Autor: Erica Spindler
Tytuł oryginalny: Cause for Alarm
Wydawnictwo: Mira/Harlequin
Liczba stron: 492
Erica Spindler to amerykańska
pisarka, autorka powieści kryminalnych i thrillerów z nutką romantyzmu. Kilka
jej książek ukazało się już w Polsce. Najnowsza powieść to „Stan zagrożenia”
wydana w 2014 roku przez Mirę/Harlequin.
Julianna ucieka od kochanka,
który według jej matki jest zawodowym mordercą. Przez bardzo długi czas
traktował młodą kobietę jak dziecko, wykorzystując ją seksualnie. Gdy nie
pozwolił jej zatrzymać dziecka, z którym była w ciąży, postanowiła uciec. Chciała
usunąć ciążę ze strachu przed mężczyzną, ale w końcu postanowiła oddać je do
adopcji. Podczas procesu adopcyjnego pozwolono jej wybrać rodzinę dla dziecka. Dziewczyna
przeglądając zgłoszenia, zauważyła interesującą parę. Czytając opis Kate i
Richarda zaczyna czuć, że Richard to wspaniały mężczyzna, który powinien być z
nią. Robi wszystko, by upodobnić się do Kate i zbliżyć do niego. Ułatwia jej to
własna córka, która trafia do domu małżonków – Kate zamiast dla męża, ma czas
tylko dla Emmy. Przez to Julianna ma dodatkowy powód do omamienia mężczyzny –
rozumie jego potrzeby, których żona nie dostrzega. Na dodatek Kate chce odnowić
przyjaźń z dawnym znajomym jej i Richarda, co wcale nie podoba się jej mężowi.
Julianna wykorzystuje także ten szczegół.
Narracja trzecioosobowa pozwala
nam śledzić kilka osób w zupełnie różnych miejscach. Poznajemy różne charaktery
i motywacje, ale też mroczne sekrety duszy. Świetną postacią jest Julianna – wykreowana
tak, że podczas jej rozdziałów miałam ciarki na plecach. Mnogość postaci, które
wypowiadają się w powieści jest interesująca, jest też plusem w tej książce.
Język jest prosty, zdania nie są
zbyt długie, a dialogi pojawiają się często. Redakcja sprawiła się dobrze. Nie
ma tu zbędnych ozdobników graficznych. Czcionka nie jest zbyt mała, łatwo się
czyta całość, a poszczególne rozdziały oddzielono od siebie w prosty i
uporządkowany sposób.
Powieść można zaliczyć do
thrillerów romantycznych, chociaż uznałabym, że jest to też kryminał i powieść
psychologiczna. Skomplikowane ludzkie uczucia i motywacje przedstawiono tu w
sposób uporządkowany i bardzo wnikliwy. Autorka postarała się, by jej
bohaterowie byli różnorodni nie tylko pod względem pochodzenia i pozycji społecznej,
ale też psychologicznym.
Książka jest wciągająca i trzyma
w napięciu od pierwszych stron. To pokręcona opowieść o tym, co człowiek jest w
stanie zrobić z pobudek osobistych i jak na wiele nas stać, by dopiąć swego. To
czasem gorzka, czasem mrożąca krew w żyłach, a czasem romantyczna powieść, w
której znajdziemy wiele wartych uwagi rzeczy.
To moje pierwsze spotkanie z
autorką, dlatego powinnam napisać kilka słów. Do tej pory bałam się sięgnąć po
pozycję Erici Spindler, ale okazało się to bezpodstawne. To autorka, która
świetnie zna ludzkie charaktery i nie boi się pisać o rzeczach trudnych. Naprawdę
dobrze spędziłam czas przy lekturze jej książki i liczę, że będę miała okazję
czytać kolejne jej dzieła.
Komu polecam? To książka dla
osób, które chcą poświęcić kilka godzin na lekturę. Nie da się bowiem oderwać
od tej pozycji nawet na chwilę. To dobra książka, którą warto poznać ze względu
na styl autorki i tematy, jakie porusza. Poza tym to dobrze napisana książka,
warta uwagi.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Mira/Harlequin:
Czytałam sporo dobrego o książkach tej autorki, ale jakoś nigdy nie możemy się "spotkać" :)
OdpowiedzUsuńTaka znana pisarka. Jej książki w bibliotece, a mi wciąż brakuję czasu. Kiedyś możne będę potrafiła i na temat autorki wypowiedzieć.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Spindler i książkę bardzo miło wspominam.
OdpowiedzUsuńCzytałam już wiele pozytywnych opinii o tej Autorce, jednak mi z nią ciągle nie po drodze... Będę musiała to zmienić prędzej czy później :)
OdpowiedzUsuńSkoro się nie da od niej oderwać... to czuję się zachęcona :D
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, ostatnio skusiłam się na Lackerg, więc i na Spindler przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja recenzja , zachęcasz do tej książeczki ;)
OdpowiedzUsuń