Autor: Michael Hesemann
Tytuł oryginalny: Die Dunkelmanner. Mythen, Lugen Und Legenden
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Liczba stron: 342
Michael Hesemann to historyk i
publicysta. Jego zainteresowania to przede wszystkim historia kościoła. W 2013
roku Wydawnictwo M opublikowało jego książkę z 2007 r. Pozycja ta nosi tytuł „Ciemne postacie w historii kościoła”.
Książka rozprawia się z
najczęściej powtarzanymi legendami związanymi z wiarą chrześcijańską. Pojawiają
się tu tematy takie jak grób Jezusa, dodatkowe, niepublikowane ewangelie, czy ślub
Chrystusa z Marią Magdaleną. Autor śledzi chronologicznie (wg historii
chrześcijaństwa, nie odkryć) kolejne mity, demaskując ich nieprawdziwość.
Przytaczając fragmenty książek, filmów, publikacji pokazuje, że jest to czysta
fikcja literacka. Jego dowodem, najpoważniejszym i niezłamanym, jest Biblia. Michael Hesemann popiera też
swoje rozważania historią i faktami zapisanymi na jej kartach. Mówi m.in. o
lukach w historii, które wykorzystują autorzy książek i poszukiwacze sensacji.
W tej pozycji odnajdziemy wiele tematów, które roztrząsano przez wieki, a tu są
zabrane i w miarę jasno wyjaśnione.
Książka ta to nie prosta, lekka
lektura. Ma wiele odwołań do historii i Biblii.
Pojawiają się cytaty z Ewangelii, które autor zestawia z popkulturowymi
fragmentami. Język jest jednak prosty, mimo to temat trudny. Autor chce jak
najlepiej oddać swoje myśli. Tłumaczy, co jest czym, daje wiele dowodów. Widać,
że chce przekonań czytelnika do swoich racji.
Potraktowanie tematu w sposób
chronologiczny względem spraw chrześcijaństwa jest moim zdaniem dobrym
zabiegiem. Jednak dopiero po uważnym zapoznaniu się z tematem zrozumiałam, że
jest w tym opisanie jakaś metoda. Początkowo odnosiłam wrażenie, że autor
podchodzi do niektórych spraw w różnych miejscach książki, przez co wydawało mi
się to bardzo chaotycznie przedstawione. Jednak pod koniec książki zrozumiałam,
że ma to sens.
Tematy poruszane w książce
faktycznie są ciągle żywe w społeczeństwie. Rzekomy ślub Jezusa z Marią
Magdaleną, sama jej postać, miejsce pochówku Chrystusa, kwestia jego boskości…
To wszystko ciągle powraca w mediach i publikacjach. Autor tej pozycji odwołuje
się zresztą do najpopularniejszych książek związanych z tymi legendami. Mocno
obrywa się jednemu z moich ulubionych autorów – Danowi Brownowi. Niestety,
odniosłam wrażenie, że Michael Hesemann kilka razy zaczynał kwestię „Kodu da
Vinci” w ten sam sposób, od niemal identycznych zdań w nowych rozdziałach.
Prawdopodobnie to jedynie mój wymysł.
To, do czego bym się przeczepiła
jest pewnie dość błahe jeśli chodzi o odbiór książki, lecz mnie trochę drażniło.
Zapisy takich nazw jak Biblia czy Stary Testament powinny być pisane
kursywą. Co prawda tytuły książek były pisane w sposób odpowiedni, te jednak
nazwy pominięto.
Wielkim plusem jest za to praca,
jaką wykonała redakcja, przygotowując treść pod polskiego czytelnika. W
przypisach znajdziemy informacje o książkach, które nie ukazały się na rynku
polskim, lecz ich tytuły są tłumaczone, by łatwiej było nam zrozumieć, o co
chodzi.
Ogólnie książka ta jest ciekawą
pozycją. Myślę, że autorowi nie uda się zażegnać dalszych sensacji na tematy związane
z religią chrześcijańską, jednak mimo to dobrze się spisał. Widać, że ma wiedzę
i przekonanie o jej słuszności, a praca, jaką wykonał, jest godna podziwu.
Komu polecam? Jeśli kiedykolwiek
słyszeliście o papieżycy Joannie, wiecie co to są ewangelie gnostyczne,
zastanawiacie się, czy Piotr faktycznie był „Skałą” – tak książka jest dla was.
Daje odpowiedzi i stawia nowe pytania. Nie macie pojęcia, o czym właśnie
napisałam? Też powinniście zajrzeć. Wielu autorów korzysta z tych mitów, zatem
wypada je znać. Nie mówię, że książka was przekona, jednak czyta ją się z
zainteresowaniem, a temat z jakim zmaga się autor jest powszechnie roztrząsany na
wiele sposobów po dziś dzień.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa M:
O, może być ciekawie;)
OdpowiedzUsuńJestem już po lekturze tej książki i uważam, że warto ją przeczytać. Polecam.
OdpowiedzUsuńKsiążka już na mnie czeka
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale nie mam niestety teraz czasu na nieco cięższe książki. A szkoda...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy mi się spodoba, ponieważ już za niedługo będę ja czytać :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej intryguje ten rzekomy ślub Chrystusa z Marią Magdaleną. Tak wiele słyszałam na ten temat różnych domysłów, że aż czasami zastanawiam się, czy nie ma w tym ziarenka prawdy. W każdym razie po książkę chętnie sięgnę, gdyż jestem jej ogromnie ciekawa.
OdpowiedzUsuńMogłaby mi się spodobać;)
OdpowiedzUsuńA w sumie mogłabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJuż po przeczytaniu tytułu jestem strasznie ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pozycja :D
OdpowiedzUsuńCzytałam i uważam że to ciekawa książka - polecam.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie:) Może dam się namówić...
OdpowiedzUsuńW tym roku został nam przydzielony młody, ciekawy świata ksiądz, z którym mogłabym na temat takiej oto książki rozmawiać pewnie z miesiąc!
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym przeczytała :-) Lubię historię, lubię tajemnice, a poza tym jest to temat mi bliski :-) No i ciekawy
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie recenzja tej ciekawej książki. Zamierzam jak najszybciej sięgnąć po nią i przeczytać jednym tchem. Tak jak czynię to z każdą interesującą mnie książką
OdpowiedzUsuń