takie przedstawienie.
Na koniec
otrzymujemy coś w rodzaju powieści psychologicznej. Trudne położenie Oliwii
sprawia, że dziewczyna zaczyna tracić pewność siebie, bywa rozdrażniona, aż w
końcu trafia na mur, który okazuje się nie do przejścia. Najgorzej, że nie ma
się z kim podzielić swoją tajemnicą. Jest zmuszana do robienia czegoś, na co
nie ma ochoty. Musi udawać przed wszystkimi, że jest szczęśliwa. Jednak to, co
dzieje się w jej głowie, czym dzieli się z czytelnikami, jest porażająco smutne.
Z pełnej życia, szczęśliwej nastolatki, nagle staje się wystraszonym dzieckiem,
które nie wie, jak poradzić sobie z problemami.
Gdy
zaczynałam czytać powieść, bałam się, że dostanę średnią historię o
dziewczynie, która się zakochuje, rozstaje, a potem znowu jest szczęśliwa w
objęciach swojej ukochanej. Bardzo się pomyliłam. Chociaż niektóre dialogi bywały
sztuczne, a pierwsza część książki była umiarkowanie porywająca, wszystko
zmieniło się po kilkunastu rozdziałach. Nie mogłam się oderwać od opowieści o
miłości, która nie była standardowa. Od tego momentu naprawdę wciągnęłam się w
tę historię.
Dużym plusem
jest to, że autorka zdecydowała się na podjęcie tak trudnego tematu. Miłość
między dwiema kobietami, które na dodatek dzieli kilka lat różnicy, została
przedstawiona w sposób niebanalny, ale też nieprzekombinowany. Jest to spójna
historia, która pokazuje zmianę, jaka zachodzi w młodej dziewczynie. Na
dokładkę mamy jeszcze ostatnie rozdziały, w których Oliwia jest zastraszana i
szantażowana, co bardzo wpływa na jej psychikę. Ten wątek zaskoczył mnie tak
bardzo, że gdy skończyłam książkę, musiałam chwilę ochłonąć, nim zebrałam
myśli.
Od strony
technicznej książka też prezentuje się bardzo dobrze. Ładna, prosta okładka,
dobrze zrobiona korekta i niewielki format sprawiają, że to pozycja, którą
ogląda się z przyjemnością, tak samo jak czyta. Bardzo interesującym dodatkiem
w powieści są cytaty zaczynające każdy rozdział. Autorka wybrała kilka
interesujących słów różnych twórców. Dzięki temu książka
jest dopieszczona w każdym możliwym aspekcie.
Polecam tę
książkę tym, którzy szukają pozycji o niebanalnym temacie. To naprawdę bardzo
dobry debiut, który warto przeczytać. Nie mogę doczekać się innych książek tej
autorki – skoro pierwsza była dobra, to inne mogą być już tylko lepsze.
Lubię czytać debiuty i za tym się rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tej recenzji mam mieszane uczucia... Z jednej strony nie lubię takich tematów, męczą mnie i dołują. Jednak z drugiej jako potencjalny przyszły "psycholog" jestem ciekawa tej pozycji - skoro w książce jest opisane, co dzieje się w głowie dziewczyny. Właśnie, zaciekawiła mnie ona z pozycji "zawodowej" - od tej strony pasjonowania się ludzkim umysłem, nie mnie jako człowieka składającego się z wielu części. No ale mam czas na rozwiązanie dylematu, więc na spokojnie pomyślę o jej przeczytaniu...
OdpowiedzUsuńZnam i odwiedzam bloga Dominiki :) Sama myślę o napisaniu książki i kibicuję wszystkim debiutantom :) Ciekawie zaprezentowałaś książkę i z przyjemnością przeczytałabym Cenę naszych pragnień.
OdpowiedzUsuńZa kilka dni pojawi się wywiad, który powinnaś przeczytać! Jest tam parę słów o debiutach i pisaniu książek :)
UsuńMam mieszane uczucia, ale okładka przyciąga wzrok i chyba tylko dla niej chętnie spróbowałabym tej powieści.
OdpowiedzUsuńBloga Dominiki znam, więc tym bardziej jestem ciekawa tego debiutu. Chętnie się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńJestem zaintrygowana, jeśli będę miała okazję, na pewno sięgnę po "Cenę naszych pragnień".
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym tę książkę. Zwłaszcza, że lubię, gdy dziewczyna ma cięty język i nie żałuje ironicznych uwag w kierunku innych :) A bloga oczywiście znam i odwiedzam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dakota // 97books.blogspot.com/
Wcześniej byłam zainteresowana tą książką, ale teraz po twojej recenzji jestem jeszcze bardziej zaintrygowana. Wiesz kiedy będzie można ją kupić?
OdpowiedzUsuń26 lub 28 sierpnia.
UsuńDlaczego jestem tu dopiero teraz :o dodaje do obserwowanych i zostanę na dłużej ;) książkę będę miała na uwadze, zainteresowałaświata mnie nią ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńksiazkomiloscimoja.blog spot.com
Opis brzmi ciekawie i zachęcająco, gdzie można kupić książkę? i kiedy?
OdpowiedzUsuńPremiera 26 sierpnia. Wtedy pojawi się w księgarniach.
Usuń25.08 jest niby oficjalna premiera, aczkolwiek można liczyć, że od 26 pewnie będzie dostępne w księgarniach :)
Usuń